Co powinno zawierać sprawozdanie zarządu; wynagrodzenie członków zarządu; zmiana głosu pod uchwałą

Orzecznictwo sądów rejonowych, okręgowych i apelacyjnych.
Wiadomość
Autor
piotrusb
.
.
Posty: 5967
Rejestracja: 28-12-2009, 17:51

Co powinno zawierać sprawozdanie zarządu; wynagrodzenie członków zarządu; zmiana głosu pod uchwałą

#1 Post autor: piotrusb » 24-02-2022, 17:19

Wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 28 października 2021 r., sygn. akt V ACa 403/21.
Udzielenie absolutorium dla członków zarządu powinno nastąpić na corocznym zebraniu ogółu właścicieli lokali, zwołanym nie później niż do upływu pierwszego kwartału każdego roku ( art. 30 ust. 1 pkt 3 u.w.l.). Zgodnie z art. 30 ust. 2 u.w.l. przedmiotem powyższego zebrania powinny być w szczególności ocena pracy zarządu oraz sprawozdanie zarządu i podjęcie uchwały w przedmiocie udzielenia mu absolutorium. Oznacza to, że właśnie na tym forum (zebraniu) powinna odbyć się ostateczna debata członków wspólnoty dotycząca ewentualnych nieprawidłowości pracy zarządu za rok objęty sprawozdaniem i absolutorium.

Prawidłowe jest ustalenie Sądu I instancji, iż komisja audytowa (powołana do przeprowadzenia audytu księgowo-finansowo-prawnego za lata 2010-2015) nigdy formalnie nie zakończyła swoich prac, ponieważ nie doszło do sporządzenia i podpisania raportu obejmującego ustalenia poczynione przez jej członków. Fakt ten przyznała sama powódka, gdyż wnosząc o przeprowadzenie dowodu z zeznań świadka E. Z. w tezie dowodowej podała, iż nie doszło do przedstawienia przez komisję audytorską „oficjalnego stanowiska członkom wspólnoty”.

Jednak, jak słusznie zauważył Sąd Okręgowy w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, brak raportu komisji audytowej nie stanowił prawnej przeszkody do podjęcia na podstawie art. 29 ust. 2 u.w.l. uchwały w przedmiocie udzielenia zarządowi absolutorium. W ocenie Sądu Apelacyjnego w aktach sprawy brak jest dowodów, potwierdzających nieprawidłowości czynności zarządu w roku 2015 r. - innych niż ujawnione podczas zebrania w dniu 12 kwietnia 2016 r. (konieczność uzupełnienia książki obiektu budowlanego oraz opracowania regulaminów pozwanej wspólnoty), dlatego zasadnie Sąd Okręgowy oddalił wniosek o przesłuchanie świadków E. Z. i Z. N., zgłoszony na okoliczność przebiegu prac grupy audytorskiej, wyników jej prac, przekazania stanowiska audytorów zarządowi, odpowiedzi zarządu, przyczyn braku przedstawienia oficjalnego stanowiska członkom wspólnoty, zakończenia prac grupy (ich przyczyn i terminu).

W sytuacji, gdy nie został sporządzony raport komisji, to jego nieprzedstawienie na zebraniu w dniu 12 kwietnia 2012 r. nie mogło wywrzeć wpływu na wynik głosowania, dlatego okoliczności, których wykazaniu miały służyć zeznania tych dwóch świadków, nie były istotne dla rozstrzygnięcia sprawy. Wyniki prac komisji według stanu na dzień 12 kwietnia 2016 r., które sama skarżąca określa jako „nieoficjalne”, zostały bowiem ujawnione podczas zebrania przez przedstawiciela komisji - Z. N., który zgłosił nawet wniosek o podjęcie uchwały w sprawie realizacji postulatów komisji o uzupełnienie książki obiegu budowlanego oraz opracowanie projektów regulaminów dla wspólnoty.

W tej sytuacji nie mają podstaw faktycznych zarzuty powódki o zatajaniu przez zarząd informacji na temat wyników pracy komisji audytu. Natomiast rodzaj i liczba ujawnionych podczas zebrania przez przedstawiciela komisji nieprawidłowości w pracy zarządu (konieczność uzupełnienia książki obiektu budowlanego oraz opracowania regulaminów pozwanej wspólnoty), nie świadczą o tym, aby organ ten naruszył zasady prawidłowego zarządzania nieruchomością wspólną albo interes właścicieli lokali w rozumieniu art. 30 ust. 1 u.w.l., w takim stopniu, który z przyczyn obiektywnych mógłby stanowić podstawę do odmowy udzielenia mu absolutorium.

