Odmowa podjęcia uchwały o określonej treści nie jest uchwałą negatywną

Orzecznictwo sądów rejonowych, okręgowych i apelacyjnych.
Wiadomość
Autor
piotrusb
.
.
Posty: 5967
Rejestracja: 28-12-2009, 17:51

Odmowa podjęcia uchwały o określonej treści nie jest uchwałą negatywną

#1 Post autor: piotrusb » 19-02-2019, 11:36

Wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 26 września 2018 r., sygn. akt I ACa 200/18.
Nie może budzić wątpliwości to, że relacje administacyjno – prawne, które doprowadziły do wydania przez Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego decyzji nakazującej pozwanej Wspólnocie Mieszkaniowej usunięcie stwierdzonych nieprawidłowości części obiektu i wykonanie remontu – przebudowy części przegrody zlokalizowanej pomiędzy lokalami w poziomie piwnicy i parteru budynku są dla interesów powoda istotne. Podobnie jak i treść rozwiązania techniczne zawarte w projekcie budowlano-wykonawczym odbudowy fragmentu stropu między lokalami na poziomie piwnicy i parteru wraz z załącznikami. Tym niemniej okoliczności te nie mogą wpłynąć na sposób rozpoznania wyartykułowanych przez powoda żądań uchylenia uchwały nr (...)i „uchwały nr (...)” z dnia 28 listopada 2016 r. inaczej aniżeli wynikało by ze sposobu sformułowania tych żądań oraz treści podważanych uchwał. Przy czym dodać należy, że merytoryczna prawidłowość ostatecznych rozstrzygnięć zapadłych w toku postępowania administracyjnego nie podlega kontroli sądu powszechnego (rozszerzony wywód w tej kwestii zawiera uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 3 lipca 2015 r. IV CSK 636/14).

Odnosząc się do zarzutów przedstawionych w apelacji przede wszystkim za niesłuszny uznać należy zarzut zmierzający do wykazania, iż Sąd I instancji naruszył prawo materialne w postaci art. 6 w zw. z art. 27 ustawy z dnia 24 czerwca 1994 r. o własności lokali poprzez niewłaściwe jego zastosowanie i przyjęcie, jak należy rozumieć intencję skarżącego, że uchwała nr 12 została podjęta między innymi w trybie indywidualnego zbierania głosów, w warunkach niezapewnienia udziału w głosowaniu wszystkich członków wspólnoty, co miało polegać na poprzestaniu na zebraniem głosów od tych głosujących za uchwałą co skutkowało naruszeniem prawa członków pominiętych do współudziału w zarządzie nieruchomością wspólną.
Dostrzec należy, że powód zarzut naruszenia art. 27 Ustawy sformułował po raz pierwszy w toku postępowania apelacyjnego. Gdy tymczasem artykuł 25 ust. 1a Ustawy ogranicza w czasie prawo do wytoczenia powództwa o uchylenie uchwały wspólnoty mieszkaniowej do 6 tygodni od dnia podjęcia uchwały na zebraniu ogółu właścicieli lokali albo od dnia powiadomienia skarżącego o treści uchwały podjętej w trybie indywidualnego zbierania głosów. Zakreślenie terminu do zaskarżenia uchwały stwarza prekluzję do powoływania podstaw zaskarżenia, a zatem po upływie wskazanego w nim terminu wykluczone jest powoływanie dalszych podstaw zaskarżenia uzasadniających uchylenie uchwały stosownie do treści przywołanego wyżej przepisu. Sąd odwoławczy dostrzega, to, że pogląd powyższy został zakwestionowany w uzasadnieniu wyroku Sądu Najwyższego z dnia 20.4.2011 r. (I CSK 540/10), w którym Sąd Najwyższy wyjaśnił, że w toku postępowania sądowego bada się i ustala okoliczności usprawiedliwiające uchylenie uchwały według stanu na dzień jej podjęcia, a przeciwna wykładnia art. 25 ust. 1 Ustawy mogłaby skłaniać właścicieli lokali do powoływania wszystkich czterech podstaw zaskarżenia wskazanych w tym przepisie. Tym niemniej pogląd ten nie może być uznany za słuszny, gdyż przeciwstawia istotę i cel regulacji będącej przepisem prawa materialnego o charakterze bezwzględnie obowiązującym bliżej niesprecyzowanej wartości. Skoro bowiem ustawodawca przywołał zamknięty katalog podstaw zaskarżenia uchwał wspólnoty, a jest ich tylko cztery, to członek wspólnoty mieszkaniowej, który w sposób należyty dba o swoje interesy będzie w stanie przywołać je w czasie opisanym przez ustawodawcę.
Podobny pogląd został zaprezentowany w wyroku Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 7 października 2016 r. (I ACa 117/16), wyroku Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 6 lutego 2014 r. (I ACa 719/13), czy wyroku Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 19 lutego 2004 r. (I ACa 1297/03).(…)

