Obciążenie wywozem śmieci właściciela mieszkania
: 12-05-2020, 19:32
Dzień dobry,
Proszę o poradę, ewentualne wskazanie orzecznictwa w sprawie:
W dniu dzisiejszym otrzymałem notę księgową za wywóz odpadów o symbolu 38.11.1 na koszt 350zł netto. Administracja Wspólnoty przysłała mi to pismo po moim piśmie do Zarządu Wspólnoty i Administracji wzywające ponownie do udostępnienia umowy z Administratorem i firmą sprzątającą. Jako podstawę wskazywałem art. 29 ust 3 ustawy o własności lokali właścicielom lokali. I w przypadku odmowy postraszyłem prokuraturą. Administracja nadal zasłania się ochroną danych osobowych i nie chce mi zezwolić na wykonanie fotokopii umów i okazać umów z Administracją i firmą Sprzątającą. W odwecie dostałem oczywiście fakturę i pismo wzywające do zapłacenia. Odpady te rzekomo miały być wyrzucane przez firmę remontową która robiła u mnie remont. Przez cały remont wywoziłem śmieci na PSZOK łącznie z 4 do 5 razy, wywiozłem w sumie z 2,5t odpadów przyczepką samochodową. Według Administracji zdarzenie miało mieć miejsce w przed ostatnim dniu pobytu fachowców u mnie. Dodam, że po zakończeniu również wywoziłem gruz po fachowcach. Fachowcy zapytani czy sytuacja miała miejsca twierdzą, że nie przypominają sobie takiej sytuacji aby ktoś im zwrócił uwagę. Świadkiem miał być członek Zarządu który teraz mi utrudnia dostęp do dokumentów Wspólnoty. Czy żądanie zapłaty za coś co zrobiła ekipa jest właściwe? Co ciekawe: faktura jest z ostatniego dnia marca, zdarzenie miło mieć miejsce w 9 lutego, wywóz 10 lutego a zapłata wystawiona 9 kwietnia. Pismo od Administracji zostało do mnie wystosowane dopiero 11 Maja. Rozbieżność czasowa ogromna.Sądziłem, że firma ma na wystawienie faktury 30 dni. Co mam w obecnej sytuacji zrobić?
Proszę o poradę, ewentualne wskazanie orzecznictwa w sprawie:
W dniu dzisiejszym otrzymałem notę księgową za wywóz odpadów o symbolu 38.11.1 na koszt 350zł netto. Administracja Wspólnoty przysłała mi to pismo po moim piśmie do Zarządu Wspólnoty i Administracji wzywające ponownie do udostępnienia umowy z Administratorem i firmą sprzątającą. Jako podstawę wskazywałem art. 29 ust 3 ustawy o własności lokali właścicielom lokali. I w przypadku odmowy postraszyłem prokuraturą. Administracja nadal zasłania się ochroną danych osobowych i nie chce mi zezwolić na wykonanie fotokopii umów i okazać umów z Administracją i firmą Sprzątającą. W odwecie dostałem oczywiście fakturę i pismo wzywające do zapłacenia. Odpady te rzekomo miały być wyrzucane przez firmę remontową która robiła u mnie remont. Przez cały remont wywoziłem śmieci na PSZOK łącznie z 4 do 5 razy, wywiozłem w sumie z 2,5t odpadów przyczepką samochodową. Według Administracji zdarzenie miało mieć miejsce w przed ostatnim dniu pobytu fachowców u mnie. Dodam, że po zakończeniu również wywoziłem gruz po fachowcach. Fachowcy zapytani czy sytuacja miała miejsca twierdzą, że nie przypominają sobie takiej sytuacji aby ktoś im zwrócił uwagę. Świadkiem miał być członek Zarządu który teraz mi utrudnia dostęp do dokumentów Wspólnoty. Czy żądanie zapłaty za coś co zrobiła ekipa jest właściwe? Co ciekawe: faktura jest z ostatniego dnia marca, zdarzenie miło mieć miejsce w 9 lutego, wywóz 10 lutego a zapłata wystawiona 9 kwietnia. Pismo od Administracji zostało do mnie wystosowane dopiero 11 Maja. Rozbieżność czasowa ogromna.Sądziłem, że firma ma na wystawienie faktury 30 dni. Co mam w obecnej sytuacji zrobić?