Nietrafny jest zarzut dotyczący naruszenia przez Sąd Okręgowy art. 45 § 2 u.r. w zw. z art. 46 § 1 u.r. w zw. z art. 47 § 1 u.r. Zgodnie z dominującym stanowiskiem prezentowanym w orzecznictwie, sprawozdanie finansowe wspólnoty nie musi odpowiadać wymogom przewidzianym w przepisach ustawy o rachunkowości (por. wyroki: Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 3 lutego 2015 r., I ACa 700/14, Lex 1661151 i z dnia 28 czerwca 2018 r., I ACa 11/18, Legalis nr 1824236; Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 11 lipca 2017 r., VI ACa 681/16, Lex nr 2404619 i z dnia 4 maja 2018 r., VI ACa 1450/16, Lex nr 2566274, Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 9 mraca 2015 r., I ACa 1330/14, Lex nr 1675889 Sadu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 4 października 2018 r., I ACa 165/18, Lex nr 2668638; Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 30 stycznia 2013 r., I ACa 1171/12, Lex nr 1271923, Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 9 lutego 2018 r., V ACa 13/17, Legalis 18804937).

Sprawozdanie finansowe z działalności wspólnoty nie musi odpowiadać wymogom przewidzianym ustawą o rachunkowości, jest bowiem dokumentem o mniejszym stopniu sformalizowania. Skoro zgodnie z art. 29 ust. 1 u.w.l. zarząd wspólnoty mieszkaniowej ma obowiązek prowadzić tylko uproszczoną dokumentację finansową, to nie ma obowiązku sporządzania sprawozdań finansowych w rozumieniu ustawy o rachunkowości. Nadto, sprawozdanie stanowi część sprawozdania rocznego składanego przez zarząd. Winno ono odpowiadać wymogom określonym w uchwałach bądź umowie właścicieli lokali (o ile takie są) i zawierać co najmniej taki zakres danych, jaki zawiera prowadzona dla danej nieruchomości wspólnej pozaksięgowa ewidencja przychodów i kosztów oraz rozliczeń z innych tytułów nieruchomości wspólnej. Podkreśla się, że minimalny zakres rocznego sprawozdania finansowego, sporządzonego na podstawie pozaksięgowej ewidencji kosztów zarządu nieruchomością wspólną, winien zawierać informację o zaliczkach uiszczanych na pokrycie tych kosztów, a także rozliczeń z innych tytułów na rzecz nieruchomości wspólnej. W tym zakresie nie obowiązuje formalizm charakterystyczny dla tego rodzaju dokumentów opracowywanych przez większe podmioty gospodarcze.

Sprawozdanie złożone przez zarząd pozwanej wspólnoty za rok 2015 r. (w wykonaniu obowiązku z art. 30 ust. 1 pkt 2 u.w.l.) wraz z załącznikami (rozliczeniem finansowym za okres od 1 stycznia 2015 r. do 31 grudnia 2015 r. oraz rozliczeniem planu gospodarczego na rok 2015) spełniało te minimalne wymogi. Dawało bowiem obraz sytuacji i kondycji finansowej pozwanej wspólnoty, ponieważ zawierało informacje o przychodach (ich kategoriach) i kosztach (ich rodzajach) oraz ujawniało wynik finansowych za ubiegły rok oraz rok objęty sprawozdaniem. Wskazywało na: sposób rozliczenia zaliczek na media według lokali i na utrzymanie części wspólnej i remontów, stan środków pieniężnych na koniec okresu, w tym stan rozrachunków z właścicielami i z dostawcami oraz dane o wyniku finansowym za 2015 r. – w zakresie funduszu remontowego. Na podstawie analizy tego dokumentu głosujący za przyjęciem sprawozdania uzyskali (podany w przystępnej formie) obraz sytuacji materialnej wspólnoty, pozwalający na dokonanie jej oceny.

