Zakup części zamiennych do kotłowni, w której często dochodzi do awarii jest racjonalny

Orzecznictwo sądów rejonowych, okręgowych i apelacyjnych.
Wiadomość
Autor
piotrusb
.
.
Posty: 5967
Rejestracja: 28-12-2009, 17:51

Zakup części zamiennych do kotłowni, w której często dochodzi do awarii jest racjonalny

#1 Post autor: piotrusb » 19-12-2019, 11:16

Wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 19 września 2019 r., sygn. akt I ACa 396/18.
...podkreślenia wymaga, że wbrew stanowisku powoda treść uchwały jest skonkretyzowana w stopniu wystarczającym dla dokonania oceny przez członków Wspólnoty zasadności bądź bezzasadności uchwały, bowiem wskazuje, że ma być zakupiony komplet priorytetowych części zapasowych, a jak wynika z zeznań członka zarządu Wspólnoty w tym zakresie swoją wiedzą ma służyć konserwator, jak również wyznaczono górną granicę finansowania tego zakupu. Niebagatelne znaczenie ma też motywacja przemawiająca za podjęciem uchwały, o której zeznawał przedstawiciel pozwanej, leży ona w interesie ogółu współwłaścicieli. Treść uchwały jest także wystarczająca dla dokonania oceny przez sądy meriti w kontekście art. 25 u.w.l. Nie można także podzielić poglądu powoda, że członkowie Wspólnoty są całkowicie pozbawieni kontroli w zakresie już samego wykonania uchwały, tj. odnośnie ilości, parametrów, rodzaju i ewentualnego wykorzystania części. Z prawidłowego wykonania uchwał rozliczany jest zarząd Wspólnoty, który ma obowiązek składania sprawozdania finansowego za poszczególne lata i wówczas jest właściwy czas na sprawdzenie, w jaki sposób uchwała została wykonana oraz wyciągnięcia ewentualnych konsekwencji, gdyby członkowie Wspólnoty uznali, że zarząd wykonał ją nieprawidłowo. Dodatkowo po dokonanym zakupie części każdy z członków Wspólnoty może zbadać dokumenty związane z tym zakupem oraz monitorować, w jaki sposób zakupione części zostały wykorzystane. Jednocześnie nie można zakładać, że części z pewnością nie zostaną wykorzystane lub np. upłynie termin ich gwarancji, a nawet jeśli tak by się zdarzyło to nie może zejść z pola widzenia, że z zeznań zarówno członka zarządu jak i świadków wynikało, że w kotłowniach dochodziło do awarii i zachodziła potrzeba wymiany części, które musiał sprowadzać serwisant, a przy tym nie udawało się zachować umówionego 4-godzinnego terminu do usunięcia awarii. Jak zeznał sam powód zdarzało się, że awaria była usuwana nawet przez dobę, co powodowało brak ciepłej wody i ogrzewania. Nadto upływ terminu gwarancji nie powoduje, że części zamienne nie mogą być wykorzystane. Wobec faktu, że kotły mają kilkanaście lat i dochodziło do awarii, racjonalne jest dokonanie zakupu kompletu części zapasowych, zaś należy uznać, że konserwator posiada rozeznanie, jakie części są konieczne, aby szybko i sprawnie naprawić ewentualną awarię. (…)

Ustalenia faktyczne Sądu Okręgowego były prawidłowe, Sąd Apelacyjny je podziela, więc nie zachodzi potrzeba ich ponownego przytaczania. W prawidłowo ustalonym stanie faktycznym również ocena prawna nie budzi zastrzeżeń.
Przede wszystkim należy wskazać, że powód nieprawidłowo sformułował zarzuty naruszenia prawa materialnego, bowiem nie wyjaśnił, czy jego zdaniem, doszło do nieprawidłowej wykładni czy niewłaściwego zastosowania wskazanych przepisów. Już tylko z tej przyczyny zarzuty te nie poddają się weryfikacji. Tym niemniej, w ocenie Sądu Apelacyjnego nie doszło do naruszenia art. 25 u.w.l. ani do naruszenia art. 14 pkt 1 w zw. z art. 3 pkt 8 ustawy prawo budowlane, bowiem zaskarżona uchwała nie narusza interesów gospodarczych powoda ani przepisów dotyczących funduszu remontowego.

