Strona 1 z 1

Oszukańcze działanie zarządcy, pytanie.

: 27-02-2023, 03:39
autor: Airman
Dzień dobry., jestem tu nowy, witam wszystkich!

Wspólnota działa już prawie 5 lat, stawki miesięczne na początku były ok, z czasem wszystko zaczynało agresywnie rosnąć, bardzo trudno było się doprosić rachunków, zazwyczaj popostu ich nie pokazano. Aktualnie po nowej podwyżce jako jedyny w budynku z 4 właścicielami mam odrobinę więcej czasu i chęci na weryfikację działań zarządcy.

Okazuje się, iż zarządca co roku dopisuje nam prawie 1000zl za przegląd elektryczny oraz 500zl za przegląd budynku. Dotarłem do tych niby wykonawców, i okazuje się, że faktyczny przegląd elektryczny ostatni raz był robiony w 2014 roku jeszcze przed wykupem a teraz pierwszy przy wspolnocie dopiero w lutym tego roku na kolejne 5 lat. Tak samo przegląd tech. budynku. Co roku kasowali 500zl a okazuje się iż pierwszy był dopiero w październiku 2022 roku i kosztował 300zl na 5 lat.

Czy mając dowody w postaci faktur można odzyskać te pieniądze np na poczet funduszu remontowego? Czy jest to utrudnione z racji na to iż podpisami akceptowaliśmy nieświadomie ich przedstawione coroczne zestawienia finansowe.

Zawierzyliśmy firmie a okazało sie ze co roku nas coraz bardziej naciągali, a że nie reagowaliśmy to zrobili sobie z naszego konta texas.

Kolejne spotkanie za 2 dni i chca sobie podwyższyć stawkę za to co robia plus doliczają za papier obsługę IT drukarkę 800zl/mc masakra. Chciałbym zająć się prowadzeniem tych finansów bo zaraz popadniemy w długi.. ☹️

Re: Oszukańcze działanie zarządcy, pytanie.

: 27-02-2023, 08:26
autor: irenalo
Ile jest wszystkich lokali? Tych wykupionych i tych nie wykupionych?

Re: Oszukańcze działanie zarządcy, pytanie.

: 27-02-2023, 10:26
autor: piotrusb
Zgodnie z prawem budowalnym obowiązkowy jest przegląd instalacji wentylacyjnej, kominowej i gazowej - co rok. Przegląd instalacji elektrycznej jest obligatoryjny co 5 lat.

Re: Oszukańcze działanie zarządcy, pytanie.

: 28-02-2023, 13:25
autor: elmaz
Pytanie - bo nie bardzo rozumiem. Zarządca pobierał pieniądze za przeglądy, których nie robił? I masz jakieś dowody, że nie robił? Bo jeśli tak - to dla mnie się to kwalifikuje do prokuratury jako wyłudzenie. Niezależnie od tego, czy te przeglądy były obowiązkowe czy nie.
Ale diabeł tkwi w szczegółach - kto, za co, na jakiej podstawie brał kasę, co za nią robił (lub nie robił) i jak to wszystko jest (nie jest) udokumentowane. Bo czasem może to być prokurator, czasem dochodzenie na drodze cywilnej, a czasem - po prostu należy go wywalić ze stanowiska i nie roztrząsać tego co było, bo szkoda czasu i energii.

Bo co to znaczy np. "dopisuje nam" - do czego dopisuje i w jaki sposób?

Z takich ogólnych rzeczy - to na pewno jest zarządca, a nie administrator (+ zarząd właścicielski)?
Dlaczego w takiej sytuacji po prostu nie podziękujecie mu za współpracę?
Co do dostępu do dokumentów - każdy właściciel ma do tego prawo, jak się migają, możesz to załatwić przez sąd.

Wg mnie nieświadoma akceptacja sprawozdań finansowych nie chroni zarządcy przed ewentualnym oskarżeniem o oszustwa, co najwyżej trochę je utrudni. Ale powtórzę - diabel tkwi w szczegółach.