Powódka zarzuciła zarządowi, że na podstawie przedstawionego rozliczenia finansowego nie była w stanie ustalić sposobu rozliczenia funduszu remontowego, który w jej ocenie powinien zostać wyodrębniony na osobnym „koncie księgowym”. Należy jednak zauważyć, że przepisy prawa nie nakazują, aby rozliczenie subkonta (obejmującego fundusz remontowy) miało stanowić w sprawozdaniu rozliczenie osobne. W tym zakresie nie można pominąć, że w treści sprawozdania podano w pozycji koszty wysokość kosztów remontów, a w pozycji stan środków pieniężnych na koniec okresu sprawozdawczego (wynik finansowy za 2015 r. – fundusz remontowy). Zakres prac remontowych wynika z części opisowej sprawozdania, w którym zostały one podane w rubrykach dotyczących realizacji planu gospodarczego i finansowego poprzez wyliczenie rodzaju wykonanych robót z podaniem kwoty, o którą zostały zwiększone (w stosunku do zaplanowanych kosztów realizacji prac remontowych na 2015 r.) wydatki na ten cel.(...)

Jednym z zarzutów zgłoszonych przez powódkę do sprawozdania finansowego było to, że nie znalazł w nim odzwierciedlenia fakt, iż jednemu z członków zarządu wspólnota wynajmowała część wspólną, a fakt ten nie znalazł odzwierciedlenia w sprawozdaniu finansowym, w szczególności członkowie wspólnoty nie byli w stanie ustalić, jaki przychód z tego tytułu osiągnęła wspólnota i czy od powyższego przychodu odprowadziła należny podatek.

Jak wynika z zeznań świadka Z. K., członek pozwanej wspólnoty, któremu wspólnota wynajęła jedno z pomieszczeń uiszczał wyłącznie zaliczki, naliczane od wynajmowanej powierzchni i na media, (założył licznik poboru wody i elektryczny, z którego odczyty były dokonywane raz na rok), co może wyjaśniać brak ujęcia tych wpłat w rozliczeniu finansowym w pozycji przychody. Z części opisowej sprawozdania odnoszącej się do wniosków i propozycji wynika również, że w przyszłości zarząd zaproponował dokonanie ujednolicenia opłat dla członków wspólnoty za korzystanie z pomieszczeń, należących do części wspólnych.

W uzasadnieniu apelacji powódka powołuje się na okoliczność, iż w sprawozdaniu finansowym koszty zarządu zostały określone na łączną kwotę 37 012,38 zł, w tym koszty wynagrodzenia zarządu 36 000 zł i pozostałe koszty 1 012,38 zł. J. W. twierdzi, że nie wie - na jaki cel została wydatkowana ta ostatnia kwota. W czasie procesu czyniła zaś samodzielne obliczenia, w celu weryfikacji danych ujętych w sprawozdaniu odnośnie co do kosztów sprzątania i ogrzewania, podnosząc, iż ma wątpliwości co do wiarygodności danych lub celu wydatkowania określonych kwot. Podkreślić jednak należy, iż na zebraniu w dniu 12 kwietnia 2016 r. pomimo obecności księgowej, powódka nie poprosiła o złożenie wyjaśnień w tym zakresie przez zarząd. Natomiast posiadanie przez J. W. takich wątpliwości nie świadczy o nierzetelności danych ujawnionych w sprawozdaniu.

Kolejnym zarzutem było zaniechanie przedstawienia przez zarząd dokumentów źródłowych. Zarzut ten z uwagi na treść art. 30 u.w.l. nie jest zasadny, bowiem wskazany przepis nie nakłada na zarząd obowiązku złożenia wraz ze sprawozdaniem dokumentów źródłowych, w oparciu o które zostało ono sporządzone.

W przypadku przyjęcia sprawozdania i udzielenia zarządowi absolutorium nie było podstaw do pozbawienia członków tego organu prawa do wynagrodzenia. Zarzuty formułowane przez członków wspólnoty (m.in. J. K. (2) w pismach z dnia 13 i 14 kwietnia 2015 r.) odnośnie do nieprawidłowości pracy zarządu spowodowały podjęcie uchwały nr (...), mocą której właściciele wyrazili zgodę na zlecenie przeprowadzenia audytu działania odwołanego zarządu w zakresie zdarzeń księgowo-finansowych i prawnych w latach 2010-2015.

