Uchybienia formalne podstawą uchylenia uchwały

Orzecznictwo sądów rejonowych, okręgowych i apelacyjnych.
Wiadomość
Autor
piotrusb
.
.
Posty: 5967
Rejestracja: 28-12-2009, 17:51

Uchybienia formalne podstawą uchylenia uchwały

#1 Post autor: piotrusb » 06-06-2018, 10:08

Wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 8 lutego 2018 r., Sygn. akt I ACa 751/17.
Zasadne jest przypomnienie ,że przepisy ustawy o własności lokali nie nakładają obowiązku uczestniczenia w głosowaniu wszystkich właścicieli co oznacza ,że w zasadzie procedurę głosowania można przerwać gdy „za” lub „przeciw” opowie się większość członków wspólnoty mieszkaniowej (choć dobrym obyczajem jest uzyskanie głosów wszystkich właścicieli lokali). Cechą znamienną jest ,że jeżeli spełnione zostaną warunki do podjęcia uchwały, wiąże ona także te osoby ,które nie brały udziału w głosowaniu albo głosowały przeciwko proponowanej uchwale. Właściciele lokali przegłosowani muszą się podporządkować woli większości, tym różni się uchwała od umowy, która wymaga zawsze zgody wszystkich jej uczestników. W zebraniu właściciele nie muszą uczestniczyć osobiście , podobnie jest przy indywidualnym zbieraniu głosów. Nie budzi wątpliwości dopuszczalność reprezentowania właściciela przez jego przedstawiciela lub pełnomocnika. Ustawa o własności lokali nie normuje kwestii udzielania pełnomocnictwa przez poszczególnych właścicieli, dlatego w tym przedmiocie zastosowanie mają przepisy kodeksu cywilnego (art. 1 ust. 2 u.w.l.). Z kolei przepisy kodeksu cywilnego nie definiują pojęcia pełnomocnictwa rodzajowego, natomiast w piśmiennictwie i judykaturze przyjmuje się ,że kryterium rozróżnienia między pełnomocnictwem ogólnym , a rodzajowym jest zakres umocowania do działania w imieniu mocodawcy. Tak więc pełnomocnictwo ogólne nie określa ani nie wyodrębnia czynności prawnych ,do jakich pełnomocnik został umocowany, natomiast pełnomocnictwo rodzajowe powinno określać rodzaj czynności prawnej objętej umocowaniem oraz jej przedmiot (zob.: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 listopada 1998 r., II CKN 866/97). Jeżeli rodzaj czynności prawnej nie jest w pełnomocnictwie określony w sposób wyraźny , dla ustalenia rzeczywistej woli reprezentowanego mają zastosowanie reguły interpretacyjne obowiązujące przy tłumaczeniu oświadczeń woli - art. 56 i art. 65 k.c. Z uzasadnienia wyroku z dnia z dnia 15 października 2002 r., II CKN 1479/00, w którym Sąd Najwyższy przyjął, że udzielone przez właściciela lokalu umocowanie do głosowania nad zmianą sposobu liczenia większości głosów o którym mowa w art. 23 ust. 2 ustawy , wymaga dla swej skuteczności pełnomocnictwa rodzajowego, można wysnuć ogólniejszą konkluzję , że jeżeli na zebraniu członków wspólnoty mieszkaniowej ( i odpowiednio w trybie indywidualnego zbierania głosów) podejmowane są uchwały w sprawach przekraczających zakres zwykłego zarządu, wymagane jest pełnomocnictwo rodzajowe, które powinno określać konkretne zebranie oraz przewidziany porządek obrad. W art. 99 § 2 k.c. ustawodawca wprowadził obowiązek zachowania formy pisemnej zwykłej dla udzielenia pełnomocnictwa ogólnego, w tym wypadku forma pisemna jest zastrzeżona ad solemnitatem. Oznacza to ,że niedochowanie zwykłej formy pisemnej dla pełnomocnictwa ogólnego powoduje jego bezwzględną nieważność ( art. 73§ 1 k.c.). Konstrukcja ta wyłącza więc dochowanie tej formy - po złożeniu oświadczenia woli. Potwierdzenie ustnego oświadczenia woli bez zachowania formy pisemnej jest pozbawione skutków prawnych (por. System prawa prywatnego , Prawo cywilne - część ogólna, tom 2. ,Wydawnictwo C.H.B.INP Warszawa 2002 r., pod red. Zbigniewa Radwańskiego , s.136). Zgodnie z ogólnymi zasadami , wymóg zachowania formy pisemnej jest niewątpliwie spełniony w przypadku udzielenia pełnomocnictwa ogólnego w jednej z form kwalifikowanych (tj. formy pisemnej z data pewna ,formy pisemnej z urzędowo poświadczonym podpisem oraz aktu notarialnego) oraz w zwykłej formie pisemnej . Zwykła forma pisemna będzie natomiast zachowana jeżeli na dokumencie obejmującym treść oświadczenia woli (tu - udzielenie pełnomocnictwa ) zostanie złożony własnoręczny podpis ( tu - mocodawcy ).(…)


