Posiadanie na podstawie quoad usum nie musi odpowiadać wielkości udziału we współwłasności

Orzecznictwo sądów rejonowych, okręgowych i apelacyjnych.
Wiadomość
Autor
piotrusb
.
.
Posty: 5978
Rejestracja: 28-12-2009, 17:51

Posiadanie na podstawie quoad usum nie musi odpowiadać wielkości udziału we współwłasności

#1 Post autor: piotrusb » 17-07-2018, 14:25

Wyrok Sądu Okręgowego w Nowym Sączu z dnia 29 maja 2018 r., sygn. akt III Ca 75/18.
Odnosząc się do zarzutu naruszenia art. 206 k.c., należy zgodzić się z apelująca, że przy dokonywaniu podziału quoad usum, nie można zupełnie abstrahować od wielkości udziałów przysługujących poszczególnym współwłaścicielom. Równocześnie trzeba jednak zauważyć, że okoliczności te nie mają decydującego znaczenia. Apelująca słusznie zauważa, że to jej przysługuje udział większościowy wynoszący 7/9 części. Nie można jednak pomijać, że fizyczny podział rzeczy do użytkowania (quoad usum) w żadnym wypadku nie oznacza zniesienia współwłasności rzeczy, jest jedynie tymczasowym wydzieleniem części rzeczy w celu umożliwienia każdemu lub niektórym ze współwłaścicieli (zgodnie z wolą stron) korzystania w sposób wyłączny z części rzeczy. Tymczasem żądanie zgłoszone przez wnioskodawczynię zmierza nie tylko do przeprowadzenia podziału quoad usum, ale przede wszystkim do zupełnej zmiany dotychczasowego sposobu korzystania z nieruchomości, w tym do umożliwienia wnioskodawczyni przeprowadzenia generalnego remontu budynku. Tego rodzaju żądania nie mogą jednak zostać uwzględnione w ramach sprawy o dokonanie podziału quoad usum, który ze swej istoty ma prowizoryczny, tymczasowy charakter, stanowi doraźne ułożenie wzajemnych stosunków pomiędzy współwłaścicielami. Związane z nieruchomością plany wnioskodawczyni może realizować w postępowaniu o zniesienie współwłasności, które ma na celu trwałe wyjścia ze stosunku wspólności. (…)

Jak już zauważono, przy dokonywaniu podziału rzeczy quoad usum, nie można zupełnie pomijać wielkości udziałów przysługujących poszczególnym współwłaścicielom. Wynikające z art. 206 k.c. uprawnienie współwłaściciela do współposiadania rzeczy wspólnej nie oznacza jednak, że zakres korzystania przez niego z rzeczy wspólnej musi odpowiadać wielkości udziału we własności albo jakiemukolwiek innemu określonemu ułamkowi; o zakresie współposiadania i korzystania z rzeczy decyduje bowiem przede wszystkim sposób, jaki w konkretnych okolicznościach da się pogodzić ze współposiadaniem i korzystaniem z rzeczy przez pozostałych współwłaścicieli (por. J. Gudowski (red.), Kodeks cywilny. Komentarz. Tom II. Własność i inne prawa rzeczowe, wyd. II, wyrok Sądu Najwyższego z 29 grudnia 1967 r., III CRN 306/67, uchwała Sądu Najwyższego z 28 maja 1973 r., III CZP 25/73, postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 12 września 1973 r., III CRN 188/73).

W ocenie Sądu Okręgowego, żądanie wnioskodawczyni jest sprzeczne z dotychczasowym sposobem korzystaniem z budynku przez pozostałych uprawnionych, wobec czego nie zasługuje na aprobatę. Uwzględnienie proponowanego przez nią sposobu podziały nieruchomości, godziłoby w zasady współżycia społecznego. Uczestniczka R. K. mieszka w budynku będącym przedmiotem współwłasności od kilkudziesięciu lat. Jest osobą w podeszłym wieku, cierpi na schorzenia ortopedyczne, które utrudniają jej swobodne poruszanie się. Cały czas zajmuje to samo mieszkanie. W związku z tym żądanie wnioskodawczyni by nakazać jej przeprowadzkę na piętro budynku, do lokalu którego nigdy wcześniej nie zajmowała i który nie nadaje się do zamieszkania bez uprzedniego remontu, nie zasługuje na akceptację. Na prawidłowość tego rozstrzygnięcia nie wpływa akcentowana przez apelującą okoliczność, że zamierza doprowadzić do zniesienia współwłasności poprzez przyznanie jej nieruchomości na wyłączną własność za spłatą uczestników. Aktualnie bowiem uczestnikom przysługują udziały we własności, a tym samym są oni uprawnieni do korzystania z przedmiotu współwłasności. Zamiary wnioskodawczyni dotyczące remontu i modernizacji budynku nie mogą prowadzić do uniemożliwienia uczestnikom korzystania z niego w ramach przysługujących im udziałów. Jak podnosi sama apelująca, pomieszczenia na piętrze budynku, znajdują się w lepszym stanie niż na parterze i po odświeżeniu, pomalowaniu, można korzystać z nich w komfortowy sposób. Uczestnicy aktualnie zajmują pomieszczenia na parterze, które są przystosowane do ich potrzeb. Z materiału dowodowego nie wynika, by planowali tam jakieś prace remontowe, bez przeprowadzenia których dalsze zamieszkiwanie nie jest możliwe. Niezależnie od powyższych argumentów, zmiana dotychczasowego sposobu korzystania z lokali, wiązałaby się dla nich zatem z koniecznością przeprowadzenia określonych prac adaptacyjnych, co przy tymczasowym podziale do użytkowania nie jest racjonalnie uzasadnione. Wnioskodawczyni chcąc zamieszkać w przedmiotowym budynku, niezależnie od tego czy otrzymałaby do dyspozycji pomieszczenia na piętrze, czy na parterze, i tak musiałaby wykonać określone prace związane z dostosowaniem mieszkania do jej potrzeb, jednak jej sytuacja majątkowa jest nieporównywalnie lepsza od sytuacji uczestników. Ponadto uczestnicy nie mają innej nieruchomości, na której mogliby zamieszkać, a potrzeby mieszkaniowe uczestniczki są zaspokojone.
Przyznanie uczestnikom prawa do korzystania z parteru budynku wiązało się z koniecznością upoważnienia ich do korzystania z części piwnicy zlokalizowanej po prawej stronie korytarza – tam bowiem znajduje się kotłownia służąca do ogrzewania parteru budynku. Przeznaczenie im blaszanych garaży było zgodne z żądaniem wnioskodawczyni. W związku z tym należało uznać, że Sąd I instancji decydując o dokonaniu podziału, słusznie zwrócił uwagę na okoliczności związane z wiekiem i stanem zdrowia uczestniczki, zaś przeciwne twierdzenie apelującej nie zasługuje na uwzględnienie.
http://orzeczenia.ms.gov.pl/content/$N/ ... -05-29_002
piotrusb

Link:
BBcode:
HTML:
Schowaj odnośniki
Pokaż odnośniki do wpisu

ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Wróć do „Orzecznictwo sądów powszechnych”