Prawo do korzystania z rzeczy wspólnej nie jest nieograniczone

Orzecznictwo sądów rejonowych, okręgowych i apelacyjnych.
Wiadomość
Autor
piotrusb
.
.
Posty: 5967
Rejestracja: 28-12-2009, 17:51

Prawo do korzystania z rzeczy wspólnej nie jest nieograniczone

#1 Post autor: piotrusb » 09-10-2018, 13:55

Wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 25 maja 2018 r., sygn. akt I ACa 1461/17.
Zdaniem powoda zaskarżona uchwała, ograniczając jego prawo do współkorzystania z rzeczy wspólnej, naruszała art. 12 ust. 1 u.w.l. oraz art. 206 k.c. Wyjść należy od tego, że żaden przepis prawa, w szczególności art. 22 u.w.l., nie wyklucza a limine prawa wspólnoty do określenia w drodze uchwały sposobu korzystania z rzeczy wspólnej. Brak jest w ocenie Sądu Apelacyjnego wystarczających podstaw jurydycznych, aby różnicować w tym zakresie sytuację członków wspólnoty i „zwykłych” współwłaścicieli nieruchomości, którym orzecznictwo i doktryna uprawnienie takie przyznaje na podst. art. 206 k.c. W tym kontekście nie sposób zgodzić się z apelacją co do tego, że już samo uzależnienie możliwości korzystania z placu zabaw od zgody wspólnoty wyrażonej w formie uchwały, jest sprzeczne z prawem. Na pewno rozwiązanie takie nie koliduje z art. 12 ust. 1 u.w.l. Nie ma przy tym potrzeby sięgania do art. 206 k.c., w sytuacji gdy powoływany art. 12 ust. 1 u.w.l. wraz z art. 13 ust. 1 u.w.l. autonomicznie regulują zagadnienia współkorzystania z nieruchomości wspólnej.

Powód powołując się na swoje prawo do korzystania z rzeczy wspólnej przewidziane w art. 12 ust. 1 u.w.l., zdaje się nie dostrzegać, że doznaje ono ograniczenia dwojakiego rodzaju. Po pierwsze, korzystanie z nieruchomości czy jej części odbywać może się wyłącznie w zgodzie z jej przeznaczeniem. W okolicznościach rozpoznawanej sprawy trudno byłoby natomiast, pozostając w zgodzie z zasadami doświadczenia życiowego, przyjąć, że normalnym przeznaczeniem placu zabaw urządzonego na nieruchomości wspólnej jest wykorzystanie go dla potrzeb przedszkola. Po wtóre, zgodnie z art. 13 ust. 1 u.w.l. właściciel lokalu jest obowiązany korzystać z nieruchomości w sposób nieutrudniający korzystania przez innych współwłaścicieli. Tymczasem w łatwy sposób można wyobrazić sobie sytuację, w której korzystanie z placu zabaw na potrzeby przedszkola, utrudniałoby korzystanie z placu zabaw przez innych członków wspólnoty czy ich dzieci. Zauważyć w tym miejscu wypada, że zgodnie z uchwałą, „plac zabaw” obok zabawy ma także zapewniać mieszkańcom miejsce do odpoczynku, rekreacji i spędzania czasu wolnego. Co więcej, wykorzystywanie tej części nieruchomości wspólnej na potrzeby przedszkola mogłoby się także wiązać z ograniczeniem możliwości niezakłóconego nadmiernym hałasem korzystania z innych części tejże nieruchomości, a nawet poszczególnych lokali.

Nie można również zgodzić się z tym, że zaskarżona uchwała narusza interes powoda w sposób pozwalający na skuteczne zastosowanie art. 25 ust. 1 u.w.l. Interes, o którym mowa, nie może być interpretowany w oderwaniu od interesów wspólnoty oraz właścicieli innych lokali. Także oni bowiem mają prawo do swobodnego korzystania z placu zabaw, zgodnie z jego przeznaczeniem. Wbrew przekonaniu powoda, art. 12 ust. 3 u.w.l. przewidujący możliwość zwiększenia obciążenia właścicieli lokali użytkowych, nie pozbawia pozostałych członków wspólnoty możliwości ochrony swoich praw wynikających z art. 12 ust. 1 u.w.l. i art. 13 ust. 1 u.w.l. Innymi słowy przepis ten nie stawia właściciela lokalu użytkowego w uprzywilejowanej pozycji w zakresie realizacji swojego interesu, a jedynie przewiduje możliwość zwiększenia jego obciążeń wynikających z obowiązku utrzymania nieruchomości wspólnej. Odnośnie z kolei do argumentu skarżącego co do podjęcia uchwały ograniczającej prawa właścicieli użytkowych położonych na parterze budynku, zważyć trzeba, że ani podstawa faktyczna żądania, ani zebrany w sprawie materiał dowodowy nie dają podstaw do rozciągania skutków uchwały na innych właścicieli lokali użytkowych.

Sąd Apelacyjny nie dostrzegł także, aby zaskarżona uchwała naruszała zasady współżycia społecznego. Zauważyć przy tym wypada, że powód nie pokusił się nawet o wskazanie, która konkretnie zasada została naruszona działaniem pozwanej wspólnoty.

Biorąc pod uwagę powyższe okoliczności, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację jako bezzasadną.
http://orzeczenia.ms.gov.pl/content/$N/ ... -05-25_001
piotrusb

Link:
BBcode:
HTML:
Schowaj odnośniki
Pokaż odnośniki do wpisu

ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Wróć do „Orzecznictwo sądów powszechnych”