Mała wspólnota i garaż blaszany na wspólnym gruncie
Mała wspólnota i garaż blaszany na wspólnym gruncie
Witam,
W 2015 roku zakupiłam mieszkanie w MW, w kamienicy liczącej pięć mieszkań. Poprzedni właściciele mieli też garaż blaszany, który postawili ponad 20 lat temu bo nie chcieli ogródka. Pozostali mieszkańcy maja wydzielone ogródki. Do momentu zakupienia mieszkania i garażu przeze mnie nie było problemu. Zaznaczę, że przed podpisaniem umowy notarialnej wszyscy zgodzili się aby ten garaż pozostał, na piśmie.
Jednemu z sąsiadów jednak nie podoba się mój garaż. Na zebraniu w 2016 roku uchwalona została uchwała ,że garaż mam usunąć. Na zebraniu nie byli obecni wszyscy członkowie MW i jeden sąsiad nie podpisał uchwały. Pod naciskiem jednak zgodziłam się garaż usunąć. Zażądano ode mnie abym po usunięciu garażu zrobiła obiekt małej architektury ogrodowej służący rekreacji.
Jednak po przemyśleniu sprawy nie chcę likwidować garażu. W mieszkaniu nie mieszkam, tylko bywam od czasu do czasu. Garaż stoi pod wielkim orzechem i na jesieni jest masa liści ... do zgrabienia i wywiezienia. Poza tym likwidacja garażu i zrobienie ogródka wiąże się z dużym kosztami.
Jestem gnębiona też za zamknięcie mojej własnej piwnicy. Zarządca śle mi pisma, że mam przywrócić wspólny korytarz albo zdjąć kłódkę bo drzwiczki umieściłam w połowie szerokiego muru, który nie jest na planach zakolorowany tak jak piwnica i na pewno należy do wspólnego korytarza. Wspomnę, że jeden z właścicieli zajął część wspólną i spokojnie z niej korzysta.
Oskarżano mnie też że używam wodę poza licznikiem. Wymieniłam licznik, założyłam dodatkowy zawór...
Jeden z sąsiadów skrzynkę na listy miał ponumerowaną tak jak ja, numerem mojego mieszkania ...i w ogóle mam powoli dość. W łazience zamokła mi ściana ale nie ma inwentaryzacji kominów i nie wiem co mam z tym fantem zrobić.
W sumie na teraz bardzo proszę o pomoc co mogę zrobić aby nie likwidować garażu?
Będę wdzięczna za pomoc, Foxi
W 2015 roku zakupiłam mieszkanie w MW, w kamienicy liczącej pięć mieszkań. Poprzedni właściciele mieli też garaż blaszany, który postawili ponad 20 lat temu bo nie chcieli ogródka. Pozostali mieszkańcy maja wydzielone ogródki. Do momentu zakupienia mieszkania i garażu przeze mnie nie było problemu. Zaznaczę, że przed podpisaniem umowy notarialnej wszyscy zgodzili się aby ten garaż pozostał, na piśmie.
Jednemu z sąsiadów jednak nie podoba się mój garaż. Na zebraniu w 2016 roku uchwalona została uchwała ,że garaż mam usunąć. Na zebraniu nie byli obecni wszyscy członkowie MW i jeden sąsiad nie podpisał uchwały. Pod naciskiem jednak zgodziłam się garaż usunąć. Zażądano ode mnie abym po usunięciu garażu zrobiła obiekt małej architektury ogrodowej służący rekreacji.
Jednak po przemyśleniu sprawy nie chcę likwidować garażu. W mieszkaniu nie mieszkam, tylko bywam od czasu do czasu. Garaż stoi pod wielkim orzechem i na jesieni jest masa liści ... do zgrabienia i wywiezienia. Poza tym likwidacja garażu i zrobienie ogródka wiąże się z dużym kosztami.
Jestem gnębiona też za zamknięcie mojej własnej piwnicy. Zarządca śle mi pisma, że mam przywrócić wspólny korytarz albo zdjąć kłódkę bo drzwiczki umieściłam w połowie szerokiego muru, który nie jest na planach zakolorowany tak jak piwnica i na pewno należy do wspólnego korytarza. Wspomnę, że jeden z właścicieli zajął część wspólną i spokojnie z niej korzysta.