Co do możliwości kwestionowania uchwał wspólnoty mieszkaniowej : zgodnie z art. 25 ust. 1 u.w.l. właściciel lokalu może zaskarżyć uchwałę wytaczając powództwo o uchylenie uchwały. Wskazany przepis nie rozstrzyga wprost natomiast tego , czy normuje on powództwo o uchylenie, unieważnienie, czy też o stwierdzenie nieważności uchwały wspólnoty mieszkaniowej. W tej kwestii w doktrynie występuje rozbieżność stanowisk , w judykaturze dominuje jednak pogląd, że powództwo oparte na wskazanej normie prawnej zmierza , co do zasady, do uchylenia uchwały. Sąd Najwyższy w uzasadnieniu postanowienia z dnia 27 lutego 2001 r. (V CZ 4/01) stwierdził ,że : powództwo z art. 25 zmierza co do zasady do uchylenia uchwały wspólnoty. Przedmiotem tego powództwa jest żądanie uchylenie uchwały wspólnoty mieszkaniowej, a więc inne ukształtowanie stosunków prawnych niż przyjęte w zaskarżonej uchwale , inaczej chodzi o zniweczenie stosunków prawnych ukształtowanych w uchwale . Ustawodawca zastosował w art. 25 sankcję względnej nieważności (unieważalności ) uchwały wspólnoty mieszkaniowej. Taka uchwała jest więc ważna i skuteczna do chwili jej prawomocnego uchylenia przez sąd z mocy konstytutywnego wyroku, z tą jednak chwilą jest traktowana jako nieważna z mocą wsteczną. Można dodać ,że ustawa o własności lokali nie zawiera odpowiednika art. 42§ 2 prawa spółdzielczego ,który przewiduje bezwzględną nieważność uchwały sprzecznej z ustawą. Pomimo tego przyjmuje się ,że w razie braku zaskarżenia uchwały w dopuszczalnym w ustawie terminie w wypadkach szczególnego rażącego naruszenia prawa każdemu, kto ma w tym interes prawny przysługuje roszczenie o stwierdzenie bezwzględnej nieważności uchwały na podstawie art. 58 k.c. Należy przy tym pamiętać ,że zasadniczo zamiarem ustawodawcy było ograniczenie możliwości kwestionowania niezgodnych z prawem lub umową uchwał właścicieli lokali przez wprowadzenie krótkiego 6-tygodniowego terminu zawitego oraz ścisłe określenie podmiotów. Uwzględniając powyższe rozważania należy stwierdzić ,że ma rację pozwana wskazując w apelacji ,że orzeczenie sądu, w razie uchylenia skarżonej uchwały , ma charakter konstytutywny. (…)

