Uchybienia formalne, a odwołanie zarządu

Orzecznictwo sądów rejonowych, okręgowych i apelacyjnych.
Wiadomość
Autor
piotrusb
.
.
Posty: 5967
Rejestracja: 28-12-2009, 17:51

Uchybienia formalne, a odwołanie zarządu

#1 Post autor: piotrusb » 23-05-2018, 10:46

Wyrok Sądu Okręgowego w Łodzi z 26 marca 2018 r., sygn. akt II C 1560/16.
Domagając się uchylenia wskazanych w pozwie uchwał, strona powodowa zakwestionowała prawidłowość podjęcia uchwały, wskazując na zbieranie głosów w trybie indywidualnego głosowania przez osoby nie będące członkami zarządu, nadto wprowadzanie członków wspólnoty w błędne przekonanie o rzekomej rezygnacji A. G. (1) z funkcji członka zarządu. Jednocześnie poddała w wątpliwość prawidłowość zwołania zebrania właścicieli w dniu 14 listopada 2016 r., podczas którego została podjęta sporna uchwała o numerze (...). Strona powodowa podniosła także, iż nie została przy tym wyrażona wola przynajmniej dwóch członków zarządu, nadto zebranie właścicieli zwołane w dniu 14 listopada 2016 r. było jedynie ich nie wiążącym „spotkaniem”.

Odnosząc się w pierwszej kolejności do zarzutu strony powodowej w zakresie nieprawidłowości w zwołaniu zebrania właścicieli wskazać należy, iż stosownie do treści art. 31 ustawy o własności lokali, zebrania ogółu właścicieli lokali mogą być w razie potrzeby, zwoływane przez zarząd lub zarządcę, któremu zarząd nieruchomością wspólną powierzono w sposób określony w art. 18 ust. 1, a także zwoływane są na wniosek właścicieli lokali dysponujących, co najmniej 1/10 udziałów w nieruchomości wspólnej przez zarząd lub zarządcę, któremu zarząd nieruchomością wspólną powierzono w sposób określony w art. 18 ust. 1. W świetle powyższej regulacji niewątpliwym jest, że zebranie w trybie nadzwyczajnym może zostać zwołane wyłącznie przez zarząd. W niniejszej sprawie poza sporem była okoliczność zwołania zebrania w dniu 14 listopada 2016 r. przez podmiot nieuprawniony, skoro zebranie zostało zwołane przez jednego członka zarządu. W tej sytuacji za zasadny należałoby uznać zarzut powódek zwołania zebrania z naruszeniem procedury przewidzianej w ustawie o własności lokali, jednak zgodnie z dominującą w tej kwestii linią orzeczniczą i poglądami doktryny, okoliczność tej natury nie przesądza o nieważności podjętych na tak zwołanych zebraniach uchwał. Ustawa o własności lokali nie uzależnia bowiem ważności uchwał od należytego zwołania zebrania. W wyroku z dnia 16 października 2002 r. w sprawie IV CKN 1351/00 Sąd Najwyższy stwierdził, że uchybienia w zakresie zwołania zebrania właścicieli może stanowić podstawę uchylenia przez Sąd uchwały wspólnoty, jeżeli zostanie wykazane, że uchybienie to mogło mieć wpływ na jej treść. W wyroku z dnia 8 czerwca 2010 r. Sąd Apelacyjny w Warszawie w sprawie I ACa 116/10 stwierdził, że skuteczne jest zebranie wspólnoty mieszkaniowej zwołane przez jednego członka wieloosobowego zarządu /a zatem przez