Właściciele lokali mogą, a nie muszą określić sposób zarządu nieruchomością wspólną

Orzecznictwo sądów rejonowych, okręgowych i apelacyjnych.
Wiadomość
Autor
piotrusb
.
.
Posty: 5967
Rejestracja: 28-12-2009, 17:51

Właściciele lokali mogą, a nie muszą określić sposób zarządu nieruchomością wspólną

#1 Post autor: piotrusb » 18-07-2018, 14:57

Wyrok Sądu Okręgowego we Wrocławiu z dnia 10 maja 2018 r., sygn. akt I C 674/17.
Zgłoszone przez powodów żądanie ustalenia nieistnienia uchwały nr (...) znajdowało oparcie w treści przepisu art. 189 k.p.c., zgodnie z którym można żądać ustalenia przez sąd istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa. Zgodnie z ugruntowanym w judykaturze stanowiskiem, powództwo wytaczane w trybie art. 189 k.p.c. jest powództwem o charakterze bezterminowym, którego ustawa nie ogranicza czasowo – odmiennie niż powództwo wytoczone w trybie art. 25 u.w.l., na wytoczenie którego przewidziany jest 6-tygodniowy termin ( wyrok Sądu Najwyższego z dnia 30 września 2015 r., sygn. akt I CSK 773/14).
Powództwo o stwierdzenie nieważności bądź nieistnienia czynności prawnej (ustalające – pozytywne bądź negatywne) może wnieść każdy, kto ma w tym interes prawny, rozumiany jako merytoryczną okoliczność, która warunkuje możliwość zbadania zasadności roszczenia ustalającego, tj. taką okoliczność, która uprawnia sąd do sprawdzenia i ustalenia twierdzeń powoda o tym, że określony przez niego w powództwie stosunek prawny lub prawo istnieje bądź nie istnieje (T. Rowiński, Interes prawny w procesie cywilnym i postępowaniu nieprocesowym, Warszawa 1971, s. 83). Innymi słowy, powód z orzeczenia w przedmiocie powództwa ustalającego, musi mieć określoną korzyść związaną z jego sytuacją prawną.

W niniejszym postępowaniu powodowie T. S. (1) i P. S., jako członkowie pozwanej Wspólnoty Mieszkaniowej ul. (...) we W., niewątpliwie posiadali interes prawny w uzyskaniu rozstrzygnięcia w postaci orzeczenia stwierdzającego nieistnienie uchwał, która to okoliczność przesądza jednocześnie o ich legitymacji procesowej. Powodowie bowiem jako członkowie pozwanej Wspólnoty mimo głosów oddanych przeciwko kwestionowanej uchwale dzielą wszystkie – zarówno pozytywne jak i negatywne skutki i obciążenia związane z jej podjęciem przez pozwaną Wspólnotę.

O tzw. nieistniejących czynnościach prawnych można mówić w sytuacji, gdy czynności te dotknięte są podstawowymi, najcięższymi uchybieniami, tj. dokonane zostały z naruszeniem konstytutywnych reguł dotyczących danej czynności, np.: nie dokończono czynności albo nie zawarto w niej tych elementów, które dla bytu czynności mają konstytutywne znaczenie, albo nie uzgodniono esentialia negotii lub też nie złożono odpowiednich oświadczeń woli. Chodzi tu jedynie o przypadki kwalifikowanego lub rażącego naruszenia istotnych norm proceduralnych lub konstruujących tryb podejmowania uchwał. Uznana za nieistniejącą może zostać jedynie uchwała w przypadku najpoważniejszych wad wykluczających wyrażenie oświadczenia woli uprawnionych podmiotów choćby z naruszeniem przepisów prawa. Przykładem podstawowego uchybienia w zakresie elementów konstytucyjnych uchwały, statuującym taką uchwałę jako nieistniejącą, jest np.: brak wymaganej w ustawie lub w statucie większości głosów do podjęcia uchwały albo brak na walnym zgromadzeniu quorum (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 kwietnia 2005 r. sygn. akt II CK 628/04 ). Przekonujące, zdaniem Sądu Okręgowego, są poglądy doktryny, zgodnie z którymi termin "czynność prawna nieistniejąca" oznacza sytuację, gdy ktoś nie zachował się w sposób, który uzasadniałby zakwalifikowanie tego zachowania jako oświadczenia woli. Jeżeli natomiast zostanie stwierdzone istnienie oświadczenia woli, to występuje swoiste domniemanie jego skuteczności.

