Strona 1 z 1

Głosowanie we wspólnocie i w spółdzielni; art. 25 uwl, a art.189 kpc

: 22-10-2019, 14:37
autor: piotrusb
Wyrok Sądu Okręgowego we Wrocławiu z dnia 11 czerwca 2019 r., sygn. akt XII C 795/18 (poprzednio I C 1688/17).
Zgodnie z art. 189 kpc powód może żądać ustalenia istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, jeżeli ma w tym interes prawny.
Powództwo o ustalenie stosunku prawnego lub prawa może być uwzględnione wtedy, gdy spełnione są dwie przesłanki merytoryczne: interes prawny oraz wykazanie prawdziwości twierdzeń powoda o tym, że dany stosunek prawny lub prawo rzeczywiście istnieje. Pierwsza z tych przesłanek warunkuje określony skutek tego powództwa, decydując o dopuszczalności badania i ustalania prawdziwości twierdzeń powoda, wykazanie zaś istnienia drugiej z tych przesłanek decyduje o kwestii zasadności powództwa (wyrok SN z dnia 27.06.2001 r., II CKN 898/00).
Interes prawny w rozumieniu art. 189 kpc oznacza potrzebę prawną, wynikającą z sytuacji prawnej, w jakiej znajduje się powód. Może wynikać z bezpośredniego zagrożenia prawa powoda lub zmierzać do zapobieżenia temu zagrożeniu; występuje także wtedy, gdy istnieje niepewność stanu prawnego lub prawa, mająca charakter obiektywny. Interes taki istnieje, gdy sam skutek, jaki wywoła uprawomocnienie się wyroku ustalającego, zapewni powodowi ochronę jego praw przez definitywne zakończenie istniejącego między stronami sporu lub prewencyjnie zapobiegnie powstaniu w przyszłości takiego sporu, tj. obiektywnie odpadnie podstawa jego powstania.(…)

Dochodzenie ustalenia istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa w rozumieniu art. 189 kpc obejmuje także domaganie się ustalenia istnienia lub nieistnienia czynności prawnej, czy też ściślej ustalenia, że określona czynność prawna została lub nie została dokonana. Ustalenie takie może również dotyczyć czynności prawnej w postaci uchwały kolegialnego organu korporacyjnej osoby prawnej, takiej jak kapitałowa spółka handlowa (spółka z ograniczoną odpowiedzialnością lub spółka akcyjna) lub spółdzielnia albo organu jednostki organizacyjnej nie będącej osobą prawną, ale wyposażonej przez przepisy prawa w zdolność prawną i zdolność do czynności prawnej, takiej jak kapitałowa spółka osobowa lub wspólnota mieszkaniowa.
Nie może budzić wątpliwości, że każdy członek wspólnoty mieszkaniowej posiada interes prawny w domaganiu się wiążącego ustalenia, czy została lub nie podjęta uchwała właścicieli lokali mająca znaczenie dla funkcjonowania wspólnoty mieszkaniowej, utrzymania nieruchomości wspólnej czy relacji pomiędzy właścicielami a wspólnotą. Sama potrzeba stanowczego rozstrzygnięcia co do podjęcia przez właścicieli lokali tworzących pozwaną Wspólnotę Mieszkaniową kwestionowanej uchwały przesądza o istnieniu po stronie powoda interesu prawnego w żądaniu ustalenia nieistnienia tejże uchwały.

