Nie podjęcie uchwały w sprawie zaliczek na dany rok, nie powoduje, że obowiązują zaliczki z uchwały za rok poprzedni

Orzecznictwo sądów rejonowych, okręgowych i apelacyjnych.
Wiadomość
Autor
piotrusb
.
.
Posty: 5967
Rejestracja: 28-12-2009, 17:51

Nie podjęcie uchwały w sprawie zaliczek na dany rok, nie powoduje, że obowiązują zaliczki z uchwały za rok poprzedni

#1 Post autor: piotrusb » 26-10-2022, 09:54

Wyrok Sądu Rejonowego dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie z dnia 22 sierpnia 2022 r., sygn. akt VI C 1898/21.
Sąd zwraca uwagę na to, że należyte umocowanie pełnomocnika do głosowania na zebraniu wspólnoty oraz ilość zebranych głosów na zebraniu nie jest kwestią ważności albo nieważności uchwały, tylko samego jej istnienia. Uchwała wspólnoty mieszkaniowej podjęta bez wymaganej większości głosów jest bowiem przykładem uchwały nieistniejącej (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 lutego 2006 r., I CK 336/05; także wyrok Sądu Najwyższego z dnia 30 września 2015 r., sygn. I CSK 773/14). Oznacza to, że uchwała nie istnieje w porządku prawnym, nie ma więc także przedmiotu oceny. Brak bowiem wystarczającej liczby udziałów opowiadających się „za” przyjęciem uchwały, nie powoduje bowiem, że samo to co możemy nazwać projektem uchwały staje się uchwałą w rozumieniu prawa. Jednocześnie badanie okoliczności, czy dana „uchwała” została faktycznie podjęta nie jest obarczone terminem zawitym, ani upływem terminu przedawnienia, w przeciwieństwie do uchybień w uchwale, która rzeczywiście została podjęta. W braku określenia trybu służącego eliminacji z obrotu prawnego uchwał tylko pozornie istniejących (nieistniejących) kwestia ta może być rozstrzygana zarówno w drodze powództwa o ustalenie na podstawie art. 189 k.p.c. (jeśli powód – twierdzący o nieistnieniu uchwały – legitymuje się interesem prawnym w takim ustaleniu), jak i w drodze zarzutu przedstawionego w sprawie o zapłatę (gdy powód dochodzi należności określonych w uchwale, a pozwani zarzucają, że uchwała w rzeczywistości nie została podjęta).

Jak wskazywał powód, tryb zaskarżenia ważności uchwały wynika z treści art. 25 ustawy o własności lokali, który jednocześnie ograniczony jest terminem 6 tygodni od dnia podjęcia uchwały na zebraniu ogółu właścicieli lokali albo od dnia powiadomienia wytaczającego powództwo o treści uchwały podjętej w trybie indywidualnego zbierania głosów. Powództwo oparte na treści ww. artykułu, jest jednak zasadne jedynie wówczas, gdy zmierza do eliminacji z obrotu prawnego uchwały istniejącej, a więc formalnie skutecznie podjętej, ale niezgodnej z przepisami prawa lub z umową właścicieli lokali albo naruszającej zasady prawidłowego zarządu nieruchomością wspólną lub w inny sposób naruszającej interesy właścicieli lokali. (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 20 maja 2016 r., VI ACa 245/16). W niniejszej sprawie nie jest jednak mowa o uchwałach, które istnieją i które mogą być poddawane ocenie co do ważności. Nie można bowiem wyeliminować z obrotu prawnego uchwał, których faktycznie ma i nie było, a istniejących tylko rzekomo – w postaci dokumentu stwierdzającego ich podjęcie (wbrew rzeczywistemu wynikowi głosowania). Dlatego też pozwani mogli skutecznie kwestionować to, iż „uchwały” z 2021 r. o nr (...) i (...) i z 2019 r. (...) i (...) zostały skutecznie podjęte. Ciężar dowodu wykazania wysokości dochodzonych opłat, prawidłowości naliczeń, jak i podjęcia uchwał spoczywał w całości na stronie powodowej. Pozwani kwestionowali podjęcie tychże uchwał, dlatego też dowód mający wykazać, że uchwały w istocie zostały podjęte, powinien być przeprowadzony w sposób wyczerpujący, a Sąd nie mógł potraktować tej kwestii jako bezspornej. Powód winien był więc przedstawić listę oddanych głosów za lub przeciw projektowi uchwały oraz udokumentować umocowanie pełnomocników, którzy głosowali w imieniu innych właścicieli.

