Parking we WM, a zajmowanie miejsca przez obce auto

[lolekanabolek]

"wrak" to pewnie za dużo powiedziane, samochód ma tablice, ale powietrze zeszło już z opon, wycieraczki i lusterka zaczynają żyć własnym życiem. Widać, że nikt się nie interesuje stanem tego samochodu. Podejrzewamy, że ktoś spoza osiedla go tu zaparkował ale dowodów nie mamy. Straż Miejska nie reaguje bo nie mamy oznakowanych miejsc parkingowych i po prostu zastanawiamy się czy wprowadzenie strefy ruchu lub zamieszkania coś pomoże w takich przypadkach. Oczywiście samochód stoi teraz na miejscu parkingowym i nie zagraża bezpieczeństwu. Takich stojących samochodów jest już z 4, kostka już pod nimi zakwitła. Gdy wprowadzimy takie oznakowanie i uda się nam ustalić, że samochód nie jest własnością nikogo z osiedla (właściciela lokalu lub wynajmującej lokal) to będzie można go usunąć w jakiś sposób??

Wcześniej już mieliśmy podobny przypadek, udało się nam ustalić, że właściciel samochodu (osoba wynajmująca mieszkanie na osiedlu) trafiła do pierdla i szybko z niego nie wyjdzie. SM odmówiła twierdząc, że jak są tablice i teren prywatny to nie odholuje samochodu. Dopiero jak się w nocy teleportował poza teren osiedla to się nimi zajęli.

[piotrusb]

Gdy wprowadzimy takie oznakowanie i uda się nam ustalić, że samochód nie jest własnością nikogo z osiedla (właściciela lokalu lub wynajmującej lokal) to będzie można go usunąć w jakiś sposób??

Odholować go może wyłącznie policja lub straż miejska, a te służby zrobią to tylko wtedy, gdy pojazd narusza zasady bezpieczeństwa ruchu lub, w przypadku wprowadzenia oznakowania, o którym pisałem, przepisy ruchu np. jest zaparkowany w miejscu, gdzie obowiązuje zakaz postoju z dodatkową tabliczką o odholowaniu. W innym przypadku nic nie zwojujecie. To, że to wizualnie wrak nie ma znaczenia, jeśli tylko ma tablice rejestracyjne.

[elmaz]

A jak nie ma tablic? Nie - żebym coś sugerował ;-)

[piotrusb]

W takim przypadku należy powiadomić policję lub straż miejską i wtedy go, zgodnie z prawem, zholują, ale nie zawsze. I w ogóle nic nie sugeruję

Art. 50a ust. 1 ustawy Prawo o ruchu drogowym:

Pojazd pozostawiony bez tablic rejestracyjnych lub pojazd, którego stan wskazuje na to, że nie jest używany, może zostać usunięty z drogi przez straż gminną lub Policję na koszt właściciela lub posiadacza.

Pojazd zostaje odholowany po wydaniu dyspozycji przez straż miejską lub Policję na wniosek zarządcy drogi. Jednak powyższy przepis dotyczy tylko dróg, na których stosuje się ustawę Prawo drogowe, czyli dróg publicznych i dróg prywatnych właściwie oznaczonych jako strefa ruchu lub strefa zamieszkania. Przepis ten nie dotyczy też parkingów i garaży.

[irenalo]

Jak są tablice to też dobrze. Wspólnota może w urzędzie komunikacji sprawdzić dane właściciela.

[lolekanabolek]

I udostępniają oni takie dane bez problemu?? Nie zasłaniają się przepisami RODO SRODO ??