Początek małej wspólnoty mieszkaniowej
Odp.: początek małej wspólnoty mieszkaniowej
Taka uchwała jest bezprzedmiotowa i niepotrzebna. Wspólnoty się nie powołuje. Powstaje ona z mocy prawa przy wyodrębnieniu i sprzedaży pierwszego lokalu w budynku, niezależnie od chęci, czy niechęci jej członków - właścicieli lokali.karaluschek pisze:czyli ok 75% udziałów pod uchwałą o stworzeniu wspólnoty
Tak.karaluschek pisze:Czy Ci co nie byli zainteresowani również będą należeć do wspólnoty
Jeśli wszyscy właściciele tak postanowią lub tak rozstrzygnie sąd na wniosek większości właścicieli (licząc udziałami). Zgodnie z orzecznictwem utworzenie FR i ustalenie wysokości wpłat przekracza w małej wspólnocie zakres zwykłego zarządu.karaluschek pisze:i będą zobowiązani płacić składki na FR?
Nie. Kwestie podejmowania decyzji reguluje, zgodnie z art. 19 uwl - kc. Dla decyzji przekraczających zakres zwykłego zarządu konieczna jest zgoda wszystkich właścicieli, w braku której właściciele co najmniej 50% udziałów mogą zwrócić się o rozstrzygnięcie do sądu - art. 199 kc. Decyzje z zakresu zwykłego zarządu wymagają większości udiałów lub orzeczenia sądu, o które może się zwrócić każdy właściciel - art. 201 kc. Powyższe regulacje możecie zmienić np. na takie, że wszystkie decyzje podejmujecie większością udziałów, czy nawet głosów, ale wymaga to nie uchwały, ale notarialnej umowy wszystkich właścicieli - art. 18 ust. 1 uwl.karaluschek pisze:Czy to prawda, że w uchwale możemy podjąć decyzję, że we wszystkich kwestiach potrzebujemy większość głosów a nie wszystkie?
piotrusb
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Schowaj odnośniki |
Odp.: początek małej wspólnoty mieszkaniowej
Ale czy masz ubezpieczone tak zwane "mury"?karaluschek pisze:Ja oczywiście lokal mam ubezpieczony.
Jeśli masz kredyt hipoteczny, to masz ubezpieczone "mury" i masz cesje z ubezpieczenia na rzecz banku . Ale lokalu nie masz ubezpieczonego od kradziezy, włamań i itp.
Jest jeszcze odpowiedzialność cywilna.
Spokojnie. Potrzeba czasu , by pewne rzeczy się ułożyły w glowie.karaluschek pisze:Trochę mnie to wszystko przeraża
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Schowaj odnośniki |
Odp.: początek małej wspólnoty mieszkaniowej
Napisałam:piotrusb pisze:Taka uchwała jest bezprzedmiotowa i niepotrzebna. Wspólnoty się nie powołuje. Powstaje ona z mocy prawa przy wyodrębnieniu i sprzedaży pierwszego lokalu w budynku, niezależnie od chęci, czy niechęci jej członków - właścicieli lokali.
karaluschek pisze:
Ale nasza forumowiczka musi wyjść na zewnątrz i będzie się musiała zderzyć z głupotą urzędniczą.irenalo pisze:Wspolnoty się nie zakłada. Ona powstała z mocy prawa przy wyodrębnieniu i sprzedaży pierwszego lokalu.
Musicie tylko dopełnić formalności nałożonych na Was przez prawo (jeśli oczyswiście macie WM ).
Z doświadczenia wiem , że na temat tak zwanych małych wspólnot urzędnicy (a nawet pracownicy banków) mało wiedzą.
Dobrze zatem zapisać na papierze pierwszą decyzję dotyczacą zakresu zwykłego zarzadu i nazwać ją uchwałą . Ideałem byłyby, gdyby wszyscy podpisali ale jak podpisze większość liczona wg udzaiłów, to przy czynnościach zwykłego zarządu wystarczy. Nic się nie stanie, a może bardzo ułatwić, jeśli właściciele lokali na piśmie potwierdzą istniejący stan.
Zalecam , by przy każdej czynności zwykłego zarzadu mieć uchwałę na piśmie. Chociażby dla celów dowodowych w sądzie.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Schowaj odnośniki |
Odp.: początek małej wspólnoty mieszkaniowej
Oni już należa do wspólnoty, choć może o tym nie wiedzą.karaluschek pisze:Czy Ci co nie byli zainteresowani również będą należeć do wspólnoty
Ustawa o własności lokali (UoWL):
Ogół w tym przypadku znaczy :wszyscy.Art. 6.