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy, zdaniem Sądu stwierdzić należało, że zaskarżona uchwała została podjęta i istnieje w obrocie prawnym.
W toku przeprowadzonego postępowania dowodowego ustalono, że w pozwanej Wspólnocie Mieszkaniowej nie doszło ostatecznie do zawarcia umowy ustalającej sposób zarządu nieruchomością wspólną. Mylnie jednak wywodzili powodowie, że w związku z tym zastosowanie znajdą przepisy ustawowe o zarządzie nieruchomością. Obecnie bowiem pozwana wspólnota posiada zarządcę przymusowego w osobie M. G. (3). Do podejmowania czynności przekraczających zakres zwykłego zarządu nieruchomością wspólną (a taką czynnością jest bez wątpienia rozebranie części stropu stanowiącego nieruchomość wspólną) należy więc przyjmować ustawowe rozwiązania wynikające z aktualnie obowiązujących przepisów prawa. Do obliczania głosów w głosowaniu nad uchwałami będzie tu miał zastosowanie właśnie kwestionowany przez powodów art. 23 ust. 2 ustawy o własności lokali, który stanowi, iż w razie braku odmiennego uregulowania, uchwały zapadają większością głosów właścicieli lokali, liczoną według wielkości udziałów. Nie jest przy tym wymagane istnienie kworum w postaci minimalnej liczby uczestników głosowania (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 25 stycznia 2017 r. I ACa 707/16). Nie mieli więc racji powodowie w zakresie, w jakim twierdzili, że warunkiem poddania uchwały pod głosowanie jest wcześniejsze zawarcie przez właścicieli umowy określającej sposób zarządu nieruchomością wspólną. Powodowie twierdzili również, że w braku zawarcia umowy o zarządzanie nieruchomością wspólną podejmowane uchwały powinny być podejmowane w sposób jednomyślny. Z takim stanowiskiem P. S. i T. S. (1) nie sposób się zgodzić. Zgodnie z art. 18 ust. 1 ustawy o własności lokali właściciele lokali mogą, a nie muszą określić sposób zarządu nieruchomością wspólną. Zawarcie umowy określającej sposób sprawowania zarządu nieruchomością wspólną nie jest – jak to uważają powodowie – obowiązkiem właścicieli, ale ich uprawnieniem, z którego mogą, ale nie muszą skorzystać. Przepis nie nakłada zatem obowiązku określenia ani w umowie ustanowienia odrębnej własności lokalu ani w umowie zawartej później sposobu zarządu nieruchomością. Niewątpliwie właściciele lokali mogą podejmować uchwały dotyczące nieruchomości wspólnej także wówczas, gdy uprzednio nie określili zarządu nieruchomością wspólną. Bez znaczenia pozostaje więc okoliczności, że pozwana wspólnota mieszkaniowa zarządzana jest przez zarządcę przymusowego w osobie M. G. (2). Mylne są co za tym idzie również stawiane przez powodów tezy co do tego, że dyspozytywność przepisu art 18 ust. 1 ustawy o własności lokali dotyczy jedynie treści i elementów umowy o zarządzanie nieruchomością wspólnej, której zawarcie – co do zasady- jest obowiązkowe.
Mając na uwadze powyższe wywody roszczenie powodów o ustalenie nieistnienia uchwały nr (...) należało jako nieuzasadnione, oddalić.

