Dopuszczenie do współposiadania

Orzecznictwo sądów rejonowych, okręgowych i apelacyjnych.
Wiadomość
Autor
piotrusb
.
.
Posty: 5967
Rejestracja: 28-12-2009, 17:51

Dopuszczenie do współposiadania

#1 Post autor: piotrusb » 16-12-2019, 11:36

Wyrok Sądu Rejonowego dla Łodzi – Widzewa w Łodzi z dnia 7 listopada 2019 r., sygn. akt II C 289/19.
Według art. 206 kc każdy ze współwłaścicieli jest uprawniony do współposiadania rzeczy wspólnej oraz do korzystania z niej w takim zakresie, jaki daje się pogodzić ze współposiadaniem i korzystaniem z rzeczy przez pozostałych współwłaścicieli.
Powołany przepis określa ustawowy model współposiadania i korzystania z rzeczy wspólnej, normując tym samym zakres podstawowych atrybutów "właścicielskich" w stosunku współwłasności. W myśl tej regulacji każdy współwłaściciel jest uprawniony do współposiadania i korzystania z całej rzeczy, w takim zakresie, w jakim daje się to pogodzić z analogicznym uprawnieniem pozostałych współwłaścicieli. Uprawnienia te, jako niezależne od wielkości przysługującego współwłaścicielowi udziału, określane są mianem łącznego władztwa do niepodzielnej ręki – pro indiviso.
W szczególności z tej regulacji nie wynika, aby współwłaściciel miał uprawnienie do korzystania tylko z takiej części wspólnej rzeczy, jaka odpowiada jego udziałowi. Należy też w pełni aprobować zdanie, iż w ramach unormowania zawartego w art. 206 kc nie można racjonalnie wywodzić uprawnienia współwłaścicieli do współposiadania i korzystania z rzeczy wspólnej "w granicach udziału" lub "ponad udział" (na ten temat uzasadnienie uchw. SN z 19.3.2013 r., III CZP 88/12).
Uznać należy, że art. 206 KC stanowi wystarczającą podstawę formułowania właściwego roszczenia ochronnego, którego celem jest zapewnienie współwłaścicielowi niezakłóconego stanu współposiadania i korzystania z rzeczy wspólnej w ramach stosunku współwłasności. Mimo że treść roszczenia współwłaściciela może w danym przypadku przypominać roszczenie windykacyjne lub negatoryjne, nie ma konieczności posiłkowania się regulacją właściwą dla ochrony samego prawa własności. /tak: Komentarz do art. 206 KC red. Gniewek 2019, wyd. 9/G., opubl. L./

W stosunkach pomiędzy współposiadaczami tej samej rzeczy możliwość skorzystania z roszczenia o ochronę posiadania uzależniona jest jednak od tego, czy współposiadanie ma charakter zależny, tj. polegający na zgodnym współdziałaniu współposiadaczy (np. w wypadku prowadzenia wspólnego gospodarstwa rolnego), czy też niezależny, co ma miejsce wtedy, gdy współwłaściciele (współposiadacze) dokonali tzw. podziału użytkowania (quoad usum) lub gdy każdy z nich korzysta z rzeczy (części rzeczy) niezależnie od innych (np. ze wspólnej studni, drogi, sieni, wspólnego korytarza, pastwiska). W pierwszym przypadku roszczenie posesoryjne jest niedopuszczalne; w drugim istnieje możliwość jego zgłoszenia (uchwały SN: z 18 czerwca 1966 r., III CZP 49/66, z 16 czerwca 1967 r., III CZP 45/67). Wynika to z art. 346 k.c., zgodnie z którym roszczenie o ochronę posiadania nie przysługuje w stosunkach pomiędzy współposiadaczami tej samej rzeczy, jeżeli nie da się ustalić zakresu współposiadania. Zakresu wspólnego posiadania nie da się ustalić w rozumieniu art. 346 k.c. wtedy, gdy w rachubę wchodzi współposiadanie polegające - tak jak np. w wypadku wspólnego prowadzenia gospodarstwa rolnego – polega na zgodnym współdziałaniu współposiadaczy. Podobnie jest także w przypadku współposiadania ruchomości w postaci pojazdu mechanicznego. Zakres ten jest w takim wypadku całkowicie niesprecyzowany, a realizacja orzeczenia o dopuszczeniu do takiego współposiadania zależałaby wyłącznie od dobrej woli wszystkich zainteresowanych. Określony, a więc dający się ustalić zakres współpracy występuje natomiast przede wszystkim wtedy, gdy przed naruszeniem współposiadania, współposiadanie to było wykonywane przez każdego zainteresowanego co do innej części nieruchomości, czy też w pewnych wypadkach ruchomości.

