Czy nowy zarządca powinien być wpisany do KW?

[Koleżanka]

Poproszę o podpowiedź
Aktualnie zarządza nami gmina. Chcemy zmienić zarząd na formę zewnętrzną. Czy powinniśmy nowy zarząd wpisać do KW?
Dziękuję

[andy]

Czy powinniśmy nowy zarząd wpisać do KW?

Nie musicie. Szkoda pieniędzy na opłaty sądowe. Jeżeli nowemu zarządcy będzie na tym zależało, to niech on to przygotuje i opłaci.

Chcemy zmienić zarząd na formę zewnętrzną.

Forma własna, czyli zarząd właścicielski, nawet społeczny - jest najbezpieczniejsza, najbardziej efektywna i najbardziej oszczędna. Obcy zawsze wpierw będzie myślał o własnym interesie, a dopiero w drugiej kolejności o Was.

[Prim]

Chyba każdy na tym forum doradzi Wam zarząd właścicielski. Do tego możecie zatrudnić firmą zarządzającą/administrującą nieruchomością, który prawie wszystko za zarząd zrobi - ale decyzje i kontrola nad pieniędzmi będzie w Waszych rękach. W tej sprawie polecam uważnej lekturze ten wątek: http://wspolnota.net.pl/zarzad/zmiana-z ... t5378.html

A do KW nie wpisywać - ani zarządcy (bo trudniej go później będzie odwołać, jak się nie sprawdzi), ani zarządu (trza by później dokonywać wpisu przy każdej zmianie składu, niepotrzebna komplikacja i koszt). Uchwała o zarządcy czy wyborze członków Zarządu lub jej potwierdzona kopia wystarczy Wam wszędzie: w banku, w sądzie etc.

[Koleżanka]

Zarząd właścicielski ok ale jak się nie ma pojęcia o zarządzaniu? A administrator przecież z tego co wyczytałam na forum nie ponosi odpowiedzialności, tak? A zarząd tak. Musimy odebrać dokumenty od obecnego zarządcy a jeśli są niekompletne lub źle prowadzone to my musimy naprawić błędy a jak się na tym nie znamy to co? Trochę się boimy

[darekj]

Zarząd nie musi pełnej wiedzy o tym jak wygląda administrowanie nieruchomością. Dobry administrator go wyręczy. Za to Zarząd ma kontrolę nad wydatkami - zawsze może zapytać czemu coś robione jest tak, a nie inaczej, czy zostały sprawdzone inne możliwości itd. Oddając nieruchomość w ręce Zarządcy ograniczacie sobie tą możliwość - może nie w ten sposób, że nie będzie możliwości zdobyć tych informacji, ale trudności mogą być. Przy Zarządzie właścicielskim, w sensownie prowadzonej wspólnocie każdy wydatek z konta musi być autoryzowany przez dwóch członków Zarządu. Nic nie zostanie zapłacone jeśli Zarząd nie wyrazi na to zgody. nie wyklucza to zupełnie możliwości "koleśiostwa" - ale jest choć na to szansa.
Zatem osoby z Zarządu nie muszą być omnibusami z zakresu zarządzania nieruchomością, dobrze jednak by miał ogólne pojęcie o technice, prawie itd. Pewnym zagrożeniem jest to że jeśli do Zarządu trafią osoby bardzo przypadkowe tylko dlatego że się zgłosiły a nik inny nie chciał to wtedy może powstać problem. Ostatnio słyszałem o przypadku kiedy Administrator poinformował Zarząd że wspólnota za chwilę utraci płynność finansową, na co Zarząd stwierdził że skoro do tej pory sobie jakoś radzili to też sobie poradzą. Budynek nowy (niecałe 3 lata), teoretycznie FR istnieje tylko że środki na niego wpłacane idą na bieżące potrzeby. Do tego w budynku ujawniają się wady a Zarząd przyjmuje dość nowatorskie podejście do tematu - "poczekajmy aż skończy się rękojmia - bo na razie sami nic nie możemy zrobić, a potem będziemy naprawiać - sami". Taki Zarząd w moim pojęciu należałoby czym prędzej rozpędzić i jeśli naprawdę już nikt inny nie chce się podjąć tematu - zlecić Zarządzanie zewnętrznemu Zarządcy

[koziorozka]

Trochę się boimy

Do odważnych świat należy!
Możecie się nadal bać i przepłacać lub wziąć sprawy (i odpowiedzialność) we własne ręce.
(Ta odpowiedzialność w realu nie dotyczy członków zarządu właścicielskiego a wszystkich właścicieli)
Tyle wspólnot sobie dobrze radzi, więc dlaczego akurat wy mielibyście się okazać nieudacznikami?