Ustawa o własności lokali zawiera w art. 14 jedynie przykładowe wyliczenie kosztów, o czym świadczy sformułowanie „w szczególności”. Natomiast do obowiązków właścicieli lokali należy zgodnie z art. 12 ust. 1 u.w.l. ponoszenie wszelkich kosztów – wydatków i ciężarów związanych z utrzymaniem nieruchomości wspólnej. Zatem do kosztów zarządu nieruchomością wspólną zaliczane będą także wydatki na inne cele niż wymienione w art. 14 , jeżeli są związane z utrzymaniem nieruchomości wspólnej (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 4 kwietnia 2013 r. , VI ACa 1195/13). Bez znaczenia zatem pozostaje, czy środki na zakup części zamiennych będą stanowiły koszty remontu czy koszty bieżącej konserwacji, istotne jest, że mają pochodzić z wpłat właścicieli lokali na koszty utrzymania nieruchomości wspólnej, w tym mogą pochodzić z funduszu remontowego. Sięganie zatem do definicji zawartych w innej ustawie, pomimo braku takiego odesłania w ustawie o własności lokali nie ma żadnego uzasadnienia. W żadnym zaś razie nie świadczy o naruszeniu prawa przez zaskarżoną uchwałę.

W odniesieniu naruszenia interesu powoda zaskarżoną uchwałą nie można zapominać, że uchwały dotyczące nieruchomości wspólnej muszą godzić interesy ogółu z interesem właścicieli, a ochrona w formie zaskarżenia uchwały do sądu ustanowiona została nie tylko w interesie konkretnego właściciela, który zaskarżył uchwałę, lecz także w interesie wspólnoty mieszkaniowej i pośrednio nieruchomości wspólnej. Można stwierdzić, że w zasadzie każda uchwała wspólnoty mieszkaniowej, która nakłada obowiązki na właścicieli czy obciążenia finansowe, które ostatecznie właściciele będą musieli ponieść, stanowi w pewnym stopniu naruszenie interesu właściciela. Jednak funkcją art. 25 ust. 1 u.w.l. jest przeciwdziałaniem zgodnym z prawem działaniom większości członków wspólnoty, którym nie sposób przypisać cech racjonalności. Trzeba uwzględniać specyfikę danego przypadku i potrzebę poszanowania usprawiedliwionych interesów wszystkich właścicieli wchodzących w skład danej wspólnoty (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z 6 marca 2015 r., I ACa 854/14). Naruszenie subiektywnego interesu właściciela czy subiektywne postrzeganie interesu wspólnoty nie może przesądzać o uchyleniu uchwały. Należy także uwzględnić, że „naruszenie interesu” w rozumieniu art. 25 u.w.l. to kategoria obiektywna, która musi być oceniana także przez pryzmat zasad współżycia społecznego, w tym dobra innych właścicieli lokali. W przypadku naruszenia interesu konkretnego współwłaściciela musi istnieć co najmniej znaczna dysproporcja pomiędzy potrzebą ochrony interesu określonego członka wspólnoty mieszkaniowej, a ochroną interesu ogółu członków tej wspólnoty wyrażającą się w podjętej uchwale. W konsekwencji powyższego należy uznać, że w okolicznościach ustalonych w sprawie niniejszej nie doszło do naruszenia interesu powoda zaskarżoną uchwałą w opisany wyżej sposób, co również trafnie ocenił Sąd Okręgowy.
Z tych wszystkich przyczyn apelacja powoda nie zasługiwała na uwzględnienie i została oddalona na podstawie art. 385 k.p.c.
http://orzeczenia.ms.gov.pl/content/$N/ ... -09-19_001
piotrusb

Link:
BBcode:
HTML:
Schowaj odnośniki
Pokaż odnośniki do wpisu

ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Wróć do „Orzecznictwo sądów powszechnych”