Przenosząc powyższe rozważania na ocenę skuteczności podjęcia uchwał nr 2/ (...) i (...) Sąd przychylił się do twierdzeń strony pozwanej, uznając, iż w istocie do podjęcia tychże uchwał nigdy nie doszło. Jak wskazano w dokumentach zatytułowanych „uchwała nr 2/ (...)” oraz „ (...)”, a co wprost nie wynika z wykazu podpisów osób głosujących w przedmiocie przyjęcia uchwał, wielkość udziałów za podjęciem uchwały miała wynosić 0,5066. Sąd dokonał jednak własnych wyliczeń w tym zakresie i zsumował wysokość udziałów opowiadających się za podjęciem uchwały, z których wynika, że za uchwałą zagłosowało ok. 44% udziałów, czyli mniej niż wskazana w dokumencie uchwały. Odmiennie więc aniżeli w przypadku opłat naliczonych za 2020 r., to nie dokonana spłata należności, ale wadliwa podstawa do ustalenia wysokości danej opłaty, tj. brak istnienia uchwał, która uzasadniałyby naliczenie opłaty w zakresie zaliczki eksploatacyjnej oraz zaliczki na fundusz remontowy, było przesłanką do tego, aby ową niedopłatę za rok 2021 r. uznać za nienależną. Tym samym wysokość naliczonych kwot poczynionych przez wspólnotę powinna więc zostać zweryfikowana i pomniejszona o naliczoną wysokość zaliczki eksploatacyjnej i zaliczki na fundusz remontowy, wobec tego, że uchwała w tym zakresie nie została podjęta. Jeżeli wiec zgodnie z zawiadomieniem o wysokości opłat z dnia 01 kwietnia 2021 r. opłaty za lokal od tej daty miały być naliczane w wysokości 815,22 zł miesięcznie, to od tej kwoty należy odjąć należność z tytułu eksploatacji i funduszu remontowego w łącznej wysokości 291,10 zł, a pozostałą kwotę 524,12 zł uznać za kwotę należną powodowi za w okres rozliczeniowy od kwietnia do sierpnia 2021 r. Mając zaś na uwadze to, iż pozwani dokonywali w tym okresie opłat w stawce zawyżonej, a więc uwzględniającej wadliwe składniki opłaty za lokal, należy przyjąć, że dokonane wpłaty w wysokości 6 000,56 pokrywają w całości istniejącą niedopłatę w wysokości ok. 326 zł za pozostałe media.

Fakt, że skutecznie podjęto uchwały w 2020 r., nie powoduje, że w braku podjęcia stosownej uchwały w 2021 r. zaliczki mogłyby być ustalane na podstawie uchwał z 2020 r. Decydujące znaczenie dla tego, czy uchwała w przedmiocie zaliczek obowiązuje tylko na zamknięty, ściśle określony okres, czy też jest wydawana na czas nieoznaczony, do czasu podjęcia kolejnej uchwały w tym przedmiocie, ma treść uchwały. Uchwały z 2020 r. wyraźnie określają zaliczki na rok 2020 r., a nie tylko od 01.01.2020 r. Uchwały dotyczą zatem ściśle określonego okresu i przestały być podstawą do naliczania zaliczek po upływie 2020 r.

