Nam cytować (Rzepę) zakazano

[owner]

Uwaga na cytowanie "Rzeczpospolitej" - teraz to zajęcie "podwyższonego ryzyka".
Rzepa straszy i odgradza się murem przepisów (pisownia oryginalna):

Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniania lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją, fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody PRESSPUBLICA Sp. z o.o.
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody PRESSPUBLICA Sp. z o.o. lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.

(na przykład tu: http://www.rp.pl/artykul/56663,194105_R ... lnoty.html )

Zatem dosłowny cytat z podaniem źródła może być potraktowany tak samo, jak plagiat czy inny rodzaj kradzieży praw autorskich!
Może to jest sposób na ograniczenie artykułów polemicznych w pismach konkurencji? Swoją drogą ciekawe, jak to wpłynie na pozycję Rzepy na rynku: media rywalizują ze sobą między innymi tak zwaną ilością cytowań - ponieważ cytowanie Rzepy stało się niebezpieczne jak praca sapera, pozycja gazety w rankingach może spaść, a wraz z nią - wpływy z reklam. Czyżby strzał w stopę?

PS.
Mam nadzieję, że przytoczenie powyższej formułki nie podpada pod "powielanie utworu bez zgody PRESSPUBLICA Sp. z o.o."?

[szyno]

Niby straszą odpowiedzialnością, ale nie raczą podać żadnej postawy prawnej owej odpowiedzialności.
Tak na marginesie, pierwsze słyszę, aby umieszczanie cytatów z tekstów opublikowanych było nielegalne, oczywiście po podaniu źródła.
Co do tworzenia kserokopii, to spotkałem się z twierdzeniem, że jest to naruszenie praw autorskich, niektóre punkty ksero nie chcą kserować książek. Ale z częścią książki, to nie spotkałem się, aby gdziekolwiek mieli z tym problem.

[owner]

Z jednej strony zakaz rozpowszechniania, a z drugiej - zachęty:
DRUKUJ
WYŚLIJ
WYKOP
BLIPNIJ
STUMBLEUPON

O co chodzi?

[bykira]

Coś o rzepie :-))


http://www.remuszko.pl/szeremietiew/rzepa.php

Zaznaczam, że autor tego tekstu ze zdziwieniem z uwagi na brak reakcji, czeka na pozwanie go do sądu za słowa których użył :-)
Jak dotąd nie palą się, żeby go podać :-))