Wbrew zarzutom apelującej zarząd udzielał odpowiedzi na kierowane do niego wystąpienia, o czym świadczy m.in. pismo jakie skierował do wszystkich członków pozwanej wspólnoty i to na kilka dni przed terminem zebrania rocznego, bo w dniu 8 kwietnia 2016 r. Z pisma tego wynika, że termin zebrania zarząd dostosował do czasu, w jakim miało nastąpić zakończenie prac komisji audytowej, której członkowie go informowali, iż przed tym terminem przedstawią protokół wyników audytu, czego ostatecznie nie uczynili.

Sąd Apelacyjny podziela stanowisko judykatury, iż nawet wówczas, gdy z mocy uchwały właścicieli zarząd jest tzw. zarządem społecznym, jego członkowie sami będący właścicielami lokali w danej wspólnocie, mogą żądać od niej wynagrodzenia odpowiadającego uzasadnionemu nakładowi pracy (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 24 kwietnia 2015 r., I ACa 1572/14).

Powołanie na członka zarządu jest aktem korporacyjnym nieprzesądzającym o stosunku zatrudnienia. Jeśli pomiędzy osobą fizyczną pełniącą funkcję piastuna organu a wspólnotą mieszkaniową nie zostanie zawarta umowa, która określa zasady odpłatności za świadczoną usługę, stosuje się art. 28 u.w.l.. Na podstawie tego przepisu dochodzi do zrekompensowania powołanemu członkowi zarządu nakładu pracy przy wykonywaniu powierzonej funkcji. Ustalenie wysokości tego wynagrodzenia wymaga - według art. 22 ust. 3 pkt 1 u.w.l. - jako czynność przekraczająca zakres zwykłego zarządu - uchwały właścicieli lokali.

Fakt zawarcia z poszczególnymi członkami zarządu w 2014 r. przez pozwaną wspólnotę umów o dzieło, na podstawie których mieli świadczyć określone usługi na jej rzecz i to w roku 2014 r., a więc poprzedzającym podjęcie uchwały nr (...), nie może stanowić podstawy do pozbawienia ich od 2016 r. jako członków zarządu wynagrodzenia odpowiadającego nakładowi pracy.

Z protokołu zebrania z dnia 12 kwietnia 2012 r. nie wynika, aby członkowie pozwanej wspólnoty przegłosowali uchwałę o obniżeniu wynagrodzenia zarządu, natomiast poddali pod glosowanie projekt uchwały nr (...)o podwyższeniu wynagrodzenia członków tego organu. Zauważyć jednak trzeba, że przepisy prawa nie wprowadzają zakazu głosowania na jednym zebraniu kolejno dwóch uchwał dotyczące tego samego przedmiotu, ale o przeciwstawnej treści. Zatem członkowie pozwanej wspólnoty mieszkaniowej mogliby,(co zarzucała w pozwie powódka), najpierw przegłosować uchwalę o zmniejszeniu wysokości wynagrodzenia członków zarządu, a następnie podjąć kolejną uchwalę podwyższającą to wynagrodzenie - w reakcji na postawę członków zarządu, którzy w związku z obniżeniem im wynagrodzenia mieli zagrozić złożeniem rezygnacji z pełnionych funkcji. Podjęcie uchwały o treści przeciwstawnej do uchwały podjętej wcześniej, pozbawiłoby ex post skutków prawnych pierwszą z tych uchwał. Dlatego zbędne było prowadzenie postępowania dowodowego w zakresie dowodu z zeznań świadków oraz pisemnych oświadczeń, w celu ustalenia okoliczności, które miały dotyczyć podjęcia w takich okolicznościach dwóch uchwał. Potwierdzenie tych faktów nie wpłynęłoby bowiem na ocenę skutków prawnych związanych z tymi czynnościami, w aspekcie braku podstaw z art. 25 ust. 1 u.w.l. do uchylenia uchwały nr (...) Apelacja nie zawiera natomiast żadnych zarzutów dotyczących wysokości ustalonego w uchwale wynagrodzenia.