Ogół właścicieli, których lokale wchodzą w skład określonej nieruchomości, tworzy wspólnotę mieszkaniową. Wspólnota mieszkaniowa może nabywać prawa i zaciągać zobowiązania, pozywać i być pozwana.
Może inaczej. Właściciele lokali maja obowiazek utrzymywać NW w stanie niepogorszonym czyli mówiąc krótko - mają obowiązek partycypować w kosztach remontów NW (nieruchomość wspólna) wg udziału .karaluschek pisze:Czy Ci co nie byli zainteresowani również będą należeć do wspólnoty i będą zobowiązani płacić składki na FR?
Ale nie ma obowiązku tworzenia funduszu remontowego (FR). Można wnieść przy remoncie całą potrzebną kwotę. Pytanie czy wszyscy właściciele wniosą? Czy nie trzeba będzie biegac do sądu ?Dlatego utworzenie FR jest racjonalnym działaniem. Poza tym jeśli składki na FR wpływają do banku, to jest szansa na kredyt na remont . Kredyty na remont dla wspólnot są nisko oprocentowane.
I jeśli na utworzenie FR nie ma zgody wszystkich, można wystąpić w tej sprawie do sądu o zgodę zastępczą. Jeśli właściciel lokalu nie dostosuje się do orzeczenia sądu , to można bedzie go windykować.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Schowaj odnośniki |
Odp.: początek małej wspólnoty mieszkaniowej
Żeby się nie powtarzać:
http://wspolnota.net.pl/mala-wspolnota/ ... t6408.html
Może w punkcie drugim uchwały dopisać "prowadzenie spraw administracyjnych powierzamy Pani XY i udzielamy pełnomocnictwa Pani XY do wystąpienia o REGON i NIP ."
Jak trzeba będzie założyć konto w banku, to podejmiecie następną uchwałę , gdzie będzie wyszczególnione jaki to bank i kto na dostęp do konta WM.
http://wspolnota.net.pl/mala-wspolnota/ ... t6408.html
Może w punkcie drugim uchwały dopisać "prowadzenie spraw administracyjnych powierzamy Pani XY i udzielamy pełnomocnictwa Pani XY do wystąpienia o REGON i NIP ."
Jak trzeba będzie założyć konto w banku, to podejmiecie następną uchwałę , gdzie będzie wyszczególnione jaki to bank i kto na dostęp do konta WM.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Schowaj odnośniki |
-
- .
- Posty: 5
- Rejestracja: 30-08-2016, 10:17
Odp.: początek małej wspólnoty mieszkaniowej
Bardzo dziękuję za odpowiedzi. Myślę, że jeszcze się zgłoszę, po rozmowach z sąsiadami
Podsumowując, nie jest tak źle. Moja sąsiadka z dołu powiedziała, że w niczym nie partycypuje, bo zamierza niedługo umrzeć Ale pewnie takich sąsiadek jest więcej, którym nagle się spieszy na tamten świat z powodu zepsutej rynny ;) Jutro będę ją przekonywać, że jeszcze chwilę warto pożyć
Podsumowując, nie jest tak źle. Moja sąsiadka z dołu powiedziała, że w niczym nie partycypuje, bo zamierza niedługo umrzeć Ale pewnie takich sąsiadek jest więcej, którym nagle się spieszy na tamten świat z powodu zepsutej rynny ;) Jutro będę ją przekonywać, że jeszcze chwilę warto pożyć
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Schowaj odnośniki |
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
-
kadencja członka zarządu wspólnoty mieszkaniowej
autor: kruk2 » 14-03-2024, 21:39 » w Zarząd wspólnoty - 1 Odpowiedzi
- 333 Odsłony
-
Ostatni post autor: piotrusb
15-03-2024, 20:02
-
-
- 5 Odpowiedzi
- 1425 Odsłony
-
Ostatni post autor: irenalo
26-03-2022, 17:54
-
-
Ustanowienie zarządcy przymusowego w małej wspólnocie
autor: piotrusb » 20-12-2021, 10:44 » w Orzecznictwo sądów powszechnych - 0 Odpowiedzi
- 459 Odsłony
-
Ostatni post autor: piotrusb
20-12-2021, 10:44
-
-
-
Sprawowanie zarządu w małej wspólnocie, która stała się dużą
autor: piotrusb » 24-02-2022, 17:03 » w Orzecznictwo sądów powszechnych - 0 Odpowiedzi
- 453 Odsłony
-
Ostatni post autor: piotrusb
24-02-2022, 17:03
-
-
-
Remont balkonu w małej wspólnocie; czynności zachowawcze i czynności zarządu
autor: piotrusb » 28-04-2022, 09:24 » w Orzecznictwo sądów powszechnych - 0 Odpowiedzi
- 390 Odsłony
-
Ostatni post autor: piotrusb
28-04-2022, 09:24
-