Do kogo należy instalacja wod.-kan. i co

Orzecznictwo sądów rejonowych, okręgowych i apelacyjnych.
Wiadomość
Autor
piotrusb
.
.
Posty: 5967
Rejestracja: 28-12-2009, 17:51

Do kogo należy instalacja wod.-kan. i co

#1 Post autor: piotrusb » 06-10-2016, 09:50

Wyrok Sądu Okręgowego w Słupsku z dnia 31 sierpnia 2016 r., sygn. akt I C 16/15.

Powódka - Wspólnota Mieszkaniowa domagała się ustalenia, iż wszystkim współwłaścicielom budynku przysługuje własność wewnętrznych sieci: wodociągowo- kanalizacyjnej oraz centralnego ogrzewania, znajdującej się w budynku mieszkalnym wielorodzinnym. Wspólnota podniosła, iż wbrew zapisom zawartym w aktach notarialnych o ustanowieniu odrębnej własności lokali oraz sprzedaży lokali w wyżej oznaczonej nieruchomości, a które stanowią, że zarówno zewnętrzna jak i wewnątrz - budynkowa sieć wodociągowo-kanalizacyjna oraz sieć centralnego ogrzewania wchodzą w skład przedsiębiorstwa prowadzonego przez K. G. to zarówno wewnątrz - budynkowa sieć wodociągowo-kanalizacyjna jak i wewnątrz - budynkowa sieć centralnego ogrzewania stanowią współwłasność wszystkich właścicieli lokali położonych w tym budynku, jako części składowe budynku. Wspólnota wskazała również, iż posiada interes prawny w wytoczeniu powyższego powództwa, gdyż pomiędzy pozwaną K. G. a powodową wspólnotą istnieje konflikt, którego powodem jest niepodpisanie przez część właścicieli lokali z pozwaną umów na dostawę ciepła, który zakończył się odcięciem wspólnoty od ciepłej wody i możliwości ogrzewania lokali.
Sprawa przeszła wcześniej wszystkie instancje łącznie z Sądem Najwyższym. Sąd Okręgowy po uwzględnieniu zaleceń Sądu Najwyższego i Sądu Apelacyjnego w Gdańsku oddalił powództwo stwierdzając w uzasadnieniu:
...spór w niniejszej sprawie sprowadza się do ustalenia czyją własność stanowi istniejąca w budynku instalacja służąca do doprowadzenia energii cieplnej na potrzeby centralnego ogrzewania i produkcji ciepłej wody na potrzeby lokali znajdujących się w tym budynku jak i całego budynku. (...)

W okresie obowiązywania art. 49 k.c. w wersji pierwotnej tj. do dnia wejścia wżycie nowelizującej między innymi ten przepis ustawy z dnia 30 maja 2008r. o zmianie ustawy - kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw, Sąd Najwyższy w uchwale składu siedmiu sędziów z dnia 8 marca 2006 r., orzekł, że przepis art. 49 k.c. nie stanowi samoistnej podstawy przejścia urządzeń służących do doprowadzania lub odprowadzania wody, pary, gazu, prądu elektrycznego oraz innych podobnych urządzeń na własność właściciela przedsiębiorstwa przez ich połączenie z siecią należącą do tego przedsiębiorstwa. Wejście w skład przedsiębiorstwa urządzeń wymienionych w art. 49 k.c. powodowało jedynie wyłączenie ich spod działania zasady superficies solo cedit, wyrażonej w art. 48 i 191 k.c. Kwestia własności tych urządzeń pozostawała natomiast poza zakresem uregulowania zawartego w art. 49 k.c., który nie określał. do kogo będą one należały i na podstawie jakiego tytułu prawnego.

Dokonana ustawą nowelizująca zmiana art. 49 k.c., która weszła w życie z dniem 3 sierpnia 2008 r., spowodowała zmianę stanowiska w orzecznictwie. Zgodnie z jego nowym brzmieniem urządzenia służące do doprowadzania lub odprowadzania płynów, pary, gazu, energii elektrycznej, oraz inne urządzenia podobne nie należą do części składowych nieruchomości, jeżeli wchodzą w skład przedsiębiorstwa (§ 1). Osoba, która poniosła koszty budowy urządzeń, o których mowa w § 1 tego przepisu, jest ich właścicielem, może żądać, aby przedsiębiorca, który przyłączył urządzenia do swojej, sieci, nabył ich własność za odpowiednim wynagrodzeniem, chyba że w umowie strony postanowiły inaczej. Z żądaniem przeniesienia własności tych urządzeń może wystąpić także przedsiębiorca (§ 2). Sąd Najwyższy w wyrokach z dnia 22 stycznia 2010r., i z dnia 22 stycznia 2010r., podtrzymując stanowisko, że od chwili wejścia w skład przedsiębiorstwa, własność wymienionych w art. 49 k.c. urządzeń nie jest już pochłaniana przez własność nieruchomości, uznał, iż założenia przyjęte w znowelizowanym art. 49 k.c. wykluczają przyjmowaną dotychczas konstrukcję nabycia własności urządzeń przez połączenie z instalacją przedsiębiorstwa w taki sposób, że stają się one jej częścią składową. Urządzenia wskazane w art. w art. 49 § 1 k.c. z chwilą, gdy przez fizyczne połączenie z siecią przestają być częścią składową nieruchomości, stają się samoistnymi rzeczami ruchomymi, mogącymi być przedmiotem odrębnej własności i obrotu prawnego.