Formą podejmowania decyzji przez właścicieli nieruchomości są uchwały. Jak przyjął Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 26 września 2014 r. (IV CSK 727/13), " Ustawodawca nie uregulował szczegółowo sposobu zbierania głosów, jednak przyjmuje się, że polega on na przedstawianiu poszczególnym właścicielom projektu uchwały oraz zbieraniu od nich ich głosów. Określony w ustawie sposób oznacza, że niezbędne jest, aby zarząd przedstawił właścicielowi na piśmie projekt uchwały, a następnie odebrał od każdego właściciela lokalu jego głos ze wskazaniem, czy był on za, przeciw, czy też wstrzymał się on od głosu. Zasadą jest też, o czym wyraźnie stanowi przepis art. 23 ust. 1 u.w.l., że zbieranie głosów należy wyłącznie do zarządu. Wprawdzie z powyżej powołanego przepisu wynika, że gdy uchwała jest podejmowana w trybie indywidualnego zbierania głosów, to głosy te zbiera zarząd, ale należy przez to rozumieć, że dotyczy to tylko sytuacji, gdy zarząd wspólnoty mieszkaniowej wykonuje swoje obowiązki osobiście". Zarząd może posłużyć się przy zbieraniu głosów zarządcą ,któremu zlecił administrowanie nieruchomością na podstawie umowy ( por. wyrok Sądu Najwyższego z 16 stycznia 2009 r.,V CSK 258/04 ).
Tak więc niewątpliwie głosy w drodze indywidualnego głosowania w ocenianej sytuacji powinien zbierać zarząd , ewentualnie zarząd mógł to zlecić administratorowi. Niesporne jest ,że te podmioty zbieraniem głosów się nie zajęły. Oczywiście nie skutkuje to automatycznym wnioskiem ,że doszło do takiego naruszenia procedury głosowania ,że konieczne jest już uchylenie uchwały . Należy jednak podkreślić , że niezależnie od tego, czy proces zbierania głosów został przeprowadzony przez zarząd osobiście czy przez upoważnione przez zarząd osoby - nie budzi wątpliwości, że dla przyjęcia prawidłowości podejmowania uchwały w drodze indywidualnego zbierania głosów, niezbędne jest zachowanie minimalnych wymagań. Niewątpliwie podstawowym z nich jest zorganizowanie głosowania przez zarząd. To zatem wyłącznie zarząd jest umocowany do podjęcia decyzji o przeprowadzeniu głosowania w tej formie, jak też jest zobowiązany do jego zorganizowania, w tym w sposób umożliwiający zapoznanie się z projektem uchwały (przedstawienie projektu na piśmie) i zebrania podpisów na liście. Niewątpliwie w rozpoznawanej sprawie do projektu uchwały powinna zostać dołączona ,i to przez zarząd , stosowana dokumentacja ,która by z kolei pozwoliła ustalić głosującym w sposób pewny na co Wspólnota w ogóle wyraża zgodę oraz w oparciu o jakie dokumenty to czyni.(…)

Sąd Apelacyjny zgadza się z ugruntowanym poglądem, prezentowanym w orzecznictwie sądów powszechnych i Sądu Najwyższego, że wady formalne mogą stanowić podstawę uchylenia uchwały tylko wtedy, gdy wadliwość postępowania miała lub mogła mieć wpływ na treść uchwały (tak np. SN w wyroku z dnia 16 października 2002 r., IV CKN 1351/00). Sąd Apelacyjny uważa jednak , że pomimo odformalizowania procedury podejmowania uchwał we wspólnotach mieszkaniowych nie można akceptować zupełnej dowolności przy procedowaniu nad podjęciem uchwały w drodze indywidualnego zbierania głosów. Akceptacja taka prowadziłaby do praktyki podejmowania uchwał w wyniku głosowań zarządzanych przez dowolne osoby, co w rezultacie musiałoby skutkować niepewnością co do istnienia i treści decyzji podejmowanych wewnątrz wspólnoty.

W konsekwencji Sąd Apelacyjny , inaczej niż to zrobił Sąd Okręgowy , w ustalonym stanie faktycznym ocenił , że zakres uchybień w procedurze głosowania był tak duży ,iż uzasadniony wydaje się wniosek, że przełożyć się to mogło na wynik głosowania. Przeprowadzenie całego głosowania, w tym zbieranie podpisów - zostało dokonane przez osobę nieuprawnioną w rozumieniu art. 23 ust. 1 u.w.l., do tego zainteresowaną bezpośrednio wynikiem głosowania . W sprawie jest jednak istotne to ,że projekt uchwały nie pochodził od zarządu pozwanej. Wynika to niewątpliwie z ustaleń faktycznych poczynionych wyżej , w oparciu o analizę zgromadzonego przed Sądem pierwszej instancji materiału dowodowego . W zasadzie nie wiadomo też w sposób pewny w jakiej dacie została podjęta sama uchwała , tj.w jakiej dacie zakończono procedurę głosowania. (…) Niewątpliwie podjęcie uchwały następuje wraz z uzyskaniem wymaganej większości głosów. Jest to jednak niewątpliwie kolejne uchybienie . Uchwała wspólnoty powinna być jednoznaczna w treści , zaś data jej podjęcia powinna być pewna . Skarżona uchwała tych wymogów nie spełnia.