Oskarżano mnie też że używam wodę poza licznikiem. Wymieniłam licznik, założyłam dodatkowy zawór...
Jeden z sąsiadów skrzynkę na listy miał ponumerowaną tak jak ja, numerem mojego mieszkania ...i w ogóle mam powoli dość. W łazience zamokła mi ściana ale nie ma inwentaryzacji kominów i nie wiem co mam z tym fantem zrobić.
W sumie na teraz bardzo proszę o pomoc co mogę zrobić aby nie likwidować garażu?
Będę wdzięczna za pomoc, Foxi
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Schowaj odnośniki |
Odp.: Mała wspólnota i garaż blaszany na wspólnym gruncie
Czy reguluje to jakaś umowa?Foxi pisze:Pozostali mieszkańcy maja wydzielone ogródki
W małej wspólnocie decyzje przekraczające zakres zwykłego zarządu muszą zapadać jednogłośnie, a więc jeśli Ty byłaś przeciw i jeszcze jeden właściciel nie głosował, to taka decyzja nie ma mocy, chyba że właściciele lokali (wszyscy) przyjęli umową w formie aktu notarialnego pozaustawowy sposób zarządu nieruchomością wspólną np., że będą stosować się w tym zakresie do ustawy o własności lokali, a nie zapisów kc i kpc o współwłasności.Foxi pisze:Na zebraniu w 2016 roku uchwalona została uchwała
Rekreacji wszystkich mieszkańców? Niby dlaczego miałabyś to robić na swój koszt? Kto zażądał?Foxi pisze: Zażądano ode mnie abym po usunięciu garażu zrobiła obiekt małej architektury ogrodowej służący rekreacji.
Ty umieściłaś, czy tak już było w momencie kiedy kupowałaś mieszkanie? Masz piwnicę wpisaną do aktu notarialnego kupna lokalu? Jest podana jej powierzchnia?Foxi pisze: mam przywrócić wspólny korytarz albo zdjąć kłódkę bo drzwiczki umieściłam w połowie szerokiego muru
Na jakiej podstawie?Foxi pisze:Oskarżano mnie też że używam wodę poza licznikiem.
A co było tego przyczyną? Masz ubezpieczone mieszkanie?Foxi pisze:W łazience zamokła mi ściana
piotrusb
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Schowaj odnośniki |
Odp.: Mała wspólnota i garaż blaszany na wspólnym gruncie
Postawili legalnie czy nielegalnie? Uzyskali zgodę wszytskich właścicieli lokali i zgodę organu architektoniczno-budowlanego? Masz na to jakieś dokumenty ?Foxi pisze:Poprzedni właściciele mieli też garaż blaszany, który postawili ponad 20 lat temu bo nie chcieli ogródka.
Taka uchwała nie ma żadnej mocy.Foxi pisze:Na zebraniu w 2016 roku uchwalona została uchwała ,że garaż mam usunąć.
Jedyne co mogą Ci zrobić, to zawiadomić nadzór i jeśli garaż był postawiony nielegalnie w rozumieniu prawa budowlanego to będziesz musiała rozebrać ten garaż albo zalegalizować samowolę.
Możliwe, że zrobił to poprzedni właściciel bez gody pozostałych zajał część nieruchomosci wspólnej.Foxi pisze:Jestem gnębiona też za zamknięcie mojej własnej piwnicy. Zarządca śle mi pisma, że mam przywrócić wspólny korytarz albo zdjąć kłódkę bo drzwiczki umieściłam w połowie szerokiego muru, który nie jest na planach zakolorowany tak jak piwnica i na pewno należy do wspólnego korytarza.
I gdy WM pójdzie do sądu i udowodni, że tak jest, to i tak będziesz musiała to oddać i do tego zapłacisz koszty sądowe.
Spróbuj zrozumiec problem a nie pisać , ze ktoś Cię gnębi. Właściciel ma prawa ale też obowiązki.
Nie można sobie ot tak zaanektować części wspólnej. I nie ma znaczenia czy zrobiłąs to Ty czy poprzedni właściciel. Na Tobie spoczywa obowiązek przewrócenia poprzedniego stanu.