Jednakże pomimo istnienia po stronie powoda interesu prawnego brak jest materialnoprawnych podstaw do ustalenia, iż zaskarżona uchwała nie została podjęta.
Czynność prawna jest to stan faktyczny, w skład którego wchodzi co najmniej jedno oświadczenie woli ukierunkowane na powstanie, zmianę ustanie stosunku prawnego lub prawa podmiotowego. W zależności od ilości oświadczeń woli tworzących czynność prawną wyróżnia się czynności prawne jednostronne oraz wielostronne. Do czynności wielostronnych zalicza się m.in. uchwały kolegialnych organów osób prawnych i innych jednostek organizacyjnych. Uchwała jako wielostronna czynność prawna stanowi sumę jednostkowych oświadczeń woli osób uprawnionych do podejmowania decyzji w postaci uchwały i uczestniczących w jej powzięciu wyrażonych głosowaniem za tą uchwałą (a ściśle za projektem uchwały). Uchwała kolegialnego organu osoby prawnej (spółki kapitałowej, spółdzielni, stowarzyszenia, itp.) lub ułomnej osoby prawnej (spółki osobowej, wspólnoty mieszkaniowej) jako wielostronna czynność prawna wymaga złożenia oświadczenia woli oddanego głosowaniem za uchwałą (na „tak”) przez odpowiednią ilość głosujących. W przypadku uchwał właścicieli lokali tworzących wspólnotę mieszkaniową większość wymaganą do powzięcia uchwały oblicza się według udziałów w nieruchomości wspólnej.
Na nieistnienie uchwały wskazuje brak większości głosów wymaganej w ustawie lub statucie do podjęcia uchwały (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23.02.2006 r., I CK 336/05).
Osiągnięcie odpowiedniego (wynikającego z przepisów prawa lub postanowień statutu) poziomu większości głosów za przyjęciem uchwały określonej treści stanowi jedną z zasadniczych okoliczności kwalifikujących uchwałę jako istniejącą (podjętą w należytym trybie).

Ocena całokształtu zgromadzonego w tej sprawie materiału dowodowego w pełni usprawiedliwia wniosek, iż obie zakwestionowane przez powodową Spółdzielnię uchwały zostały podjęte wymaganą większością głosów.
Za tymi uchwałami zostało oddane 54,678 % głosów, w tym 28,412 % głosów oddanych przez właścicieli lokali obecnych osobiście na zebraniu oraz 26,266 % głosów oddanych przez pełnomocników.(…)
Ponieważ głosowanie dotyczyło nieruchomości wspólnej, przejęcia zarządzania tą nieruchomością, wyboru członków zarządu wspólnoty mieszkaniowej, obliczenie większości nastąpiło według reguł kapitałowych, tj. wg udziałów w nieruchomości wspólnej, nie zaś według reguł osobowych, tj. ilości głosujących. Nietrafnie powód zakwestionował wykonywanie prawa głosu przez P. J.. Przywoływany przez powoda przepis art. 36 § 4 prawa spółdzielczego, wprowadzający ograniczenie zdolności mandatowej do zastępowania jednej osoby, nie znajduje zastosowania w stosunku do zebrania właścicieli lokali. Przepis ten dotyczy wyłącznie walnego zgromadzenia członków spółdzielni, nie zaś właścicieli lokali, a przez to współwłaścicieli nieruchomości. Jako wyjątek od ogólnej reguły dopuszczalności dokonywania czynności prawnych przez pełnomocnika nie może być interpretowany i stosowany rozszerzająco. Inna jest istota głosowania przez członków spółdzielni na walnym zgromadzeniu, co wynika z członkostwa w spółdzielni, mającego charakter osobisty, inna zaś istota głosowania na zgromadzeniu wspólników spółki z o.o., walnym zgromadzeniu akcjonariuszy oraz zebraniu właścicieli lokali, służącego realizacji uprawnień przede wszystkim majątkowych.
Reasumując, nie może być mowy o nieistnieniu uchwał nr (...) i (...) z uwagi na osiągnięcie przez te uchwały odpowiedniej większości głosów.