Podsumowując rozważania tyczące kwestii procedowania nad uchwałą : w ocenie Sądu Apelacyjnego już tylko nie pochodzenie projektu uchwały od zarządu Wspólnoty oznacza, że w procesie głosowania doszło do naruszenia bezwzględnie obowiązujących przepisów. Powyższe uchybienie oznacza ,że uchwała jest niezgodna z prawem (art. 25 ust. 1 ustawy) i jako taka podlega uchyleniu. W tej sytuacji nie było ostatecznie nawet potrzeby przesądzania w sposób kategoryczny czy stwierdzone i opisane powyższej uchybienia formalne miały wpływ na treść uchwały. Jednak zaistniały a ich skala była ogromna. Zauważyć jeszcze należy ,że nie jest dobrym obyczajem uniemożliwienie głosowania osobom zainteresowanym , z racji już tylko położenia mieszkania w bryle budynku , czynnościami faktycznymi , których zamierzali dokonać pp. C. , w oparciu o przedmiotową uchwałę, czyli właścicielom lokalu nr (...) , a powodom w niniejszej sprawie. Pozwana będąc w sensie prawnym dużą wspólnota mieszkaniowa w istocie nie jest liczna. Nie powinno przeto być problemem by wszystkim właścicielom umożliwić glosowanie nad uchwałą skoro postanowiono już głosy uzyskiwać w drodze indywidualnego ich zbierania.
http://orzeczenia.ms.gov.pl/content/$N/ ... -02-08_001
piotrusb

Link:
BBcode:
HTML:
Schowaj odnośniki
Pokaż odnośniki do wpisu

piotrusb
.
.
Posty: 5967
Rejestracja: 28-12-2009, 17:51

Re: Uchybienia formalne podstawą uchylenia uchwały

#2 Post autor: piotrusb » 06-06-2018, 10:11

...w ocenie Sądu Apelacyjnego już tylko nie pochodzenie projektu uchwały od zarządu Wspólnoty oznacza, że w procesie głosowania doszło do naruszenia bezwzględnie obowiązujących przepisów. Powyższe uchybienie oznacza ,że uchwała jest niezgodna z prawem (art. 25 ust. 1 ustawy) i jako taka podlega uchyleniu.
Stwierdzenie bardzo kontrowersyjne i sprzeczne z ugruntowaną linią orzecznictwa. Przyjmując taka tezę uznajemy np., że zarząd wspólnoty byłby w praktyce nieodwoływalny, bo tylko on sam mógłby poddać pod głosowanie uchwałę o swoim odwołaniu.
piotrusb

Link:
BBcode:
HTML:
Schowaj odnośniki
Pokaż odnośniki do wpisu

irenalo
moderator
moderator
Posty: 8805
Rejestracja: 27-03-2006, 20:06

Re: Uchybienia formalne podstawą uchylenia uchwały

#3 Post autor: irenalo » 12-06-2018, 15:58

Nie można rozpatrywać uzasadnienia orzeczenia w oderwaniu od konkretnej sprawy. A sprawy bywają bardzo różne.
Sąd Apelacyjny zgadza się z ugruntowanym poglądem, prezentowanym w orzecznictwie sądów powszechnych i Sądu Najwyższego, że wady formalne mogą stanowić podstawę uchylenia uchwały tylko wtedy, gdy wadliwość postępowania miała lub mogła mieć wpływ na treść uchwały (tak np. SN w wyroku z dnia 16 października 2002 r., IV CKN 1351/00). Sąd Apelacyjny uważa jednak , że pomimo odformalizowania procedury podejmowania uchwał we wspólnotach mieszkaniowych nie można akceptować zupełnej dowolności przy procedowaniu nad podjęciem uchwały w drodze indywidualnego zbierania głosów. Akceptacja taka prowadziłaby do praktyki podejmowania uchwał w wyniku głosowań zarządzanych przez dowolne osoby, co w rezultacie musiałoby skutkować niepewnością co do istnienia i treści decyzji podejmowanych wewnątrz wspólnoty.

Link:
BBcode:
HTML:
Schowaj odnośniki
Pokaż odnośniki do wpisu

ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Wróć do „Orzecznictwo sądów powszechnych”