Odnosząc się do drugiego z zarzutów apelacyjnych wskazać należy, że Sąd I instancji art. 140 k.c. opisującego zakres władztwa właściciela nieruchomości, w niniejszej sprawie lokalu, nie naruszył. Chociaż co do zasady każde wtargnięcie w przestrzeń wyznaczoną murami nieruchomości wspólnej, tj. w obręb nieruchomości lokalowej winno być uznane za naruszające interes jago właściciele. Bezpodstawnie jednak powód naruszenia swoich interesów upatruje w treści uchwały nr 12, której celem było wyrażenie zgody na wykonanie dokumentacji projektowo-kosztorysowej na wykonanie remontu - przebudowy części przegrody zlokalizowanej pomiędzy lokalami w poziomie piwnicy (nr (...)) i parteru budynku (nr (...)) zgodnie z nakazem Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego i upoważnienie Zarządu Wspólnoty do realizacji wskazanej uchwały. Sam zresztą powód dostrzega potrzebę wykonania prac tego rodzaju skoro część przegrody między lokalem powoda i lokalem (...) była zbudowana z nieodpornej na ogień dykty. Inną kwestią jest natomiast sposób wykonania takiej dokumentacji i przyjęte rozwiązania techniczne mające prowadzić do osiągnięcia celu, w związku z którym wydano wyżej opisaną decyzję administracyjną. Niewątpliwie prace projektowe zmierzające do utrwalania bezprawia budowlanego, a wręcz zwiększenia jego zakresu, w niniejszej sprawie poprzez powiększenie powierzchni skosu „wnikającego” w przestrzeń lokalu powoda stanowią naruszenie jego praw właścicielskich. Tym niemniej kwestia ta nie może podważać konieczności poprzedzenia prac projektowych powzięciem uchwały wspólnoty. Zaskarżona uchwała nie odnosiła się, z przyczyn oczywistych, do rozwiązań technicznych związanych z przebudową przegrody między lokalem powoda a lokalem użytkowym położonym w piwnicy, więc nie mogła stanowić naruszenia art. 140 k.c.

Za niesłuszny uznać należy zarzut naruszenia art. 23 w zw. z art. 25 Ustawy. O podjęciu tzw. uchwały negatywnej można mówić wyłącznie wtedy, gdyby projektem uchwały objęto jakąś negatywna treść (np. odmowę zgody), a większość głosujących wsparłaby taką negatywną dyspozycję. Nie ma natomiast uchwały negatywnej, gdy większość głosów członków wspólnoty - właścicieli lokali, głosuje przeciwko podjęciu uchwały o określonej treści. Stanowisko o istnieniu uchwały negatywnej bazuje tu na swoistym domniemaniu podjęcia uchwały o przeciwnej treści niż uchwała głosowana - do czego nie ma podstaw. Jak bowiem wynika z art. 23 ust. 2 ustawy z dnia 24 czerwca 1994 r. Ustawy uchwały zapadają większością głosów oddanych za uchwałą. Istota podjęcia uchwały jest uzyskanie przez nią w głosowaniu większości głosów. Tak m.in. orzekł Sąd Apelacyjny w Katowicach w wyroku z dnia 13 września 2016 r. (I ACa 296/16) wskazując, że na podstawie art. 25 ustawy o własności lokali można zaskarżyć z określonych powodów podjętą przez Wspólnotę Mieszkaniową uchwałę. Odmowa podjęcia uchwały o określonej treści nie jest i nie może być równoznaczna z podjęciem uchwały o treści negatywnej. Tym samym odmowa podjęcia przez Wspólnotę uchwały w tej sprawie nie była równoznaczna z odmową zezwolenia powódce na przeprowadzenie planowanych prac, a tylko w takim przypadku możliwe byłoby jej zaskarżenie. Sąd podkreślił, że przedmiotem kontroli sądowej może być uchwała podjęta, nie zaś ta, która wskutek nieuzyskania wymaganej większości podjęta nie została. Przeciwny pogląd prowadziłby, zdaniem Sądu, do nieakceptowalnej sytuacji, w której to sąd swoim wyrokiem narzucałby członkom wspólnot mieszkaniowych jakiej treści uchwałę winni podjąć. Sąd zauważył, że ustawodawca wyjątkowo możliwość taką dopuścił w art. 24 ustawy, ale z uwagi na określone w nim ukształtowanie podmiotowe oraz przewidziany w nim tryb postępowania przepis ten nie mógł stanowić podstawy rozstrzygnięcia w tej sprawie. Podobny pogląd wypowiedział Sąd Apelacyjny w Krakowie w wyroku z dnia 7 czerwca 2016 r. (I ACa 307/16).
Sąd odwoławczy dostrzega fakt, iż w orzecznictwie Sądu Najwyższego w stanach faktycznych dotyczących podejmowania uchwał przez kolegialne organy spółek kapitałowych, wypowiadany był pogląd co do dopuszczalności zaskarżenia tzw. uchwał negatywnych. Już tylko treść uzasadnienia wyroku z dnia 3 czerwca 2015 r. wydanego w sprawie V CSK 592/14 wskazuje na rozbieżność poglądów różnych składów tego Sądu warunkowaną specyfiką stanów faktycznych, na kanwie których orzeczenia te były wydawane.

Odnosząc powyższe do realiów niniejszej sprawy dostrzec należy, iż skutek związany z ewentualnym uwzględnieniem powództwa o uchylenie uchwały nieistniejącej będzie polegał na tym, że wspólnota była by zobowiązana do ponownego podjęcie głosowania nad zaproponowaną przez powoda uchwałą. Powód jednak nie podjął jakiegokolwiek inicjatywy dowodowej, a nawet nie sformułował odnoście uchwały nr 13 tezy, która pozwoliła by zracjonalizować pogląd o konieczności ponownego głosowania nad uchwałą nr (...). Przytoczone okoliczności sprawiają, że nie zachodzi konieczność odnoszenia się do argumentacji zaprezentowanej w apelacji sporządzonej osobiście przez powoda. Zarzuty tam zaprezentowane ani samodzielnie, ani też w powiązaniu z zarzutami zredagowanymi przez pełnomocnika powoda nie mogły prowadzić do podważenia zaskarżonego orzeczenia.
Mając powyższe na uwadze w oparciu o treść art. 385 k.p.c. apelację powoda oddalono...
http://orzeczenia.ms.gov.pl/content/$N/ ... -09-26_001
piotrusb

Link:
BBcode:
HTML:
Schowaj odnośniki
Pokaż odnośniki do wpisu

ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Wróć do „Orzecznictwo sądów powszechnych”