Żart na start
Odp.: ŻART NA START
Środek nocy, z baru wychodzi nawalony facet i chce iść do domu, jednak nogi odmawiają mu posłuszeństwa. Pod barem stoi jedna taksówka, więc facet sprawdza swój portwel i wylicza że ma 15zł. Podchodzi więc do taksówkarza i pyta:
-Panie ile za kurs na Sienkiewicza?
- O tej porze to 20.
- A za 15 nie da rady?
- Za 15 nie opłaca mi się silnika odpalać.
- Panie niech Pan się zlituje, późno jest, zimno, ja jestem wcięty, do domu daleko.
- Facet spadaj i nie zawracaj mi głowy.
Więc nie było wyjścia facet poszedł na pieszo do domu.
Następnego dnia idzie ten sam facet ulicą i widzi długą kolejkę taksówek a na samym końcu kolejki stoi ten niemiły taksówkarz. Facet podchodzi więc do pierwszej taksówki i mówi:
- Ile za kurs na Sienkiewicza?
- 20zł. - mówi taksiarz.
- Ja dam panu 50zł za kurs ale w czasie jazdy zrobi mi pan loda.
- Spadaj zboku bo zaraz ci dowale.
Facet podchodzi do 2 taksówki:
- Ile za kurs na Sienkiewicza?
- 20zł. - mówi taksiarz.
- Ja dam panu 50zł za kurs ale w czasie jazdy zrobi mi pan loda.
- Spadaj zboku bo nie ręcze za siebie.
Facet podchodził do każdej taksówki i sytuacja powtarzyła się.
Podchodzi do ostatniej taksówki - tej spod baru - i mówi do kierowcy:
- Ile za kurs na Sienkiewicza?
- 20zł. - mówi taksówkarz.
- Ja dam panu 50zł za kurs ale pod warunkiem że ruszy pan powoli i pomacha do wszystkich swoich kolegów taksówkarzy.
-Panie ile za kurs na Sienkiewicza?
- O tej porze to 20.
- A za 15 nie da rady?
- Za 15 nie opłaca mi się silnika odpalać.
- Panie niech Pan się zlituje, późno jest, zimno, ja jestem wcięty, do domu daleko.
- Facet spadaj i nie zawracaj mi głowy.
Więc nie było wyjścia facet poszedł na pieszo do domu.
Następnego dnia idzie ten sam facet ulicą i widzi długą kolejkę taksówek a na samym końcu kolejki stoi ten niemiły taksówkarz. Facet podchodzi więc do pierwszej taksówki i mówi:
- Ile za kurs na Sienkiewicza?
- 20zł. - mówi taksiarz.
- Ja dam panu 50zł za kurs ale w czasie jazdy zrobi mi pan loda.
- Spadaj zboku bo zaraz ci dowale.
Facet podchodzi do 2 taksówki:
- Ile za kurs na Sienkiewicza?
- 20zł. - mówi taksiarz.
- Ja dam panu 50zł za kurs ale w czasie jazdy zrobi mi pan loda.
- Spadaj zboku bo nie ręcze za siebie.
Facet podchodził do każdej taksówki i sytuacja powtarzyła się.
Podchodzi do ostatniej taksówki - tej spod baru - i mówi do kierowcy:
- Ile za kurs na Sienkiewicza?
- 20zł. - mówi taksówkarz.
- Ja dam panu 50zł za kurs ale pod warunkiem że ruszy pan powoli i pomacha do wszystkich swoich kolegów taksówkarzy.
Tolerancja winna być akceptacją odmienności kultury, a nie jej braku. Kultura to między innymi poszanowanie praw innych.
Przeczytaj zanim kupisz mieszkanie
Przeczytaj zanim kupisz mieszkanie
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Schowaj odnośniki |
Co na obiad?
Kornik do kornika:
- Co dzisiaj mamy na obiad?
- Jak to, co?! Szwedzki stół!!!
- Co dzisiaj mamy na obiad?
- Jak to, co?! Szwedzki stół!!!
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Schowaj odnośniki |
Odp.: ŻART NA START
Przychodzi gość na budowę i pyta o pracę.
Kierownik budowy go pyta:
-Co Pan może robić?
- Mogę kopać...
- A co jeszcze może Pan robić innego?
- Mogę nie kopać...
Kierownik budowy go pyta:
-Co Pan może robić?
- Mogę kopać...
- A co jeszcze może Pan robić innego?
- Mogę nie kopać...
Tolerancja winna być akceptacją odmienności kultury, a nie jej braku. Kultura to między innymi poszanowanie praw innych.
Przeczytaj zanim kupisz mieszkanie
Przeczytaj zanim kupisz mieszkanie
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Schowaj odnośniki |
Odp.: ŻART NA START
Spotyka czerwony kapturek wilka w lesie.
Wilk mówi: Podaj mi adres babci to Cię pocałuję tam gdzie jeszcze nikt Cię nie pocałował!
Kapturek się roześmiał i mówi: No to chyba w koszyczek!
Wilk mówi: Podaj mi adres babci to Cię pocałuję tam gdzie jeszcze nikt Cię nie pocałował!
Kapturek się roześmiał i mówi: No to chyba w koszyczek!
Tolerancja winna być akceptacją odmienności kultury, a nie jej braku. Kultura to między innymi poszanowanie praw innych.
Przeczytaj zanim kupisz mieszkanie
Przeczytaj zanim kupisz mieszkanie
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Schowaj odnośniki |
Raz kotek...
Na lekcji biologii nauczycielka mówi:
- Pamiętajcie, dzieci, że nie wolno całować ani kotków ani piesków, bo od tego mogą przenosić się różne i to bardzo groźne zarazki.
A może ktoś z was ma na to przykład ?
Zgłasza się Jasio:
- Ja mam, proszę pani. Moja ciocia całowała raz kotka.
- I co?
- No i zdechł !!!
- Pamiętajcie, dzieci, że nie wolno całować ani kotków ani piesków, bo od tego mogą przenosić się różne i to bardzo groźne zarazki.
A może ktoś z was ma na to przykład ?
Zgłasza się Jasio:
- Ja mam, proszę pani. Moja ciocia całowała raz kotka.
- I co?
- No i zdechł !!!
andrzejL
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Schowaj odnośniki |
żart na start
Kotek miał dobre chęci,ale babcia wyglądała TAK
Do tego była w sukience zakonnej,a kotek skin,pomagał jej przejść przez ruchliwą ulicę,wychodząc z założenia ,że przyjaciele batmana są jego przyjaciółmi.
Do tego była w sukience zakonnej,a kotek skin,pomagał jej przejść przez ruchliwą ulicę,wychodząc z założenia ,że przyjaciele batmana są jego przyjaciółmi.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Schowaj odnośniki |