W świetle powyższych rozważań, dla oceny zasadności zgłoszonego powództwa dotyczącego kwestii wewnętrznej instalacji ciepłowniczej, konieczne było dokonanie ustaleń, z których wynikałaby kiedy doszło do połączenia spornej instalacji z siecią prowadzonego przez poznaną przedsiębiorstwa, zwłaszcza czy sporna instancja stanowiła już na skutek połączenia jej z siecią przedsiębiorstwa pozwanej, samodzielną rzecz ruchomą w chwili zawierania umowy o ustanowieniu odrębnej własności lokalu czy też w dacie zawierania umowy sporna instalacja była częścią składową budynku, i co stanowi będącą przedmiotem sporu o własność instalację wewnętrzną.(...)

Do połączenia spornej instalacji odbiorczej przedmiotowego budynku (tj. wewnętrznej instalacji centralnego ogrzewania oraz ciepłej wody użytkowej) z instalacją technologiczną kotłowni gazowej prowadzonej przez K. G. doszło w październiku 2009 r. (...)
Taki stan oznacza, że wewnątrz budynkowa sieć do doprowadzania energii cieplnej z mocy art. 49 § 1 kodeksu cywilnego została wyłączona z części składowych nieruchomości i weszła w skład przedsiębiorstwa prowadzonego przez K. G.. Należy podkreślić, iż poszczególni nabywcy kolejnych wyodrębnionych lokali byli informowani o treści art. 49 § 1 kodeksu cywilnego jak również o tym, że z zapłatą za c.o. i c.w.u. będą rozliczali się z dostawcą energii cieplnej tj. K. G. Błędny jest pogląd powódki, że art. 49 § 1 k.c. nie może mieć zastosowania do deweloperów i biur rachunkowych. Powyższy przepis posługuje się pojęciem przedsiębiorstwa w znaczeniu przedmiotowym, czyli chodzi w nim o przedsiębiorstwo w rozumieniu art. 55 1 k.c. Właścicielem zaś takiego przedsiębiorstwa może być każdy podmiot prawa, a więc także i osoba fizyczna. Istotna jest przy tym faktyczna działalność prowadzona przez danego przedsiębiorcę, nawet gdy nie dopełnił on obowiązku zgłoszenia jej w rejestrze lub ewidencji. Jeżeli zatem przedsiębiorca prowadzący działalność gospodarczą w zakresie budowy domów czy nawet biura rachunkowego, jednocześnie prowadzi działalność gospodarczą w zakresie produkcji i sprzedaży energii cieplnej, to składniki majątkowe służące do wykonywania tej działalności stanowią i wchodzą w skład jego przedsiębiorstwa w znaczeniu przedmiotowym. Hipoteza normy prawnej wyrażonej w art. 49 § 1 k.c. odnosi się bowiem do każdego podmiotu prowadzącego przedsiębiorstwo zajmujące się doprowadzeniem energii cieplnej, a nie tylko przedsiębiorstwa energetycznego posiadającego koncesję wymaganą przepisami ustawy z dnia 10 kwietnia 1997 r. Prawo energetyczne. Z tego punktu widzenia nie ma znaczenia, czy dany przedsiębiorca posiada koncesję. Za stanowiskiem strony powodowej nie przemawia także obawa przed możliwością narzucania przez przedsiębiorcę energetycznego nieposiadającego koncesji nadmiernie wygórowanych cen. W takim bowiem wypadku ochrony należy poszukiwać na ruńcie przepisów ustawy z dnia 16 lutego 2007 r. o ochronie konkurencji i konsumentów.
http://orzeczenia.ms.gov.pl/content/$N/ ... -09-16_001
piotrusb

Link:
BBcode:
HTML:
Schowaj odnośniki
Pokaż odnośniki do wpisu

piotrusb
.
.
Posty: 5967
Rejestracja: 28-12-2009, 17:51

Odp.: Do kogo należy instalacja wod.-kan. i co

#2 Post autor: piotrusb » 10-11-2016, 23:37

W podobnej sprawie:

Wyrok Sądu Rejonowego w Gorzowie Wielkopolskim z dnia 4 lipca 2016 r., sygn. akt X C 385/16.
Zgodnie z art. 2 pkt. 6 ustawy z dnia 7 czerwca 2001 r. o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków (t.j. Dz. U. z 2015 r. poz. 139) 3 przyłącze wodociągowe to odcinek przewodu łączącego sieć wodociągową z wewnętrzną instalacją wodociągową w nieruchomości odbiorcy usług wraz z zaworem za wodomierzem głównym. (...) Zgodnie z punktem 7 powyższego artykuł przez sieć należy rozumieć przewody wodociągowe lub kanalizacyjne wraz z uzbrojeniem i urządzeniami, którymi dostarczana jest woda lub którymi odprowadzane są ścieki, będące w posiadaniu przedsiębiorstwa wodociągowo-kanalizacyjnego.

Sąd rejonowy w pełni akceptuje argumenty przedstawione w wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 10 czerwca 2015 r. w sprawie VI ACa 1477/14, zgodnie z którym: „Brak jest podstaw ku temu, aby za przyłącze wodociągowe uważać również odcinek przewodu prowadzącego do głównej sieci wodociągowej położony poza granicą nieruchomości przyłączonej.”

Wobec powyższego wskazać należy, że ustawodawca w tej samej ustawie zdefiniował również pojęcie przyłącza kanalizacyjnego (art. 2 pkt. 5 ustawy) wskazując, że jest to odcinek przewodu łączącego wewnętrzną instalację kanalizacyjną w nieruchomości odbiorcy usług z siecią kanalizacyjną, za pierwszą studzienką, licząc od strony budynku, a w przypadku jej braku do granicy nieruchomości gruntowej. Wykładnia literalna tej definicji może prowadzić do zupełnie odmiennych wniosków w zależności od tego czy na nieruchomości jest studzienka czy jej nie ma, w pierwszym bowiem przypadku chodziłoby o odcinek między studzienką a siecią, zaś w drugim - między instancją wewnętrzną a granicą nieruchomości. Zróżnicowanie to jest niezrozumiałe, dlatego też interpretacji tych pojęć należy dokonać z uwzględnieniem innych obowiązujących przepisów, w szczególności art. 48 i 49 k.c. Przy ocenie wyżej wymienionego pojęcia nie można abstrahować od stosunków własnościowych i stosować jedynie kryteriów natury technicznej, trudno bowiem przyjąć, aby odbiorca usług był właścicielem przyłącza wybudowanego na gruncie nie stanowiącym jego własności i był odpowiedzialny za jego konserwację. Wykładni historycznej, logicznej i funkcjonalnej tego przepisu dokonał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 13 września 2007 r. III CZP 79/07, w którym stwierdził, iż odcinek przewodu kanalizacyjnego łączący wewnętrzną instalację kanalizacyjną w nieruchomości odbiorcy z istniejącą siecią kanalizacyjną w części leżącej poza granicą przyłączanej nieruchomości gruntowej nie stanowi przyłącza tylko urządzenie kanalizacyjne, o jakim mowa w art. 31 ust. 1 u.z.z.w. Pogląd ten jest obecnie powszechnie podzielany w orzecznictwie.

Zawarte w przepisie art. 2 pkt. 6 u.z.z.w. odniesienie do nieruchomości odbiorcy usług wskazuje, iż chodzi tu wyłącznie o odcinek od budynku do granicy nieruchomości. Za takim rozumieniem przemawia nie tylko literalna treść tego przepisu, ale również wykładnia funkcjonalna i celowościowa. Brak jest bowiem podstaw, aby traktować inaczej przyłącza kanalizacyjne i wodociągowe. Odbiorca usług, który chciałby budować przewody w cudzym gruncie, aby podłączyć swoją nieruchomość do sieci, musiałby uzyskać zgodę osób trzecich na wejście na ich grunt, również mógłby mieć trudności z dostępem w celu przeprowadzenia jej naprawy. Zachodziłaby również wątpliwość czyją własność stanowią przewody wodociągowe na tym odcinku. Zdaniem orzekającego sądu odcinek sieci od granicy nieruchomości odbiorcy do miejsca włączenia jest fragmentem sieci, a więc elementem urządzenia wodociągowego zgodnie z art. 2 pkt. 16 u.z.z.w., a nie przyłączem.