W powszechnie aprobowanej uchw. SN( (...)) z 28.3.1963 r. (III CO 33/62) sąd wyjaśnił, iż w sytuacjach gdy "współwłaściciel nie wszedł w posiadanie rzeczy wspólnej lub je utracił, przysługuje mu w zasadzie roszczenie o dopuszczenie go do współposiadania. Jednakże roszczenie takie można realizować tylko wtedy, gdy ze względu na charakter współposiadania sąd może skonkretyzować w wyroku, na czym mają polegać obowiązki pozwanego, których wykonanie zapewni powodowi współposiadanie, a więc gdy wyrok nadaje się do egzekucji. Nie byłoby natomiast dopuszczalne, jako nie nadające się do egzekucji, ogólnikowe przyznanie współwłaścicielowi współposiadania bez określenia, na czym konkretnie to współposiadanie ma polegać. (…) Podsumowując, ochrona sądowa przysługującego współwłaścicielowi uprawnienia do współposiadania rzeczy wspólnej uzależniona jest od tego, czy współposiadanie danej rzeczy wymaga zgodnego współdziałania uprawnionych, czy też nie. Tylko w tym drugim przypadku współwłaściciel może bowiem – na drodze sądowej – realizować roszczenie o dopuszczenie go do współposiadania.

Żądanie powodów w zakresie dopuszczenia do współposiadania nieruchomości było bezzasadne. Sama powódka wyjaśniła, że nie ma możliwości wspólnego korzystania przez powodów i pozwaną z pomieszczeń w budynku. W istocie żądanie powodów zmierzało do zapewnienia im możliwości wyłącznego korzystania z lokalu na parterze, a tym samym nakazanie pozwanej opróżnienia tego lokalu. Niezależnie od tego skoro intencją powodów było doprowadzenie do sytuacji, aby pozwana korzystała z pomieszczeń na poddaszu, zaś powodowie z pomieszczeń na parterze, powinni złożyć wniosek o ustalenie sposobu korzystania z rzeczy wspólnej, a nie dochodzić roszczenia w trybie procesu.

Sąd podziela stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w postanowieniu z dnia 10 września 2009 roku, w sprawie o sygn. akt V CSK 75/09, że w ramach art. 201 kpc badaniu podlega to, jakie postępowanie jest właściwe dla żądania zgłoszonego przez stronę, a nie to, w jakim postępowaniu i jakich roszczeń strona ta powinna dochodzić.
Skoro zatem powodowie wystąpili z pozwem o dopuszczenie do współposiadania, to nie zachodziły podstawy uzasadniające skierowanie sprawy do innego rodzaju postępowania na podstawie art. 201 kpc.
Uwzględniając powyższe rozważania do uwzględnienia żądania w tym kształcie nie było podstaw, dlatego Sąd oddalił powództwo w zakresie żądania dopuszczenia do współposiadania.

Powodowie żądali także odszkodowania za szkodę jaka powstała po ich stronie na skutek niedopuszczenia ich do współposiadania nieruchomości.
Sąd w niniejszej sprawie podziela stanowisko Sądu Najwyższego, że współwłaściciel może domagać się od pozostałych współwłaścicieli, korzystających z rzeczy wspólnej z naruszeniem art. 206 kc w sposób wyłączający jego współposiadanie, wynagrodzenia za korzystanie z tej rzeczy na podstawie art. 224 § 2 lub 225 kc (uchw. SN z 19.3.2013 r., III CZP 88/12; post. SN z 26.4.2013 r., II CSK 459/12; post. SN z 3.10.2012 r., II CSK 113/12; post. SN z 18.5.2017 r., III CSK 108/16).
Powodowie swoją szkodę wywodzili jednak z faktu, że synowie powódki nie mogli zamieszkać na terenie nieruchomości w lokalu na parterze, i powódka zmuszona była wynajmować dla nich mieszkania. Roszczenie powodów jest w tej części bezzasadne.
W myśl przepisu art. 415 k.c., kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia. Wskazać należy na przepis art. 361 § 1 k.c., który wprowadza dodatkową przesłankę odpowiedzialności, a mianowicie zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła. Z normalnym (adekwatnym) związkiem przyczynowym w rozumieniu powołanego przepisu mamy do czynienia, gdy przyczyna była koniecznym warunkiem wystąpienia skutku, czyli bez tej przyczyny skutek by nie wystąpił (warunek sine qua non). Ponadto, takie powiązanie pomiędzy przyczyną, a skutkiem musi być typowym, oczekiwanym, „normalnym” w zwykłej kolejności rzeczy. Nie może być rezultatem jakiegoś wyjątkowego zbiegu okoliczności. Ocena czy skutek jest normalny powinna być oparta na całokształcie okoliczności sprawy oraz wynikać z zasad doświadczenia życiowego, a także zasad wiedzy naukowej, specjalnej.
Przede wszystkim powodowie nie mogli doznać opisanej szkody na skutek zajmowania przez pozwaną lokalu na parterze, bowiem nie zostało wdane postanowienie ustalające sposób korzystania z nieruchomości w taki sposób, aby to powodom służyło wyłączne prawo do zajmowania tego lokalu. Niezależnie od tego to synowie powódki wynajmowali lokale, a nie powodowie. Pozwana nie miała realnego wpływu, ani na decyzję strony powodowej odnośnie przekazywania dorosłym synom na ten cel pieniędzy, ani też na wysokość kosztów najmu.
Z opisanych przyczyn, także żądanie powodów o odszkodowanie podlegało oddaleniu.
http://orzeczenia.ms.gov.pl/content/$N/ ... -11-07_002
piotrusb

Link:
BBcode:
HTML:
Schowaj odnośniki
Pokaż odnośniki do wpisu

ODPOWIEDZ

Wróć do „Orzecznictwo sądów powszechnych”