Nie można uchylić uchwały, która nie istnieje; art. 25 uwl, a art. 189 kpc

Orzecznictwo sądów rejonowych, okręgowych i apelacyjnych.
Wiadomość
Autor
piotrusb
.
.
Posty: 5967
Rejestracja: 28-12-2009, 17:51

Nie można uchylić uchwały, która nie istnieje; art. 25 uwl, a art. 189 kpc

#1 Post autor: piotrusb » 06-07-2021, 10:19

Wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 14 lipca 20201 r., sygn. akt V ACa 631/19.
Nie sposób odmówić słuszności twierdzeniu, podniesionemu także przez Sąd Okręgowy w ustnym uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, że nie może być uchylana uchwała nieistniejąca. Z argumentu tego nie wynika jednak w żadnym razie zakaz łączenia tych żądań jako głównego i ewentualnego, gdy jako główne zgłoszone zostaje żądanie oparte na art. 189 k.p.c. Właśnie taka konstrukcja procesowa pozwala stronie powodowej na uzyskanie rozstrzygnięcia co do obu tych żądań w jednym procesie, jeśli żądanie główne okaże się bezzasadne. Tym bardziej z argumentu tego nie wynika potrzeba wyłączenia żądania z art. 25 ustawy o własności lokali do osobnego rozpoznania. Przeciwnie, nadanie tej kategorii żądania charakteru ewentualnego wyłącza wydanie zarządzenia tego rodzaju na podstawie art. 218 k.p.c. właśnie z tego powodu, że ma ono charakter wyłącznie warunkowy. Zastosowanie tego przepisu w stosunku do tego rodzaju żądania ewentualnego skutkuje nadaniem mu charakteru żądania głównego w nowym postępowaniu, mimo że powód takiej woli nie wyrażał. Prowadzi więc siłą rzeczy do konieczności przegrania przez powoda drugiego procesu, czyli o żądanie wyłączone do odrębnego rozpoznania w wypadku wygrania pierwszego, czyli uzyskania w pierwszym postępowaniu wyroku ustalającego nieistnienie uchwały wspólnoty mieszkaniowej. Nie można bowiem uchylić uchwały, która nie istnieje. Argument powołany przez Sąd Okręgowy w oczywisty sposób więc uzasadniał zarzut naruszenia przez Sąd Okręgowy art. 218 k.p.c. Wyłączenie w tej sprawie żądań ewentualnych do osobnego rozpoznania było niedopuszczalne.

Nie prowadziło jednak do nieważności postępowania zakończonego przez Sąd Okręgowy wydaniem wyroku rozstrzygającego o zasadności powództwa o ustalenie nieistnienia uchwał wskazanych w pozwie, właśnie dlatego, że proces, który poprzedzał wydanie tego wyroku, od 5 grudnia 2018 r. nie obejmował w ogóle rozpoznawania i rozstrzygania o zasadności żądań ewentualnych, mimo wadliwego zastosowania przez Sąd Okręgowy art. 218 k.p.c., i to niezależnie od tego, czy zostało ono prawidłowo wykonane czy też nie. Nieprzeprowadzenie na moment wyrokowania przez Sąd Okręgowy postępowania dotyczącego żądań ewentualnych a limine wykluczało uznanie, aby było ono nieważne. Stanowisko odmienne, wyrażone w apelacji, nie było uzasadnione. Zarzut naruszenia art. 379 pkt 5 k.p.c. nie zasługiwał więc na uwzględnienie.

Obowiązkiem sądu orzekającego jest rozpoznanie żądań opartych na art. 25 powołanej ustawy w poprawnie przeprowadzonym postępowaniu cywilnym. Zgłoszone tej sprawie żądania ewentualne powinny zostać rozpoznane przede wszystkim w postępowaniu, w którym zostały jako takie zgłoszone. Wyłączenie tych żądań do osobnego postępowania musi się bowiem wiązać z nadaniem ich charakteru żądań głównych i pozostawałoby w ostrej sprzeczności z wolą strony czynnej, w którą żaden sąd orzekający nie może ingerować. W rozpoznawanej sprawie żądania ewentualne zostały jednak wyłączone do osobnego rozpoznania z naruszeniem art. 218 k.p.c. Z akt tej sprawy nie wynikało, czy zarządzenie z 5 grudnia 2018 r., które zostało wydane na podstawie tego przepisu, zostało przez Sąd Okręgowy wykonane poprzez zarejestrowanie nowej sprawy i nadanie jej właściwego biegu. Twierdzenie takie zostało podniesione w apelacji. Nie było jednak w postępowaniu apelacyjnym weryfikowane dowodowo. Nie było więc pewnych podstaw do zastosowania wobec niego art. 380 k.p.c., mimo trafności zarzutu naruszenia przez Sąd Okręgowy art. 218 k.p.c. przy wydawaniu tego zarządzenia. Jego wykonanie, nawet po wniesieniu apelacji, powinno prowadzić do zastosowania przez Sąd Okręgowy art. 219 k.p.c. poprzez połączenie obu tych spraw do łącznego rozpoznania i rozstrzygnięcia. Rozpoznając apelację od wyroku wydanego we wcześniejszej z tych spraw, nawet Sąd Apelacyjny nie był kompetentny do wydawania orzeczenia regulującego przebieg innego procesu. Nie było więc możliwe uchylenie na tym etapie zarządzenia z 5 grudnia 2018 r., mimo oczywistej jego wadliwości. Za bezprzedmiotowe należało tym samym też uznać badanie zasadności zarzutu naruszenia przez Sąd Okręgowy art. 25 ustawy o własności lokali. Zaskarżonym wyrokiem Sąd Okręgowy w ogóle bowiem nie orzekł o zasadności żądań opartych na powołanym przepisie, czyli o uchylenie zaskarżonych uchwał.