Należy również zauważyć, że pozwana spółka nie jest konsekwentna swoich twierdzeniach a jej postępowanie powoduje, że w różny sposób traktowani są jej odbiorcy, chociaż brak jest relewantnego elementu różnicującego, uprawniającego i usprawiedliwiającego różne traktowanie. W tym miejscu wskazać należy na decyzję Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który zobowiązał (...) na wniosek spółki – do tego, aby zrealizowane przez odbiorców wody elementy urządzeń wodociągowych nabyła na podstawie odpłatnej umowy na swoją własność, wskazując że fragmenty przewodu wodociągowego zlokalizowanego poza granicami nieruchomości odbiorcy nie są przyłączem wodociągowym. Podkreślić należy, że tej treści decyzja zapadł na skutek zobowiązania pozwanej spółki, która sama – w tamtym postępowaniu - zaproponowała takie zobowiązanie. Uznała więc, że te fragmenty sieci wodociągowej nie są przyłączem wodociągowym i nie ma podstaw prawnych do tego, aby odbiorcy wody ponosili koszty ich budowy, konserwacji, utrzymania i usuwania awarii. Stąd też zobowiązała się, że na podstawie odpłatnej umowy, na wniosek właściciela wybudowanego przewodu, nabędzie od niego powyższy fragment. (...) W tym kontekście nie znajduje uzasadnienia stanowisko pozwanej wskazujące, że fragment sieci zlokalizowany poza granicami nieruchomości, której właścicielem jest powodowa wspólnota jest przyłączem wodociągowym, chociaż w analogicznych sytuacjach przyjmuje stanowisko zgoła odmienne i uznaje, że jest to element sieci wodociągowej. Data budowy fragmentu urządzenia wodociągowego nie ma znaczenia, gdyż chodzi o sposób i wynik interpretacji definicji przyłącza wodociągowego i czy fragment przewodów wodociągowych zlokalizowanych poza granicami prawa własności nieruchomości odbiorcy wody może być przyłączem wodociągowym, czy też nie.

Nie można więc uznać, że fragment przewodu poza granicą nieruchomości Wspólnoty Mieszkaniowej stanowi przyłącze wodociągowe. Nie stanowi też jej własności.

Do wejścia w życie, z dniem 3 sierpnia 2008 r., ustawy z dnia 30 maja 2008 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 116, poz. 731), przyjmowane było w orzecznictwie Sądu Najwyższego, że art. 49 k.c. nie stanowi samoistnej podstawy prawnej przejścia własności urządzeń służących do doprowadzania lub odprowadzania wody, pary, gazu, prądu elektrycznego oraz innych podobnych urządzeń na rzecz właściciela przedsiębiorstwa, przez ich połączenie z siecią należącą do tego przedsiębiorstwa. W uchwale składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 8 marca 2006 r., III CZP 105/05 wskazane zostało, że wejście tych urządzeń w skład przedsiębiorstwa powoduje, że nie stanowią one części składowej nieruchomości, w którą zostały wbudowane (art. 48 i 191 k.c.). Kwestia ich własności nie była objęta art. 49 k.c. Urządzenia te kwalifikowane były, jako samoistne rzeczy ruchome, jak i składniki przedsiębiorstwa. O własności przedsiębiorcy w odniesieniu do tych przyłączonych urządzeń decydował stopień fizycznego i funkcjonalnego powiązania z siecią przedsiębiorstwa. Jeżeli związanie to spełniało warunki objęte art. 47 § 2 k.c., własność urządzeń nabywał przedsiębiorca. Natomiast gdy nie dochodziło do tak ścisłego związania z instalacją, to wówczas - mimo połączenia z siecią należącą do przedsiębiorstwa - pozostawały one własnością dotychczasowego właściciela. O tym jaki tytuł prawny przysługiwał będzie temu przedsiębiorcy do przyłączonych urządzeń decydowała umowa stron, a jeżeli do jej zawarcia nie doszło, był on jedynie posiadaczem tych urządzeń. Decydujące znaczenie dla określenia własności urządzeń ma zatem stopień ich fizycznego i funkcjonalnego powiązania z siecią należącą do przedsiębiorstwa. Stwierdzenie, czy w konkretnym wypadku spełniona została przesłanka określona w art. 47 § 2 k.c., wymaga ustalenia znaczenia przyłączonego urządzenia dla istniejącej instalacji. Jeżeli odłączenie urządzenia od instalacji uniemożliwia jej prawidłowe funkcjonowanie, czyli prowadzi do jej istotnej zmiany, urządzenie takie - choćby nie było wcześniej własnością właściciela instalacji należącej do sieci - z chwilą przyłączenia do sieci staje się częścią składową tej instalacji. Urządzenia, których odłączenie nie powoduje zakłóceń w funkcjonowaniu sieci, zachowują natomiast odrębność prawną.

Znowelizowana treść art. 49 k.c. stanowi, że urządzenia służące do doprowadzania lub odprowadzania płynów, pary, gazu, energii elektrycznej oraz inne urządzenia podobne nie należą do części składowych nieruchomości, jeżeli wchodzą w skład przedsiębiorstwa (§ 1), a zgodnie z § 2 osoba, która poniosła koszty budowy urządzeń, o których mowa w § 1, i jest ich właścicielem, może żądać, aby przedsiębiorca, który przyłączył urządzenia do swojej sieci, nabył ich własność za odpowiednim wynagrodzeniem, chyba że w umowie strony postanowiły inaczej. Z żądaniem przeniesienia własności tych urządzeń może wystąpić także przedsiębiorca.