Powodowie w ramach żądania ewentualnego domagali się stwierdzenia nieważności uchwały nr (...). Roszczenie powodów o stwierdzenie nieważności uchwały również znajdowało oparcie w przepisie art. 189 k.p.c., zatem aby nie powielać rozważań poczynionych powyżej należy odnieść je również do przedmiotowego roszczenia. Jednocześnie zastosowanie znajdował przepis art. 58 k.c. W myśl tego przepisu, czynność prawna sprzeczna z ustawą albo mająca na celu obejście ustawy, jest nieważna chyba, że właściwy przepis powoduje inny skutek, w szczególności ten, iż na miejsce nieważnych postanowień czynności prawnej wchodzą odpowiednie przepisy ustawy. Zaznaczyć przy tym trzeba, że powództwo o ustalenie nieistnienia uchwały nie jest tożsame z powództwem o ustalenie jej nieważności. Różnica między uchwałą bezwzględnie nieważną, a nieistniejącą sprowadza się do tego, że w przypadku tej pierwszej z przyczyn merytorycznych, bądź formalnych uchwała jest nieważna od samego początku, w drugim wypadku uchwale towarzyszą tak daleko idące uchybienia, że w ogóle nie można mówić o jej podjęciu (zob. Własność lokali, komentarz, Wydawnictwo C.H.Beck, Warszawa 2007 r., autor - R.Strzelczyk i A.Turlej, s.449). Sprzeczność z ustawą, o której mowa w art. 58 k.c. oznacza sprzeczność z bezwzględnie obowiązującymi przepisami prawa zawartymi w aktach rangi ustawowej. Nieważność, o której mowa w tym przepisie jest więc nieważnością bezwzględną, co oznacza że czynność prawna nie wywołuje żadnych skutków w sferze cywilnoprawnej od chwili jej dokonania (ex tunc).

Powodowie na uzasadnienie zgłaszanego żądania o ustalenie nieważności zaskarżonej przez siebie uchwały zarzucali przede wszystkim nieprawidłowe umocowanie pełnomocnika Gminy W.. Zdaniem powodów nie posiadał on wymaganego pełnomocnictwa rodzajowego udzielonego przez Dyrektora Zarządu Komunalnego we W.. Również głosy oddane przez K. K. (1) i A. S. zdaniem powodów należało uznać za nieważne, albowiem nie dysponowali oni pełnomocnictwami rodzajowymi swoich małżonek do głosowania nad zaskarżoną uchwałą. W konsekwencji, jak powoływali, uchwała nr (...) nie uzyskała większości głosów oddanych za jej przyjęciem.
Odnosząc się szczegółowo do podniesionego powyżej zarzutu, należy w pierwszej kolejności wskazać, że o zakresie pełnomocnictwa ogólnego oraz rodzajowego stanowi art. 98 k.c. i stosownie do jego brzmienia pełnomocnictwo ogólne obejmuje umocowanie do czynności zwykłego zarządu, zaś do czynności przekraczających zakres zwykłego zarządu potrzebne jest pełnomocnictwo określające ich rodzaj, chyba że ustawa wymaga pełnomocnictwa do poszczególnej czynności. Zgodnie z ugruntowanymi poglądami kryterium rozróżnienia między pełnomocnictwem ogólnym, a rodzajowym jest zakres umocowania do działania w imieniu mocodawcy. Pełnomocnictwo ogólne nie określa ani nie wyodrębnia czynności prawnych, do jakich pełnomocnik został umocowany, natomiast pełnomocnictwo rodzajowe powinno określać rodzaj czynności prawnej objętej umocowaniem oraz jej przedmiot. Jeżeli rodzaj czynności prawnej nie jest w pełnomocnictwie określony w sposób wyraźny, dla ustalenia rzeczywistej woli reprezentowanego mają zastosowanie reguły interpretacyjne obowiązujące przy tłumaczeniu oświadczeń woli (art. 56 i 65 k.c.) (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 04 listopada 1998 r., sygn. akt II CKN 866/97).

Odnosząc się do rodzaju pełnomocnictwa jakie wymagane jest do ważnego oddania głosu przy podejmowaniu uchwał wspólnot mieszkaniowych Sąd podziela pogląd wyrażony w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 15 października 2002 r., sygn. akt II CKN 1479/00, w którym wskazano, że do głosowania w przedmiocie uchwały wspólnoty, co do zasady, konieczne jest pełnomocnictwo rodzajowe, które winno obejmować określenie rodzaju czynności, w sprawie której głosowanie ma nastąpić. Skuteczne umocowanie do głosowania nad uchwałą wspólnoty mieszkaniowej w sprawie przekraczającej zakres zwykłego zarządu musi więc określać sprawę, w jakiej uchwała ma zostać podjęta lub być tak sformułowane, aby przy użyciu reguł interpretacyjnych z art. 65 § 1 k.c. możliwe było odkodowanie, czego uchwała ma dotyczyć. Pełnomocnictwa, które w swej treści zawierają jedynie wskazanie, że uprawniają do głosowania nad uchwałami, a zatem odnoszą się do wszystkich uchwał, lub też do wszelkich czynności, jak również pełnomocnictwa np. ze wskazaniem uprawnienia do reprezentowania przed wspólnotą mieszkaniową nie mogą być uznane za pełnomocnictwa rodzajowe (wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 06 lutego 2017 r. sygn. akt I ACa 2217/15).