Wobec tego należy poddać te uchwały ocenie z punktu widzenia ich zgodności z przepisami prawa.
W przypadku budynku, w którym istnieje zróżnicowanie praw do lokali, mianowicie niektóre z nich stanowią odrębne nieruchomości stanowiące własność członków spółdzielni albo osób nie będących członkami spółdzielni, a pozostałe stanowią przedmiot prawa własności przypadającego nadal spółdzielni mieszkaniowej obciążonego prawami spółdzielczymi przysługującymi członkom albo osobom nie będącym członkami spółdzielni, ustawodawca wprowadził normy prawne usuwające kolizje korzystania z praw właścicielskich do lokali zachodzące pomiędzy przepisami ustawy o własności lokali oraz ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych. Normy te zawarte są w art. 24 1, 26 i 27 ustawy z dnia 15.12.2000 r. o spółdzielniach mieszkaniowych.
Art. 26 ust. 1 usm stanowi, że, jeżeli w budynku została wyodrębniona własność wszystkich lokali, po wyodrębnieniu własności ostatniego lokalu stosuje się przepisy ustawy o własności lokali, niezależnie od pozostawania przez właścicieli członkami spółdzielni. Zatem przejście z reguł przewidzianych przepisami o spółdzielniach mieszkaniowych do reguł przewidzianych przepisami o własności lokali z mocy samego prawa następuje dopiero po wyodrębnieniu wszystkich lokali, czyli ustanowieniu prawa odrębnej własności wszystkich lokali mieszkalnych i lokali o innym przeznaczeniu.
Natomiast art. 27 ust. 1 usm stanowi, że w zakresie nieuregulowanym w tej ustawie do prawa odrębnej własności lokalu stosuje się odpowiednio przepisy ustawy o własności lokali, z zastrzeżeniem ust. 2 i 3, czyli wskazuje, że ustawa o spółdzielniach mieszkaniowych stanowi ustawę szczególną (lex specialis) w stosunku do ustawy o własności lokali i przepisy ustawy spółdzielczej mają pierwszeństwo zastosowania przed przepisami ustawy własnościowej (zgodnie z regułą lex specialis derogat legi generali).
Z kolei art. 27 ust. 2 usm przewiduje, iż zarząd nieruchomościami wspólnymi stanowiącymi współwłasność spółdzielni jest wykonywany przez spółdzielnię jak zarząd powierzony, o którym mowa w art. 18 ust. 1 uwl z zastrzeżeniem art. 24 1 usm; przepisów ustawy o własności lokali o zarządzie nieruchomością wspólną nie stosuje się, z zastrzeżeniem art. 18 ust. 1 oraz art. 29 ust. 1 i 1a, które stosuje się odpowiednio.
Powyższa regulacja wskazuje, że w przypadku, gdy nieruchomość objętą jest współwłasnością spółdzielni mieszkaniowej oraz właścicieli lokali wyodrębnionych zarządzanie tą nieruchomością wspólną należy z mocy samego prawa do spółdzielni mieszkaniowej, a nie do ogółu właścicieli (jak w art. 18 ust. 1 uwl). Zmiana tego modelu zarządu nieruchomością wspólną wymaga albo zawarcia przez właścicieli wszystkich lokali wyodrębnionych oraz właściciela lokali niewyodrębnionych, czyli spółdzielni mieszkaniowej, umowy w formie aktu notarialnego według art. 18 ust. 2 uwl albo zastosowania trybu przewidzianego w art. 24 1 usm.
Art. 24 1 usm stanowi, że większość właścicieli lokali w budynku obliczana według wielkości udziałów w nieruchomości wspólnej może podjąć uchwałę, że w zakresie ich praw i obowiązków oraz zarządu nieruchomością wspólną będą miały zastosowanie przepisy ustawy o własności lokali. Oznacza to, że właściciele lokali mogą przejść z modelu ustawowego zarządu powierzonego spółdzielni do zasad zarządzania przewidzianych w przepisach ustawy o własności lokali poprzez podjęcie stosownej uchwały. Można dodać, że w przywołanym przepisie widoczne jest odwołanie do większości głosów liczonej według udziałów, a nie według członkostwa w spółdzielni (co oznacza brak ograniczenia możliwości głosowania przez pełnomocnika).