Następstwem istoty uregulowania art. 49 § 2 k.c. jest utrata aktualności stanowiska wyrażonego w uchwale SN z dnia 8 marca 2006 r., III CZP 105/05, jedynie w odniesieniu do konstrukcji części składowej sieci przedsiębiorstwa. Urządzenia wymienione w § 1 tracą status części składowych nieruchomości przez fizyczne połączenie z siecią przedsiębiorstwa, a zachowują status samoistnych rzeczy ruchomych, które mogą być przedmiotem odrębnej własności i odrębnego obrotu. Wskazuje na to użyty w art. 49 § 2 k.c. zwrot: " osoba, która poniosła koszty budowy urządzeń, o których mowa w § 1, i jest ich właścicielem", jak też zwrot objęty wprowadzonym tą ustawą art. 305 3 § 1 k.c.: " służebność przesyłu przechodzi na nabywcę przedsiębiorstwa lub nabywcę urządzeń, o których mowa w art. 49 § 1 k.c. " Właściciel tych urządzeń może zbyć ich własność przedsiębiorcy sieciowemu lub osobie trzeciej, czy też oddać w leasing albo najem.7

Nabycie zatem własności urządzeń określonych w art. 49 § 1 k.c. następuje z chwilą poniesienia kosztów ich budowy, a uprawnienie do zgłoszenia roszczenia objętego art. 49 § 2 k.c. przyznane zostało osobie, która poniosła koszty budowy urządzenia, stając się ich właścicielem oraz przedsiębiorcy. W razie przeniesienia własności tych urządzeń na rzecz osoby trzeciej, będzie ona legitymowana do wystąpienia z żądaniem nabycia przez przedsiębiorcę, który przyłączył urządzenie do swojej sieci, własności tych urządzeń. Realizację uprawnienia do wystąpienia z żądaniem do sądu wyprzedza umowne ułożenie przez strony kwestii nabycia urządzeń (art. 49 § 2 zdanie pierwsze in fine). (...)

Po wejściu w życie ustawy z dnia 30 maja 2008 r., art. 49 § 2 k.c. znajduje zastosowanie także do roszczeń osoby, która poniosła koszty budowy urządzeń wodociągowych, określonych w art. 2 pkt 16 u.z.z.w., przyłączonych do sieci przedsiębiorstwa, o nabycie własności tych urządzeń. Dał temu wyraz Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 13 lipca 2011 r., III CZP 26/11, podkreślając, że założeniem nowelizacji było objęcie zakresem art. 49 § 2 k.c. także urządzeń wodociągowych, z uwagi na niewystarczającą i budzącą wątpliwości regulację art. 31 ust. 1 u.z.z.w., co wynika z uzasadnienia projektu ustawy.

Ustawa z dnia 30 maja 2008 r. nie zawiera przepisów przejściowych, ale z jej celu, stosownie do art. 3 k.c., wynika, że znowelizowany art. 49 k.c. dotyczy również urządzeń wybudowanych i podłączonych do sieci przed dniem jej wejścia w życie. Założeniem wprowadzonych zmian, uwypuklonym w uzasadnieniu projektu, było uporządkowanie stanu prawnego związanego z podłączeniem wymienionych w tym przepisie urządzeń do sieci przedsiębiorstwa. (...)

Pozwana spółka wskazywała, że tego fragmentu nigdy nie objęła w posiadanie. Wobec powyższego należy zastanowić się kiedy i na jakiej podstawie w posiadanie tego fragmentu sieci wodociągowej weszła Wspólnota Mieszkaniowa. Pozwana spółka wskazując na posiadaną dokumentację dotyczącą stanu środków trwały i sieci które ma w posiadaniu, a które objęła w wyniku komunalizacji i przekształceń przedsiębiorstwa państwowego nie wskazała na żaden dokument, który przekazywałby w posiadanie właścicielowi budynku, na którym obecnie znajduje się powodowa wspólnota, przedmiotowego fragmentu sieci. Oceniając w tym zakresie stanowisko pozwanego przedsiębiorstwa uznać należy, że posiadanie to wiąże on z faktu zastosowania odpowiednich postanowień umownych, w których na Wspólnotę Mieszkaniową przerzucono obowiązek dbania, konserwowania i utrzymywania w należyty stanie fragmentu sieci od studzienki wodomierzowej w obszarze do budynku wspólnoty.