podmiot nieuprawniony w świetle przepisów ustawy o własności lokali/ jeżeli uchybienie to nie miało wpływu na treść podjętych uchwał. Powyższe orzeczenie zapadło zatem w bardzo zbliżonym stanie faktycznym. Podobnie wypowiedział Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 8 lipca 2004 r. w sprawie IV CK 543/03 wskazując, iż podjęcie przez wspólnotę mieszkaniową uchwały w drodze indywidualnego zbierania głosów, dokonanego przez osoby nieuprawnione może stanowić podstawę jej uchylenia przez sąd, jeżeli uchybienie to miało lub mogło mieć wpływ na jej treść (art. 23 ust. 1 ustawy z dnia 24 czerwca 1994 r. o własności lokali (t.j. Dz.U. z 2000 r. Nr 80, poz. 903 ze zm.). Niedopełnienie ustawowego obowiązku powiadomienia każdego właściciela o treści uchwały podjętej w trybie indywidualnego zbierania głosów (art. 23 ust. 3 ustawy o własności lokali) nie ma wpływu na skuteczność uchwały. Uchwały podjęte na zebraniu zwołanym z naruszeniem procedury przewidzianej w ustawie o własności lokali są skuteczne, a jedynie podlegają zaskarżeniu na podstawie jej art. 25. Regulacja obecnej ustawy o własności lokali, odmiennie niż rozporządzenie Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 24.10.1934 r. o własności lokali (Dz. U. Nr 94, poz. 848 ze zm.), nie uzależnia zdolności zebrania właścicieli lokali do powzięcia uchwał od jego należytego zwołania. Resumując zatem, dla oceny ważności uchwały nie mają znaczenia okoliczności poprzedzające zwołanie zebrania, na którym uchwały zostały podjęte, jeżeli tylko nie zaistniały uchybienia mające wpływ na treść uchwał. W realiach niniejszej sprawy, przedmiotowe zebranie zwołane przez członków wspólnoty na dzień 14 listopada 2016 r. odbyło się, właściciele mieli świadomość, że zostało zwoływane i co będzie jego przedmiotem. Na zebranie zaproszono wszystkich właścicieli, których ogólna liczba nie przekracza 15 osób. Zawiadomienia zostały dostarczone przez zarządcę do skrzynek pocztowych mieszkańców. O zebraniu poinformowana została również Gmina M. Ł. oraz co znamienne także M. P. (1) członek zarządu. Zarząd miał, zatem informacje dotyczące miejsca i czasu zebrania a zatem mógł w nim aktywnie uczestniczyć. Najistotniejsze było zatem to, że o zebraniu wiedzieli właściciele lokali i mieli możliwość uczestniczenia w nim. Nieuprawnione zatem jest twierdzenie strony powodowej, iż rzeczone zebranie nie miało doniosłości, bowiem członkowie wspólnoty uczestnicząc w zgromadzeniu, jednocześnie potwierdzili chęć i potrzebę uczestniczenia w nim. W rozpatrywanej sprawie strona powodowa nie zdołała wykazać, iżby uchybienia proceduralne popełnione na etapie zwoływania spornego zebrania, miały jakikolwiek wpływ na treść podjętej na zebraniu uchwały nr (...). Nawet przy przyjęciu, że właściciele lokali nie mieli prawa do zwołania zebrania, to nie ma to żadnego przełożenia na treść decyzji, jaką podjęła wspólnota w niniejszej sprawie.