Biorąc pod uwagę powyższe, należało stwierdzić, że w niniejszej sprawie zostały przedłożone wszelkie dokumenty stanowiące podstawę do uznania, że pełnomocnik Gminy W. głosował za przyjęciem zaskarżonej uchwały oddając głos w sposób ważny i skuteczny. W aktach sprawy na karcie numer 29 znajduje się dokument pełnomocnictwa nr (...) z dnia 25 sierpnia 2014 r. udzielonego przez Prezydenta W. P. P. (2), będącego (...) (...) we W.. Treść tego dokumentu w ustępie 2 pkt 31a wprost wskazuje, że pełnomocnictwo obejmuje udzielenie w imieniu Gminy wyrażenie zgody na przebudowę, rozbudowę, nadbudowę, modernizację, termomodernizację, remont kapitalny, rozbiórkę nieruchomości wspólnej. Osobą bezpośrednio głosującą za przyjęciem zaskarżonej uchwały był natomiast na podstawie pełnomocnictwa nr (...) z dnia 1 stycznia 2017 r. W. N. upoważniony przez (...) do reprezentowania Gminy W., jako właściciela lokali we wspólnotach mieszkaniowych oraz podejmowania uchwał w ich imieniu w zakresie: dysponowania nieruchomością wspólną na cele budowlane (pkt 5 pełnomocnictwa) oraz do przebudowy nieruchomości wspólnej (pkt 7 pełnomocnictwa).
Rozstrzygając więc wątpliwości powodów co do zakresu umocowania zarówno (...) we W. – P. P. (2), jak i bezpośrednio głosującego za przyjęciem uchwały W. N., należało uznać, że obaj legitymowali się na dzień jej podejmowania pełnomocnictwami rodzajowymi, które w sposób wyraźny umocowywały ich do działania w zakresie odpowiadającym treści zaskarżonej uchwały nr (...).

Odnosząc się kolejno do kwestii umocowania K. K. (1) i A. S. do głosowania nad przedmiotową uchwałą w imieniu małżonek- K. K. (2) i M. S. (1) to zastosowanie znajdą przepisy art. 36 i 37 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego. Zgodnie z brzmieniem art. 36 § 1 i 2 k.r.o. oboje małżonkowie są obowiązani współdziałać w zarządzie majątkiem wspólnym, w szczególności udzielać sobie wzajemnie informacji o stanie majątku wspólnego, o wykonywaniu zarządu majątkiem wspólnym i o zobowiązaniach obciążających majątek wspólny. Każdy z małżonków może samodzielnie zarządzać majątkiem wspólnym, chyba, że przepisy poniższe stanowią inaczej. Wykonywanie zarządu obejmuje czynności, które dotyczą przedmiotów majątkowych należących do majątku wspólnego, w tym czynności zmierzające do zachowania tego majątku. Z kolei zgodnie z art. 37 § 1 k.r.o. zgoda drugiego małżonka jest potrzebna do dokonania:
1) czynności prawnej prowadzącej do zbycia, obciążenia, odpłatnego nabycia nieruchomości lub użytkowania wieczystego, jak również prowadzącej do oddania nieruchomości do używania lub pobierania z niej pożytków; 2) czynności prawnej prowadzącej do zbycia, obciążenia, odpłatnego nabycia prawa rzeczowego, którego przedmiotem jest budynek lub lokal; 3) czynności prawnej prowadzącej do zbycia, obciążenia, odpłatnego nabycia i wydzierżawienia gospodarstwa rolnego lub przedsiębiorstwa; 4) darowizny z majątku wspólnego, z wyjątkiem drobnych darowizn zwyczajowo przyjętych.