Wobec powyższego należy zauważyć, że skoro przewód ten wybudowany został jeszcze przed powstaniem Wspólnoty Mieszkaniowej i przebiega przez nieruchomości należące do osób trzecich, to powodowa wspólnota nie może posiadać tego fragmentu sieci wodociągowej a umowne zobowiązanie do dbania o jego substancje nie kreuje stanu posiadania, którego niezbędnym elementem jest fizyczne władztwo nad posiadaną rzeczą, co wyrażać się powinno choćby w potencjalnej możliwości wykonywania czynności posiadacza.

Według stanowiska Trybunału Konstytucyjnego, wyrażonego w uzasadnieniu uchwały z dnia 4 grudnia 1991 r., W 4/91, wejście w skład przedsiębiorstwa urządzeń przesyłowych jest jedynie kwestią faktu (przyłączenie do sieci), natomiast według poglądu Sądu Najwyższego wyrażonego w uzasadnieniu wyroku z dnia 13 maja 2004 r., III SK 39/04, o wejściu w skład przedsiębiorstwa można mówić dopiero wtedy, gdy spełnione są dwa warunki: urządzenie zostało faktycznie (fizycznie) przyłączone do sieci przedsiębiorstwa i przedsiębiorca uzyskał tytuł prawny do korzystania z przyłączonego urządzenia. Zgodnie z drugim stanowiskiem, urządzenie nawet przyłączone do sieci przedsiębiorstwa nie wchodzi w jego skład, jeżeli przedsiębiorcy nie przysługuje do niego żaden tytuł prawny. Gdyby natomiast wejście w skład przedsiębiorstwa pojmować jako kwestię faktu, samo zaistnienie faktu przyłączenia urządzenia do sieci przedsiębiorstwa powoduje, że przyłączone urządzenie traci charakter części składowej gruntu lub budynku, bez względu na to, czy przedsiębiorcy przysługuje do tego urządzenia jakikolwiek tytuł prawny. Stanowisko zajęte w uzasadnieniu wyroku Sądu Najwyższego z dnia 13 maja 2004 r., III SK 39/04, mogłoby prowadzić do istotnych komplikacji, gdyby okazało się, że umowa, z której miał wynikać tytuł prawny przedsiębiorcy do korzystania z przyłączonego urządzenia, jest nieważna. Konsekwentnie trzeba by przyjąć, że art. 49 k.c. nie ma w takiej sytuacji zastosowania, wobec czego urządzenie już przyłączone do sieci przedsiębiorstwa pozostaje nadal własnością właściciela nieruchomości, z którą jest trwale związane, a przedsiębiorca nie ma żadnego tytułu prawnego do korzystania z przyłączonego urządzenia. Ze względu na niebezpieczeństwo tego rodzaju komplikacji uzasadniony jest pogląd przyjmujący, że wejście w skład przedsiębiorstwa (zakładu) jest jedynie kwestią faktu, co oczywiście nie oznacza, że przyłączone urządzenie staje się własnością przedsiębiorcy.

Jak wielokrotnie podkreślił Sąd sformułowanie art. 49 k.c. " wchodzą w skład przedsiębiorstwa" nie oznacza, że właścicielowi przedsiębiorstwa musi przysługiwać względem urządzeń, o których mowa w tym przepisie, prawo własności. W skład przedsiębiorstwa wchodzić może bowiem nie tylko prawo własności, lecz także inne prawa rzeczowe lub obligacyjne. Z punktu widzenia realizacji zadań przedsiębiorstwa istotne znaczenie ma natomiast zapewnienie właścicielowi przedsiębiorstwa możliwości gospodarczego wykorzystania urządzeń wymienionych w art. 49 k.c., a nie charakter przysługującego mu prawa. W skład przedsiębiorstwa wchodzą zatem także te urządzenia, w stosunku do których jego właścicielowi przysługuje inne niż własność prawo rzeczowe, a nawet prawo obligacyjne, jeżeli zapewniają mu możliwość korzystania z omawianych urządzeń (np. użytkowanie, najem czy leasing). Za przyjęciem takiej koncepcji przemawia także wzgląd na potrzeby obrotu i konieczność uelastycznienia jego ram prawnych, pozwala ona bowiem przyjąć, że w ramach sieci eksploatowanej przez jedno przedsiębiorstwo mogą funkcjonować instalacje należące do różnych właścicieli.

Z przedstawioną wykładnią korespondują rozwiązania przyjęte przez ustawodawcę w Prawie energetycznym. Z definicji sieci zawartej w art. 3 pkt 11 Prawa energetycznego nie wynika, że instalacje służące do przesyłania lub dystrybucji paliw lub energii muszą być zawsze własnością przedsiębiorstwa energetycznego, przeciwnie, można przyjąć, że instalacje te należą do przedsiębiorstwa energetycznego, jeżeli wchodzą w jego skład w rozumieniu art. 49 k.c. Oznacza to, że wejście tych instalacji w skład przedsiębiorstwa energetycznego jest kwestią faktu oraz że przedsiębiorstwu temu może przysługiwać do nich inny niż własność tytuł prawny.