Wspólnota , jako przymusowy pośrednik między wodociagami a właścielami loklai ma parwo sprawdzać czy woda nie jest pobierana poza ujęciem a wodomierz, powinien być legalizowany.Foxi pisze:Oskarżano mnie też że używam wodę poza licznikiem.
Jeśli ktos stawia takie zarzuty, to się zaprasza do lokalu i pozwala sprawdzić czy wszytskie podłaczenia są olicznikowane.
Wyjasniłaś dlaczego tak się stało?Foxi pisze:Jeden z sąsiadów skrzynkę na listy miał ponumerowaną tak jak ja, numerem mojego mieszkania
Bo jesli zrobił to po to , by przejmować Twoją korespondencje, to jest to przestępstwo i możesz zawiadomić policję.
Jesli to wynika z jakiegoś zamieszania, to zamiast się zaperzać wyjaśnij sprawę i zrób porządek. Oznacz doklanie swoją skrzynkę, wymień zamki w skrzynce.
Kodeks karny:
Art. 267
§ 1. Kto bez uprawnienia uzyskuje dostęp do informacji dla niego nieprzeznaczonej, otwierając zamknięte pismo, podłączając się do sieci telekomunikacyjnej lub przełamując albo omijając elektroniczne, magnetyczne, informatyczne lub inne szczególne jej zabezpieczenie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
§ 5. Ściganie przestępstwa określonego w § 1-4 następuje na wniosek pokrzywdzonego.
Jeśli nie ma inwentaryzacji kominów, możesz złosić do nazoru budowlanego i wspólnota ma obowiązek taka inwentaryzacje wykonać.Foxi pisze:W łazience zamokła mi ściana ale nie ma inwentaryzacji kominów i nie wiem co mam z tym fantem zrobić.
Pytanie jaki jest powód zamoknięcia tej ściany? Zrób zdjęcia. Daj zarządcy.
Kominiarz do Was chodzi?
Jakie macie ogrzewanie?
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Schowaj odnośniki |
Odp.: Mała wspólnota i garaż blaszany na wspólnym gruncie
Piszę drugi raz i odpowiedz gdzies znika:(
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Schowaj odnośniki |
Odp.: Mała wspólnota i garaż blaszany na wspólnym gruncie
Jeśli za długo jesteś na stronie w edycji postu, to możesz zostać automatycznie wylogowana. Wtedy post znika. Skopiuj sobie napisany post i dopiero wtedy kliknij Podgląd lub Wyślij. Jeśli będziesz się musiała ponownie zalogować wklej skopiowany tekst w okienko i wyślij.
piotrusb
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Schowaj odnośniki |
Odp.: Mała wspólnota i garaż blaszany na wspólnym gruncie
Witam, czy do zalegalizowania samowoli jest potrzebna zgoda wszystkich właścicieli?
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Schowaj odnośniki |
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
-
Udział w części wspólnej ,a garaż blaszany.
autor: BartiC98 » 30-07-2022, 17:35 » w Nieruchomość wspólna - 6 Odpowiedzi
- 1189 Odsłony
-
Ostatni post autor: irenalo
31-07-2022, 13:50
-
-
- 16 Odpowiedzi
- 747 Odsłony
-
Ostatni post autor: irenalo
12-02-2024, 13:14
-
- 13 Odpowiedzi
- 1077 Odsłony
-
Ostatni post autor: irenalo
01-10-2023, 10:07
-
-
Czy wspólnota może powołać organy inne niż przewidziane w uwl
autor: piotrusb » 02-08-2022, 09:21 » w Orzecznictwo sądów powszechnych - 0 Odpowiedzi
- 469 Odsłony
-
Ostatni post autor: piotrusb
02-08-2022, 09:21
-
-
-
Antena zbiorcza , wspólnota , problem proszę o pomoc
autor: Freddie Mercury » 02-06-2022, 04:55 » w Nieruchomość wspólna - 1 Odpowiedzi
- 803 Odsłony
-
Ostatni post autor: piotrusb
02-06-2022, 10:23
-