Budowa placu zabaw, a naruszenie interesu właściciela

[elmaz]

W tym ostatnim argumentem jest rachunek ekonomiczny.

Bardzo ryzykowny argument. Kto ma np. zdecydować, kiedy to jest opłacalne? Czy jak się zwróci w ciągu roku, 5 lat, 10 lat, czy 30 lat?
Pomijam naruszanie interesów właścicieli, którzy dzisiaj musza ponieść koszty, które zwrócą się w ciągu 10 lat, choć wiedzą, że za parę dni sprzedadzą lokal.

Tak więc - wybiórcze podchodzenie do sprawy - że jedne inwestycje są dopuszczalne, a inne nie, wg dość mętnych kryteriów, jest mocno ryzykowne.

Zarząd jest też od tego, by ustalić listę priorytetów . I nie musi nawet , mieć większości, by te priorytety zrealizować. Wystarczy , że dokładnie przeczytał UoWL.

Oj - to już się ociera o PiSlamizację prawa. I dziwię się, że akurat Ty podnosisz takie argumenty.
Jeśli zarząd dokładnie przeczyta UWO, to - jeśli chce działać zgodnie z prawe (innym niż prawo kaduka) - tak bardzo nie będzie się palił do realizacji priorytetów bez zgody większości właścicieli. Jak bowiem wiadomo, w sprawach przekraczających zarząd zwykły ta zgoda jest ustawowo niezbędna.

Co prawda art.24 daje zarządowi prawo zwrócenia się do sądu o uzyskanie orzeczenia zastępczego, ale jest to raczej furtka na sytuacje awaryjne, niż na omijanie wymogu ustawowego uzyskiwania zgody w uchwałach.

[jaceko]

Na jakiej podstawie głosisz wyższość trawnika nad parkingiem?

Ilość trawnika, tj. terenu biologicznie czynnego jest określona w Rozporządzeniu o warunkach technicznych jakim podlegają budynki. Ilość miejsc parkingowych określa prawo miejscowe, a więc MPZP.
Budynek może zostać oddany bez parkingu, jeśli nie przewiduje go lokalny MPZP. Bez odpowiedniej ilości zieleni nie może być oddany.

[elmaz]

Budynek może zostać oddany bez parkingu, jeśli nie przewiduje go lokalny MPZP. Bez odpowiedniej ilości zieleni nie może być oddany.

Zdziwiłbyś się. I to nie jeden raz

[jaceko]

No dobra "zieleń" włóżmy w cydzysłów - deweloperzy już mnie nie zaskakują. Wg niektórych piach i glina to teren biologicznie czynny. PINBy oczywiście odbierają.

[cdn]

Wg niektórych piach i glina to teren biologicznie czynny.

Jeszcze ciekawszym rozwiązaniem jest połączenie parkingu z terenem biologicznie czynnym: miejsca postojowe są pokryte kratownicą betonową, otwory wypełnione ziemią i obsiane trawą. Masz dwa w jednym: parking i trawnik w tym samym miejscu.

[elmaz]

parking i trawnik w tym samym miejscu.

Częściej "trawnik" niż trawnik, ale to już szczegół - wymogom formalnym staje sie zadość