W definicji zawartej w art. 2 pkt 7 u.z.z.w. ustawodawca odwołał się z kolei do kryterium posiadania, stwierdzając, że chodzi o przewody wodociągowe lub kanalizacyjne wraz z uzbrojeniem i urządzeniami, będące w posiadaniu przedsiębiorstwa wodociągowo-kanalizacyjnego. Odwołanie się do tego kryterium oznacza, że ustawodawca nie przesądził kwestii własności sieci, co pozostaje w zgodzie z wykładnią art. 49 k.c., według której wejście przewodów w skład przedsiębiorstwa jest tylko kwestią faktu, nie stanowi jednak o tytule prawnym do tych urządzeń. (...)

Wobec powyższego należy w pierwszej kolejności wskazać, że pozwana Spółka jest monopolistą na rynku lokalnym i nie ma faktycznych możliwości uzyskania świadczenia polegającego na dostawie wody od innego podmiotu. Tym samym jako monopolista dyktuje warunki odbiorcom swoich usług i nie negocjuje postanowień umownych, narzucając je swoim klientom według z góry, przez siebie założonego wyobrażenia, przy uwzględnieniu obowiązującego na terenie gminy regulaminu oraz w swoisty i korzystny dla siebie interpretując przepisy prawa, zdając sobie sprawę, że odbiorca usługi nie ma wyboru i w przypadku niezaakceptowania wszystkich postanowień umów nie będzie miał dostarczonej wody. Tym samym Wspólnota Mieszkaniowa zawierając umowę na dostawę wody w 2009 r. nie miała pełnej swobody ułożenia stosunku prawnego i zakwestionowania postanowień umowy. Brak jej zgody na oceniane w niniejszym procesie postanowienia umowy oznaczać mógł – i wniosek ten jest wysoce prawdopodobny – że pozwana nie podpisałby umowy, w której Wspólnota Mieszkaniowa nie wzięłaby na siebie obowiązku konserwacji, dbania i usuwania awarii na tym odcinku urządzenia wodociągowego.

Po drugie należy wskazać, że postanowienia umowy, które obligują Wspólnotę Mieszkaniową do przeglądu, konserwacji, usuwania awarii na przedmiotowym odcinku urządzenia wodociągowego sprzeczne są z zasadami współżycia społecznego: z zasadą rzetelności kupieckiej, ekwiwalentności świadczeń stron stosunku wzajemnie zobowiązującego, w rażący sposób godząc w równowagę kontraktową, powodując rażącą, niczym nieusprawiedliwioną dysproporcję praw i obowiązków. Ocena rzetelności określonego postanowienia wymaga rozważenia indywidualnego rozkładu obciążeń, kosztów i ryzyka, jakie wiążą się z przyjętymi rozwiązaniami oraz zbadania, jak wyglądałyby prawa lub obowiązki stron w sytuacji, w której postanowienie to nie zostałoby zastrzeżone. W mechanizmie kontroli postanowień umownych istotny jest charakter stosunku prawnego regulowanego umową, który usprawiedliwiać może zastosowaną konstrukcję i odejście do typowych reguł wyznaczonych przepisami dyspozytywnymi.

Wskazać wobec tego należy, że Wspólnota Mieszkaniowa nie dysponuje żadnym tytułem prawnym do nieruchomości przez które przechodzi urządzenie wodociągowe, stąd też nie może wykonać przyjętych na siebie zobowiązań. Powyższe odnosi się do czynności wykonywanych zgodnie z przepisami prawa. Fakt, że Wspólnota Mieszkaniowa usunęła awarię, która miała miejsce na urządzeniu wodociągowym zlokalizowanym na nieruchomości należącej do Miasta, nie mając do tego żadnego tytułu prawnego, nie oznacza że taki stan rzeczy należy akceptować i sankcjonować. Fakt, że właściciel tej nieruchomości nie zareagował i nie rości sobie pretensji za naruszenie jego prawa własności, nie oznacza, że w przyszłości również będzie akceptował takie czynności ze strony Wspólnoty Mieszkaniowej.

Nie można również pominąć przy ocenie możliwości wykonania powyższych postanowień umownych regulacji dotyczących służebności przesyłu – art. 305 1 – 305 4 k.c. N. clausus ograniczonych praw rzeczowych sprawia, że w obowiązującym od 3 sierpnia 2008 r. porządku prawnym nie istnieje możliwość ustanowienia służebności gruntowej odpowiadającej treścią służebności przesyłu. Od tej daty i obecnie można ustanowić służebność przesyłu, którego beneficjentem, podmiotem uprawnionym, na rzecz którego ustanowić można służebność przesyłu jest przedsiębiorca przesyłowy, co wynika wprost z art. 305 1 k.c. i następne. Wspólnota Mieszkaniowa nie jest przedsiębiorcą, a jak wskazano wyżej nie jest również właścicielem urządzeń wodociągowych. Tym samym nie jest legitymowana czynnie aby wystąpić o ustanowienie na swoją rzecz służebności przesyłu. Obowiązki umowne narzucone na wspólnotę odpowiadają istocie i treści służebności przesyłu. (...)