Powód podniósł, że powzięcie takiej uchwały jednakże nie nastąpiło, a pozwana Wspólnota Mieszkaniowa nie mogła powstać z mocy samego prawa. Czym innym jest jednakże samo istnienie wspólnoty mieszkaniowej, czyli ułomnej osoby prawnej łączącej właścicieli lokali, czym innym zaś ustalenie reguł zarządzania nieruchomością.
Nie ulega wątpliwości, że intencją osób inicjujących zwołanie zebrania właścicieli lokali, a następnie podjęcie uchwał było przejęcie zarządzania nieruchomością wspólną i wykonywania tego zarządzania jako zarządu właścicielskiego, typowego we wspólnotach mieszkaniowych, a nie jako zarządu powierzonego spółdzielni mieszkaniowej. Motywacja działania większości właścicieli wydaje się przemyślana i celowa, choćby z uwagi na planowane przez powodową Spółdzielnię czynności zmierzające do obciążenia członków kosztami termomodernizacji budynków. W przypadku spółdzielni mieszkaniowej koszty jej funkcjonowania, w tym koszty utrzymania i remontów budynków stanowiących składniki majątku spółdzielni (będącego zgodnie z art. 3 pr. spółdz.– w rozumieniu ekonomicznym, nie ściśle prawnym – prywatną własnością jej członków) obciążają po równo wszystkich spółdzielców. Mieszkaniec jednego budynku może w takiej sytuacji ponosić koszty remontu drugiego budynku. W przypadku właścicieli lokali wyodrębnionych jako niesłuszne, niesprawiedliwe można postrzegać obciążanie ich kosztami niedotyczącymi przedmiotu przypadającej im własności lokalu lub współwłasności budynku i gruntu. W takiej sytuacji podjęcie próby zmiany zasad zarządu nieruchomością wspólną można uznać za usprawiedliwione.

Istotą uchwały nr (...) było przejęcie zarządu nieruchomością przy ul. (...), czyli poddanie zarządu nieruchomością wspólną regułom przewidzianym w przepisach ustawy o własności lokali w miejsce reguł prawa spółdzielczego, czyli podjęcie decyzji przewidzianej w art. 24 1 usm. Uchwała taka nie może zostać uznana za sprzeczną z przepisami prawa.
To samo dotyczy uchwały nr (...) będącej konsekwencją uchwały nr (...). Skoro w pierwszej uchwale właściciele lokali postanowili poddać się reżimowi ustawy o własności lokali, to jednym z elementów tego reżimu powinno być dokonanie wyboru składu zarządu wspólnoty mieszkaniowej. Ta uchwała nie może być zatem dotknięta sprzecznością z przepisami prawa, a przez to nieważnością.
Brak podjęcia w pierwszej kolejności uchwały zawierającej w swej treści wyraźne oświadczenie o utworzeniu Wspólnoty Mieszkaniowej (...) nie czyni zaskarżonych uchwał nieważnymi, albowiem nie zachodzą niedające się usunąć wątpliwości co do zgodności uchwał z rzeczywistą wolą osób je podejmujących, tj. właścicieli lokali w budynku przy ul. (...) zmierzających do poddania się prawom i obowiązkom unormowanym w ustawie o własności lokali. Z tych przyczyn niezasadne jest roszczenie o ustalenie nieważności tychże uchwał.(…)