Biorąc powyższe pod uwagę, należy podkreślić, że każdy z małżonków pozostających we wspólności majątkowej małżeńskiej może sprawować zarząd majątkiem wspólnym niezależnie od tego czy dana czynność której dokonuje mieści się w zakresie czynności zwykłego zarządu, czy też czynności poza ten zakres wykraczającej. Ewentualnie wymagana zgoda dotyczy czynności enumeratywnie wymienionych w przepisie art. 37 § 1 k.r.o. Analiza treści tego przepisu nie pozwala na stwierdzenie, że do oddania głosu za przyjęciem uchwały w przedmiocie przebudowy lokalu nr (...) i (...) lu zarówno przez K. K. (1) i A. S. wymagana była zgoda czy też pełnomocnictwo ich małżonek jako współwłaścicielek lokali wchodzących w skład Wspólnoty Mieszkaniowej.
Reasumując, również zarzut powodów dotyczący nieważności głosów oddanych za przyjęciem zaskarżonej przez nich uchwały a skutkujący uznaniem, że sama uchwała jest nieważna, należało uznać za chybiony.
W ocenie Sądu również żądanie uchylenia zaskarżonej przez powodów uchwały nie zasługiwało na uwzględnienie.

Stosownie do treści przepisu art. 25 ust. 1 ustawy z dnia 24 czerwca 1994 r. o własności lokali, właściciel lokalu może zaskarżyć uchwałę do sądu z powodu jej niezgodności z przepisami prawa lub z umową właścicieli lokali albo jeśli narusza ona zasady prawidłowego zarządzania nieruchomością wspólną lub w inny sposób narusza jego interesy, przy czym powództwo, o którym mowa w ust. 1, może być wytoczone przeciwko wspólnocie mieszkaniowej w terminie 6 tygodni od dnia podjęcia uchwały na zebraniu ogółu właścicieli albo od dnia powiadomienia wytaczającego powództwo o treści uchwały podjętej w trybie indywidualnego zbierania głosów (ust. 1a). Podkreślenia wymaga, że użyte w ustawie sformułowanie „zaskarżenie uchwały” oznacza wniesienie pozwu o uchylenie uchwały wspólnoty mieszkaniowej. Istnieje także możliwość wniesienia pozwu o ustalenie nieistnienia lub też nieważności uchwały.

Jak wynika z przytoczonego przepisu przesłankami, o które można skutecznie oprzeć powództwo o uchylenie uchwały wspólnoty mieszkaniowej są: niezgodność uchwały z prawem, niezgodność uchwały z umową właścicieli lokali, naruszenie zasad prawidłowego zarządzania nieruchomością wspólną, inne naruszenie interesów właściciela lokalu składającego skargę. Podkreślenia wymaga, iż niezgodność uchwały z prawem może się wyrażać zarówno w samej treści uchwały, jak również w wadach prowadzących do jej wydania, co oznacza możliwość podnoszenia zarzutów merytorycznych jak i formalnych. Właściciel lokalu może zatem kwestionować prawidłowość trybu podjęcia uchwały. Jednakże tego rodzaju zarzuty mogą uzasadniać powództwo uchylenie uchwały wówczas, gdy sposób podjęcia mógł mieć wpływ na treść uchwały (wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu w wyroku z dnia 13 grudnia 2006 r., sygn. akt I ACa 589/06).
Uzasadnieniem zgłaszanego przez powodów żądania była niezgodność uchwały nr (...) z przepisami prawa, niezgodność z zasadami prawidłowego zarządzania nieruchomością wspólną oraz naruszenie interesów powodów. Powodowie wskazali, że uchwała pozwanej Wspólnoty Mieszkaniowej narusza przepis art. 22 ust. 4 ustawy o własności lokali bowiem zgody na połączenie lokali o tym samym przeznaczeniu nie można zastąpić zgodą na przebudowę tych lokali. Nadto, narusza przepis art. 71 ust 2 pkt 3. w zw. z art. 3 pkt 11 ustawy Prawo budowlane albowiem uchwała nie może udzielić zgody na dysponowanie nieruchomością na cele budowlane jako, że uchwała nie jest stosunkiem zobowiązaniowym przewidującym uprawnienie do wykonywania robót budowlanych. Podkreślali, że stosunkiem zobowiązaniowym jest wyłącznie umowa zawarta pomiędzy współwłaścicielami budynku a inwestorem. Naruszenia swojego interesu powodowie upatrywali przede wszystkim w ograniczeniu ich prawa do określania sposobu i zasad zarządzania nieruchomością wspólną w umowie właścicieli lokali zawartej w formie aktu notarialnego. Podawali, że treść uchwały bezprawnie zastępuje w zakresie zgody kodeksową jednomyślność większością.