... nie jest rzeczą Wspólnoty Mieszkaniowej dbanie o interesy i sposób prowadzenia działalności gospodarczej przez spółkę prawa handlowego. Równie dobrze pozwana mogłaby zgłosić postulat, aby Wspólnota Mieszkaniowa sama sobie dostarczała wodę z ujęcia wody do budynku a wodomierz główny zainstalować przy ujęciu wody i kwestię utrzymania urządzeń wodociągowym poza nim przerzucić na odbiorców.

Reasumując postanowienie umowne zobowiązujące powódkę do utrzymywania, konserwacji i naprawiania awarii urządzenia wodociągowego – fragmentu sieci wodociągowej poza granicami jej nieruchomości, jest nieważne. Pozwany nie przekazywał powódce żadnego ekwiwalentu w zamian za czynności polegające na konserwacji i usuwaniu awarii, czerpiąc wyłącznie korzyść z tych czynności i wykorzystując swoją pozycję na rynku lokalnym. Przy czym wykonanie tego obowiązku przez powódkę – w przeciwieństwie do pozwanego – było nad wyraz utrudnione w sytuacji gdy nie dysponuje żadnym tytułem prawnym do nieruchomości, przez które przechodzi urządzenie wodociągowe i praktycznie nie ma możliwości prawnych, aby ten obowiązek zrealizować zgodnie z przepisami prawa – w przeciwieństwie do pozwanego. Tym samym nie było podstaw do obarczenia powódki kosztami naprawy pękniętego przewodu, który znajdował się w posiadaniu pozwanego przedsiębiorstwa i przez który dostarczało ono powódce wodę. Chociaż akurat w tym procesie powódka nie dochodziła zwrotu kosztów usunięcia naprawy awarii. W związku z tym, że nieważnością dotknięta jest część czynności prawnej, mając na uwadze przedmiot umowy i konieczność zapewniania mieszkańcom niezbędnego do życia i normalnego funkcjonowania surowca, jakim jest woda, należało wyeliminować jedynie ten nieważny fragment umowy, w pozostałej części utrzymując w mocy postanowienia umowne. Do takiego wniosku uprawnia również cel istnienia i funkcjonowania pozwanej spółki, która świadczy na rzecz społeczności lokalnej usługi przejęte od jednostki samorządowej i zastępując gminę w obowiązku dostarczania wody mieszkańcom. (...)

W tym stanie rzeczy sąd rejonowy uznał, że świadczenie spełnione przez powódkę w zakresie przekraczającym rzeczywiste zużycie wody stanowi świadczenie nienależne – art. 410 § 2 k.c., zgodnie z którym świadczenie jest nienależne, jeżeli ten, kto je spełnił, nie był w ogóle zobowiązany lub nie był zobowiązany względem osoby, której świadczył, albo jeżeli podstawa świadczenia odpadła lub zamierzony cel świadczenia nie został osiągnięty, albo jeżeli czynność prawna zobowiązująca do świadczenia była nieważna i nie stała się ważna po spełnieniu świadczenia.

Pozwany wskazał, że roszczenie powódki jest przedawnione z uwagi na upływ 2 letniego termin przedawnienia roszczenia. Bliżej nie uzasadniła swojego stanowiska.

Zgodnie z art. 118 k.c. jeżeli przepis szczególny nie stanowi inaczej, termin przedawnienia wynosi lat dziesięć, a dla roszczeń o świadczenia okresowe oraz roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej - trzy lata. Przepisy u.z.z.w. nie zawierają przepisu szczególnego, który skracałby termin określony w art. 118 k.c. Również przepisy o bezpodstawnym wzbogaceniu, nienależnym świadczeniu nie zawierają unormowań szczególnych. W sprawie nie mają zastosowania przepisy o zleceniu, albowiem jak wskazano nie doszło do żadnego zlecenia przez pozwaną Wspólnocie Mieszkaniowej wykonania czynności prawnej. W sprawie ma zatem zastosowanie 10 letni termin przedawnienia – powódka nie jest przedsiębiorcą – liczony od dnia spełnienia świadczenia.
http://orzeczenia.gorzow-wlkp.sr.gov.pl ... -07-04_001
piotrusb

Link:
BBcode:
HTML:
Schowaj odnośniki
Pokaż odnośniki do wpisu

ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Wróć do „Orzecznictwo sądów powszechnych”