Dzierżawiony teren przyległy i parkujące obce samochody

[piotrusb]

Jakie srodki prawne możemy zastosować w celu weksmitowania obcych samochodów

Najprościej i najskuteczniej jest ogrodzić lub zagrodzić wjazd dla pojazdów osób postronnych (szlabany, blokady itp.). Od strony środków prawnych - patrz wątek: poczekalnia/ciezarowki-wspolnota-t9238.html

[zoltoskrzydly]

Witam, dzięki za dotychczasowe sugestie. Teren jest dzierżawiony od gminy, nie jest czescia wspolna wiec nie za bardzo wspolnota ma możliwości inwestować wen choćby przez postawienie plotu. Szukam raczej rozwiazan typu, ze wlasciciel samochodu x czy y parkując tam uniemożliwia wykorzystanie dzierzawiacym przedmiotu dzierżawy. Ale to chyba jedynie indywidualnie przeciw każdemu na drodze cywilnej. Nie ma chyba co liczyc na straz miejska ?

[piotrusb]

Nie ma chyba co liczyc na straz miejska ?

Tylko przy spełnieniu warunków, które możesz znaleźć w wątku, link do którego podałem w poprzednim poście.

[zoltoskrzydly]

Widze, ze dobrej drogi po linii prawa drogowego nie ma. Może zatem jest jakas możliwość po "własności" wiem, wiem ze wspolnota nie jest wlascicielem bo dzierżawi, ale koszty dzierżawy ponosi i w tej sytuacji nie może korzystać z przedmiotu dzierżawy.

[irenalo]

Nie ma dobrego prawa, bo dzierżawa parkingu przez WM jest niezgodna z UoWL, mimo to WM może wystąpić do sądu z powództwem o naruszenie posiadania przeciwko każdemu obcemu.

Kc art. 336. Posiadaczem rzeczy jest zarówno ten, kto nią faktycznie włada jak właściciel (posiadacz samoistny), jak i ten, kto nią faktycznie włada jak użytkownik, zastawnik, najemca, dzierżawca lub mający inne prawo, z którym łączy się określone władztwo nad cudzą rzeczą (posiadacz zależny).

Kc art. 344. § 1. Przeciwko temu, kto samowolnie naruszył posiadanie, jak również przeciwko temu, na czyją korzyść naruszenie nastąpiło, przysługuje posiadaczowi roszczenie o przywrócenie stanu poprzedniego i o zaniechanie naruszeń. Roszczenie to nie jest zależne od dobrej wiary posiadacza ani od zgodności posiadania ze stanem prawnym, chyba że prawomocne orzeczenie sądu lub innego powołanego do rozpoznawania spraw tego rodzaju organu państwowego stwierdziło, że stan posiadania powstały na skutek naruszenia jest zgodny z prawem.

[zoltoskrzydly]

Dzieki irenalo, wskazana przez Ciebie sciezka wydaje sie najlepsza i daje nadzieje, moim zdaniem do wygrania w sadzie "w cuglach". Ale czy oznacza to, ze wystepowac z powodztwem musze indywidualnie przeciw kazdemu parkujacemu ? No i jeszcze jeden (ale to juz moj) problem, ja tych ludzi praktycznie nie znam, wiem, ze samochodem X parkuje Y, ktory wchodzi do budynku Z, ale ani nie znam go z nazwiska, ani z dokladnego adresu, tym bardziej PESEL, komplet tych danych jest zdaje sie warunkiem pozwu.

Wiem, ze wspolnota nie powinna dzierzawic terenu przyleglego, ale skoro juz taka uchwale podjela mogla to zrobic madrze = postawic warunek gminie "OK wydzierzawimy, ale oproznijcie przedmiot dzierzawy z parkujacych tam obcych samochodów.

zoltoskrzydly