Odnosząc się zaś do żądania zapłaty należności za rok 2019 r., Sąd stwierdził, że powód także nie wykazał okoliczności podjęcia uchwał opatrzonych nr (...) oraz (...) będących podstawą do naliczenia stosownych zaliczek. Powód nie załączył bowiem stosownych pełnomocnictw udzielonych osobie, która miała reprezentować B. i R. A. i U. R. przy podjęciu uchwał. Jednocześnie bez przedstawienia tychże pełnomocnictw nie można stwierdzić, że za przyjęciem uchwały opowiedziało się grono właścicieli reprezentujących ponad połowę udziałów, zgodnie z twierdzeniem strony powodowej. Po przeliczeniu bowiem wysokości udziałów bez uwzględnienia wadliwie oddanych głosów, wynikało, że za przyjęciem uchwał głosowało ok. 48% wszystkich udziałów. Na takiej podstawie nie można więc stwierdzić, iż uchwała została podjęta. Dlatego też Sąd również i uchwały z 2019 r. potraktował jako nieistniejące i zweryfikował wyliczenia dokonane przez wspólnotę za rok 2019 r. na kwotę 7 819,02 zł i na tej podstawie uznał, że dokonane przez pozwanych wpłaty za 2019 r. w wysokości 5 536,56 zł także pokrywają naliczone przez wspólnotę koszty zaliczek na media. Miesięczna bowiem opłata za lokal naliczana od maja 2019 r. powinna zostać zmniejszona z kwoty 704,07 zł do kwoty 412,97 zł, a więc bez zaliczki eksploatacyjnej oraz zaliczki na fundusz remontowy. Wówczas łącznie za rok 2019 r. należne opłaty za lokal wynosiłyby 5 490,22 zł. W związku z tym, że pozwani dokonali wpłat na poczet opłat w wysokości 5 536,56 zł, to zaległość, która miała powstać po stronie pozwanej i która miała wynikać z treści karty kontowej lokalu za rok 2019 r. także nie została przez powoda wykazana.

Mając powyższe na uwadze Sąd uznał, że wspólnota nie wykazała, aby pozwani mieli jakiekolwiek zaległości w opłatach za lata 2019, 2020 i do 10 sierpnia 2021 r. Z tych względów powództwo zostało oddalone.

Część z zarzutów podnoszonych przez pozwanego nie mogła zostać uwzględniona. Kwestia prawidłowego zawiadomienia współwłaścicieli o nadchodzącym zebraniu Wspólnoty oraz przyjętym sposobie oddawania głosów zdaniem Sądu nie waży na istnieniu uchwały, tylko wpływa na ocenę prawidłowości jej podjęcia. Ewentualne uchybienia związane z trybem głosowania i zawiadomieniem poszczególnych właścicieli powinny być zatem podnoszone przez właściciela w drodze powództwa, o którym mowa w art. 25 ust. 2 ustawy o własności lokali. Brak danych, aby takie powództwo dotyczące uchwał powodowej Wspólnoty z lat 2019-2021 zostało skutecznie wytoczone, więc aktualnie podważanie uchwał z 2020 r. z powołaniem się na niezawiadomienie o terminie zebrania Wspólnoty musi być uznane za bezprzedmiotowe. Z kolei zarzuty dotyczące osoby przewodniczącego zebrania (wyrażone w pismach z 10 maja 2022 r.) są o tyle bezprzedmiotowe, że ustawa o własności lokalu w ogóle nie wyodrębnia takiej funkcji i nie przyznaje jej żadnych szczegółowych uprawnień związanych z zebraniem Wspólnoty. Nie miało więc znaczenia, czy pod dokumentami stwierdzającymi podjęcie uchwały z 2020 r. lub mającymi potwierdzić podjęcie uchwały w 2019 i 2021 r. podpisała się osoba rzeczywiście wybrana przez zebranie czy inna osoba.
http://orzeczenia.ms.gov.pl/content/$N/ ... -08-22_002
piotrusb

Link:
BBcode:
HTML:
Schowaj odnośniki
Pokaż odnośniki do wpisu

ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Wróć do „Orzecznictwo sądów powszechnych”