Co więcej, można mieć wątpliwości, czy powodowi w ogóle może przysługiwać roszczenie o ustalenie nieważności uchwał z 12.04.2017 r. na podstawie art. 189 kpc, skoro może i powinien skorzystać z roszczenia o uchylenie uchwały przewidzianego w art. 25 ust. 1 ustawy o własności lokali.
Powództwo o ustalenie z art. 189 kpc może służyć wiążącemu ustaleniu nieważności czynności prawnej sprzecznej z prawem, czyli dotkniętej wadą nieważności bezwzględnej w rozumieniu art. 58 § 1 kc. Jednakże art. 58 § 1 kc stanowi, iż czynność prawa sprzeczna z ustawą albo mająca na celu obejście jest nieważna, chyba że właściwy przepis przewiduje inny skutek.
W przypadku uchwał kolegialnych organów osób prawnych lub jednostek organizacyjnych posiadających zdolność prawną (uchwał walnych zgromadzeń spółdzielni albo spółek handlowych, uchwał właścicieli lokali tworzących wspólnotę mieszkaniową) ustawodawca przewidział szczególny tryb kwestionowania prawidłowości, ważności i skuteczności tychże uchwał, wprowadzając przepisy o zaskarżaniu uchwał.
Przepis art. 25 ust. 1 uwl wprowadza szczególne w stosunku do art. 58 § 1 kc unormowanie mające za przedmiot wyeliminowanie z obrotu prawnego uchwały sprzecznej z przepisami prawa. Może to nastąpić w drodze wytoczenia przez właściciela lokalu przeciwko wspólnocie mieszkaniowej powództwa o uchylenie uchwały, niebędącego jednak powództwem o ustalenie przewidzianym w art. 189 kpc. Art. 25 ust. 1 uwl przewiduje tym samym inną niż wynikająca z art. 58 § 1 kc nieważność bezwzględna wadliwość czynności prawnej sprzecznej z prawem – nieważność względną pod postacią zaskarżalności.
Należy zwrócić uwagę na dwa zasadnicze elementy konstrukcji roszczenia o uchylenie uchwały mającego podstawę w art. 25 ust. 1 uwl, odróżniającego to roszczenie w sposób zasadniczy od roszczenia o ustalenie z art. 189 kpc. Po pierwsze, przepis ten wskazuje na legitymację czynną właściciela lokalu. Po drugie, zgodnie z art. 25 ust. 1a uwl powództwo o uchylenie uchwały wytacza się w terminie sześciu tygodni od dnia podjęcia uchwały na zebraniu ogółu właścicieli albo od dnia powiadomienia wytaczającego powództwo o treści uchwały podjętej w trybie indywidualnego zbierania głosów. Widać zatem, że żądanie uchylenia uchwały właścicieli lokali ograniczone jest podmiotowo (legitymację procesową czynną posiada właściciel lokalu) oraz czasowo (terminem zawitym prawa materialnego, czyli tzw. prekluzją sądową). Tymczasem powództwo z art. 189 kpc może wnieść każdy, kto wykaże interes prawny, i może to nastąpić w każdym czasie.

Powód złożył pozew w dniu 25.09.2017 r., a zatem nie ulega wątpliwości, że nastąpiło to po upływie terminu zawitego przewidzianego w art. 25 ust. 1a uwl, który upłynął dla niego z dniem 24.05.2017 r.
Właściciel lokalu będący członkiem wspólnoty mieszkaniowej nie może kwestionować uchwały podjętej przez właścicieli w innym trybie, tj. na innej podstawie prawnej, niż w drodze powództwa o uchylenie uchwały przewidzianego w art. 25 ust. 1 uwl.
Powód miał możliwość zaskarżenia uchwał właścicieli lokali, jednakże – w terminie zawitym sześciu tygodni – nie skorzystał z tej możliwości, wobec czego utracił możliwość odrębnego kwestionowania ważności tych uchwał w odrębnym procesie, także z powołaniem się na dyspozycję art. 189 kpc.
Jeżeli właściciel lokalu nie wystąpił o uchylenie uchwały na podstawie art. 25 ust. 1 uwl, nie może skorzystać z możliwości domagania się ustalenia jej nieważności na podstawie art. 189 kpc (por. wyrok SN z dnia 28.09.2011 r., I CSK 710/10). W takich okolicznościach – wobec uprzedniej bezczynności zainteresowanego – przepis art. 189 kpc nie znajduje zastosowania.
http://orzeczenia.ms.gov.pl/content/$N/ ... -07-03_001