Z przedstawionych powodów kontroli instancyjnej podlegało wyłącznie rozstrzygniecie zawarte w zaskarżonym wyroku, czyli oddalające powództwo o ustalenie nieistnienia uchwał wskazanych w pozwie, w zasadzie o oparciu o tezę Sądu Okręgowego, zgodnie z którą skoro sporne uchwały zostało złożone do akt tej sprawy jako dokumenty oddające ich treści, uznać tym samym należało, jak przyjął Sąd Okręgowy, że uchwały zostały podjęte, czyli że są istniejące.

Sąd Apelacyjny uznał opisane stanowisko Sądu Okręgowego za wręcz oczywiście wadliwe i jaskrawo naruszające przyjętą w tym zakresie wykładnię art. 189 k.p.c. oraz utrwalone w praktyce orzeczniczej stosowanie tego przepisu w odniesieniu do uchwał podejmowanych przez wspólnoty mieszkaniowe. Poza sporem więc pozostaje, mimo że Sąd Okręgowy w niejasnym wywodzie wyraził odmienne stanowisko, iż o podjęciu uchwały przesądza dokonanie czynności oddania za taką uchwałą wymaganej większości głosów przez uprawnionych członków wspólnoty mieszkaniowej, działających osobiście albo przez osoby umocowane, w tym pełnomocników właściwie wykazujących swoje prawo do ich zastępowania. Podjęcie uchwały wymaga więc wykazania, że w złożonym akcie oddania głosów za określoną uchwałą uczestniczyła wymagana liczba osób posiadających odpowiedni status.

W wypadku podniesienia w pozwie wniesionym na podstawie art. 189 k.p.c. zarzutów, że odpowiednia liczba głosów osób uprawnionych za daną uchwałą nie została oddana, w tym również dlatego, że w akcie głosowania oddanym w odpowiednich dokumentach głosowany osoby nieuprawnione albo nieposiadające odpowiednich pełnomocnictw, jak również że nie oddawały w tym akcie głosu wszystkie osoby wspólnie dysponujące wymaganym statusem, w szczególności będące współwłaścicielami lokali w częściach ułamkowych zwłaszcza, a tym bardziej że podpisów nie oddawały osoby, którym zostały one przypisane bądź że składały takie podpisy bez świadomości znaczenia swojego podpisu, przedmiotem postępowania dowodowego powinno być zbadanie tego rodzaju zarzutów, nawet w odniesieniu do wielu podpisów i lokali, jak również dokonanie niezbędnych ustaleń, nawet w odniesieniu do wszystkich osób, które były uprawnione do udziału w akcie głosowania, co do tego, czy uprawnione w tym zakresie osoby prawidłowo swoje głosy oddały oraz czy ich zliczenie dało podstawę do uznania, że większość tych osób była za podjęciem zaskarżonych uchwał. Tylko wówczas można bowiem rozstrzygnąć o zasadności powództwa opartego na art. 189 k.p.c. poprzez przesądzenie wyrokiem o istnieniu albo też nieistnieniu zaskarżonych w ten sposób uchwał.

W rozpoznawanej sprawie Sąd Okręgowy zupełnie uchylił się od oceny zasadności wszystkich w zasadzie zarzutów, które powódka podniosła w treści pozwu na uzasadnienie żądania opartego na art. 189 k.p.c. Doszło więc do tego, że Sąd Okręgowy w ogóle nie rozpoznał istoty sprawy. Nie przeprowadził też w tym zakresie postępowania dowodowego w całości. Zaszły więc podwójne podstawy do uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania oraz rozstrzygnięcia o kosztach tego postępowania apelacyjnego.

Ponownie rozpoznając sprawę Sąd Okręgowy powinien przede wszystkim ustalić, czy zarządzenie z 5 grudnia 2018 r. zostało wykonane przez założenie akt nowej sprawy. W takich wypadku w niniejszym postępowaniu powinno zostać wydane zarządzenie o połączeniu tej sprawy do wspólnego rozpoznania z nową sprawą, tj. do przywrócenia zgłoszonym w pozwie żądaniom charakteru żądań ewentualnych. Gdyby zaś to zarządzenie nie zostało wykonane w podany sposób, ponownie rozpoznając sprawę niniejszą, Sąd Okręgowy winien z urzędu uchylić zarządzenie z 5 grudnia 2018 r. W dalszej zaś kolejności zbadać należy zasadność zarzutów podniesionych w pozwie na uzasadnienie żądania głównego opartego na art. 189 k.p.c. w celu dokonania ustaleń decydujących o zasadności żądań głównych, czyli o istnieniu albo nieistnieniu uchwał objętych pozwem. W wypadku zaś ustalenia, że wskazane uchwały istnieją, czyli że zostały podjęte wymaganą większością głosów oddanych przez osoby uprawnione, zbadaniu też będą podlegać żądania ewentualne dotyczące ich uchylenia. Istniejące uchwały mogą zostać bowiem uchylone w wypadku wykazania przez powódkę jednej chociażby z przesłanek określonych art. 25 ustawy o własności lokalu.
http://orzeczenia.ms.gov.pl/content/$N/ ... -07-14_002
piotrusb

Link:
BBcode:
HTML:
Schowaj odnośniki
Pokaż odnośniki do wpisu

ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Wróć do „Orzecznictwo sądów powszechnych”