W ocenie Sądu żaden z argumentów podnoszonych przez powodów celem wykazania istnienia podstaw do uchylenia zaskarżonej przez nich uchwały nie zasługiwał na uwzględnienie. Po pierwsze, żaden przepis ustawy o własności lokali nie wskazuje ażeby niemożliwym było połączenie lokalu użytkowego z lokalem mieszkalnym. Przepis art. 22 ust.4 ustawy o własności lokali stanowi bowiem jedynie, że połączenie dwóch lokali stanowiących odrębne nieruchomości w jedną nieruchomość lub podział lokalu wymaga zgody właścicieli lokali wyrażonej w uchwale. W razie odmowy zainteresowany właściciel lokalu może żądać rozstrzygnięcia przez sąd. Cytowany przepis jako jedyny wymóg który spełnić muszą lokale podlegające połączeniu stawia taki mianowicie aby lokale te nosiły cechę samodzielności. Nie wspomina natomiast o tym ażeby lokale te musiały posiadać to samo przeznaczenie – albo użytkowe albo mieszkalne. Bezpodstawnym były również zarzuty powodów co do sprzeczności zaskarżonej przez nich uchwały z przepisem art. 71 ust 2 pkt 3. w zw. z art. 3 pkt 11 ustawy Prawo budowlane albowiem powodowie nie wykazali, że w ogóle nastąpiło przekształcenie któregokolwiek z lokali, których własność przysługuje powodom a tym bardziej, że przekształcenie to nastąpiło z pogwałceniem przepisów prawa materialnego czy też procedury zgodnie z którą miałoby się to odbywać. W ocenie Sądu zaskarżona uchwała nie narusza również interesu powodów, tj. ich prawa do zarządzania nieruchomością wspólną w sposób ustalony w umowie. Jak już zostało wskazane, zawarcie umowy o zarząd nieruchomością wspólną jest czynnością dobrowolną i członkowie wchodzący w skład wspólnoty nie mają obowiązku regulować tych kwestii w sposób umowny. Członkowie Wspólnoty Mieszkaniowe, jak wykazało przeprowadzone postępowanie dowodowe podejmują próby zawarcia takiej umowy, które dotychczas okazywały się bezskuteczne. Odnosząc się natomiast do zarzutu powodów w przedmiocie naruszania przez zaskarżoną uchwałą zasady prawidłowego zarządzania nieruchomością wspólną, to po pierwsze powodowie nie sprecyzowali w jaki sposób jej treść miałaby stać w opozycji do tej zasady. Po drugie należy mieć na względzie, że wykonanie uchwały będzie przynosiło skutki przede wszystkim lokalom stanowiącym własność M. i A. S.. Jedyną ingerencją w części nieruchomości wspólnej będzie wydrążenie otworu w stropie między tymi lokalami. Trudno jednak mówić, aby ta czynność stała w sprzeczności czy też była niezgodna z zasadami prawidłowej gospodarki nieruchomością wspólną. Prawidłowe wykonywanie czynności z zakresu zarządzania i administrowania wspólną nieruchomości oznacza poprawne gospodarczo, zgodne z dobrymi obyczajami i standardami zarządczymi, wykonywanie niezbędnych działań, których wymaga wspólna własność. Naruszenia takich zasad powodowie nie wykazali, a nawet nie przedstawili skonkretyzowanych zarzutów idących w tym kierunku, nie dostrzegł tego rodzaju wadliwości w skarżonej uchwale również Sąd.
http://orzeczenia.ms.gov.pl/content/$N/ ... -06-22_001
piotrusb

Link:
BBcode:
HTML:
Schowaj odnośniki
Pokaż odnośniki do wpisu

ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Wróć do „Orzecznictwo sądów powszechnych”