Natomiast powódka podniosła zarzuty formalne dotyczące nieprawidłowości przy podejmowaniu zaskarżonych uchwał, wskazując w uzasadnieniu apelacji, że „sposób zbierania głosów przy przedmiotowych uchwałach był niezgodny z przepisami a nadto istnieje duże prawdopodobieństwo, że część podpisów mogła zostać sfałszowana”, karty do głosowania zostały przygotowane w sposób nieprawidłowy, dotyczyło to m.in. udziałów przysługujących członkom wspólnoty w nieruchomości wspólnej, część osób „rzekomo oddała głos, pomimo że deklarowała później, iż tego nie zrobiła”.(...)

Akt głosowania jest indywidualnym wyrażeniem woli przez uprawnionych członków wspólnoty mieszkaniowej. Oświadczenia (głosy) poszczególnych członków wspólnoty składają się na zbiorowe oświadczenie woli, jakim jest uchwała. Jako czynność prawna akt głosowania podlega ogólnej regulacji wynikającej z Kodeksu Cywilnego. Jeżeli wadą obciążony jest głos oddany przez członka wspólnoty mieszkaniowej za uchwałą, to jego nieważność (bezskuteczność) nie powoduje automatycznie wadliwości uchwały, bowiem ma znaczenie jedynie wtedy, gdy jest on konieczny dla uzyskania większości lub kworum potrzebnych dla podjęcia uchwały. Bardziej ograniczone skutki ma sytuacja, gdy wadą oświadczenia woli obciążony jest głos przeciw lub wstrzymujący się. Wadliwość takich głosów może mieć znaczenie, jeżeli bez nich by uzyskano odpowiednią większość potrzebną do podjęcia uchwały.

Zgodnie z art. 23 ust. 2 u.w.l, uchwały podejmowane przez ogół właścicieli lokali zapadają większością głosów (więcej niż 50% głosów) obliczaną według wielkości udziałów.(...)

Uchwała wspólnoty mieszkaniowej (art. 23 u.w.l.) jest podjęta, gdy w głosowaniu na zebraniu właścicieli lokali albo drogą obiegową (kurendą) lub częściowo na zebraniu a częściowo obiegowo, uprawnieni złożą - z uwzględnieniem wielkości przypadających im udziałów w prawie własności - oświadczenia, dające większość głosów za przyjęciem uchwały dopóty, dopóki większość głosów nie zostanie zebrana, uchwała nie jest podjęta i nie podlega ogłoszeniu. Do zmiany stanowiska głosującego w kwestii oświadczenia woli o przyjęciu lub odmowie przyjęcia uchwały wspólnoty mieszkaniowej ma zastosowanie art. 61 § 1 k.c.( por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 września 2018 r., V CSK 475/17). Oznacza to, że przed zakończeniem głosowania członek wspólnoty m zmienić swoje stanowisko w ramach aktu głosowania.(...)

Przypomnieć należy, ze naruszenie przepisów regulujących przygotowanie, zwołanie, przebieg zebrania właścicieli lokali, tryb podejmowania uchwał lub inne kwestie o charakterze formalnym (proceduralnym), mogą stanowić podstawę uchylenia uchwały wspólnoty mieszkaniowej, gdy zarzucana wadliwość miała lub mogła mieć wpływ na treść uchwały (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16. grudnia 2020 r., I CSK 51/19, Lex nr 3100972).

Ciężar dowodu tej wadliwości zgodnie z art. 6 k.c. w procesie o uchylenie uchwały obciąża powódkę i wymaga nie tylko wykazania samego faktu naruszenia przepisów regulujących procedurę podejmowania uchwał, ale także ich ewentualnego wpływu na ich treść. W tym zakresie niezbędne jest wskazanie konkretnych uchybień proceduralnych oraz określenie skali i sposobu ich oddziaływania na akt głosowania dokonany przez członków wspólnoty, czego skarżąca nie zdołała uczynić. Wnioski dowodowe zarówno osobowe, jak i z dokumentów prywatnych (czterech oświadczeń) zostały zgłoszone w celu udowodnienia wyłącznie występowania nieprawidłowości proceduralnych, co nie było wystarczające do uchylenia zaskarżonych uchwał z przyczyn formalnych. Zatem nieprzeprowadzenie tych dowodów nie mogło wywrzeć wpływu na treść wyroku.
http://orzeczenia.ms.gov.pl/content/$N/ ... -10-28_003
piotrusb

Link:
BBcode:
HTML:
Schowaj odnośniki
Pokaż odnośniki do wpisu

ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Wróć do „Orzecznictwo sądów powszechnych”