Za odwołaniem członków zarządu głosowała zdecydowana większość obecnych na zebraniu. Nie budzi więc wątpliwości, że wolą właścicieli lokali było odwołanie dotychczasowego zarządu. Nawet zwołanie zgromadzenia we właściwym trybie, nie miałoby wpływu na decyzję wspólnoty, wolą której było odwołanie dotychczasowego zarządu i powołanie nowego.

Odnosząc się do kolejnego zarzutu strony powodowej pod adresem zaskarżonej uchwały, tj. zarzutu zbierania głosów w trybie indywidualnego głosowania przez osoby nie będące członkami zarządu, ponownie należy przywołać przytoczone już powyżej rozważania a także orzecznictwo sądów powszechnych w kwestii liberalnej oceny wpływu uchybień proceduralnych na ważność podjętych uchwał i przypomnieć, iż uchybienia formalne, jakich dopuszczono się przed zebraniem oraz w czasie zbierania głosów w drodze indywidualnego głosowania, mogą owszem być podstawą do uchylenia podjętych uchwał tylko wtedy, jeżeli zostanie dowiedzione, że miały wpływ na treść tych uchwał. Ustawodawca tworząc treść ustawy o własności lokali starał się wprowadzić minimum wymagań formalnych. Orzecznictwo sądowe wychodzi w tej sytuacji z założenia, iż najistotniejsza jest wola poszczególnych właścicieli lokali wyrażona w samej treści uchwały, zaś kwestie proceduralne ma ją drugorzędne znaczenie. Nawet więc nieprawidłowości przy zbieraniu głosów pod uchwałą nie wpływają na jej ważność, o ile uchwały te pozostają w zgodzie z przepisami prawa materialnego. W realiach niniejszej sprawy, jak wynika z ustaleń Sądu, indywidualnym zbieraniem głosów pod uchwałą nr (...) w przedmiocie odwołania z funkcji członka zarządu A. G. (1) zajmowali się w przeważającej części N. S. (1) oraz R. B. – członkowie wkrótce wybranego zarządu, co czynili za zgodą ówczesnego członka zarządu P. M. (1). W orzecznictwie sądów powszechnych analizowano problem zbierania głosów przez osoby nieuprawnione. Sądy jednoznacznie przyjęły, że są to uchybienia formalne, które nie mogą mieć wpływu na treść uchwały. Przykładowo Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z dnia 6 sierpnia 2014 r. (I Ac 188/14) na tle w zasadzie identycznego stanu sprawy wskazał, że: „rację ma powód podnosząc, że zaskarżone uchwały zostały podjęte z naruszeniem procedury, bowiem jak wskazuje art. 23 ust. 1 ustawy o własności lokali, uprawnienie do zbierania głosów w tzw. trybie obiegowym posiada zarząd. Natomiast w niniejszej sprawie do zbierania podpisów
w trybie obiegowym, została upoważniona K.K. (członek wspólnoty mieszkaniowej) przez jednego z pośród pozostałych członków zarządu. Tym samym podjęcie przez wspólnotę mieszkaniową uchwały w trybie indywidualnego zbierania głosów, dokonane przez osobę nieuprawnioną, a zatem z naruszeniem dyspozycji zawartej w art. 23 ust. 1 ustawy o własności lokali, mogłoby stanowić podstawę jej uchylenia, jeżeli uchybienie to miało lub mogło mieć wpływ na jej treść”. W realiach rozpoznawanej sprawy, powódki nie wykazały, aby uchybienie to miało jakikolwiek wpływ na treść zaskarżonej przez nie uchwały. Żaden z członków wspólnoty, zeznający w charakterze świadków, który głosował w sprawie podjęcia zaskarżonych uchwał nie potwierdził, że zbieranie głosów przez ww osoby wpłynęło na treść uchwały. Ma to tym bardziej znaczenie, że właściciele mieli świadomość istniejącego w ramach Wspólnoty konfliktu, jednak materiał dowodowy nie daje podstaw do twierdzenia, iż na właścicieli lokali była wywierana jakakolwiek presja czy celowe wprowadzanie w błąd. Podnieść przy tym należy, że dla oceny ważności nie ma znaczenia fakt presji, ale ewentualnie głosowanie w stanie wyłączającym świadome albo swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli lub zaistnienie stanu groźby. Co prawda strona powodowa podnosiła, że właściciele byli wprowadzani w błąd co do rezygnacji A. G. (1) z funkcji członka zarządu wyrażonej przez nią w marcu 2016 r., jednakże trudno uznać, że członkowie wspólnoty nie mieli wiedzy o okolicznościach towarzyszących zebraniu w marcu 2016 r., bowiem wspólnota stanowi nieliczną grupę lokatorów, którzy w znacznej mierze przejawiają zainteresowanie sprawami wspólnoty, uczestniczą w spotkaniach, dyskutują o potrzebach wspólnoty, zgłaszają potrzeby i problemy. Powódki w żaden sposób nie wykazały, aby takie sytuacje i w stosunku do których właścicieli miały miejsce. Nawet gdyby hipotetycznie przyjąć, iż któryś z lokatorów nie miał pełnej wiedzy o okolicznościach pełnienia funkcji członka zarządu przez A. G. (1), to po raz kolejny należy podkreślić, iż wolą większości właścicieli było odwołanie jej ze sprawowanego stanowiska, bowiem to w gestii wspólnoty pozostaje autonomiczna decyzja – kto będzie zasiadał w zarządzie Wspólnoty. Dlatego też ostatecznie należało przyjąć, iż sposób indywidualnego zbierania głosów nie mógł mieć i nie miał wpływu na treść podjętej uchwały.

Na gruncie powyższych rozważań podkreślenia wymaga kwestia, iż to, w jaki sposób członkowie wspólnoty działają na jej rzecz i wykonują swoje zadania, nie ma jakiegokolwiek przełożenia na proces decyzyjny w zakresie powoływania poszczególnych osób do pełnienia funkcji członka zarządu wspólnoty. W tym przedmiocie, jak już wspomniano powyżej, decydująca jest autonomiczna wola członków wspólnoty, bowiem gdyby wolą właścicieli lokali było kontynuowanie działalności powódek w zarządzie, to nie odwoływaliby ich z pełnionych przez nie funkcji, a jedynie poprzestaliby na zmianie dotychczasowego administratora i ustanowienia nowego. Skoro jednak zostały one odwołane, oznacza to, że wolą właścicieli lokali, głosujących za przyjęciem uchwał o nr (...) i (...), było, by nie pełniły one już tych funkcji. Oznacza to, że z chwilą odwołania dwóch członków zarządu, konieczne było powołanie nowego składu, co też uczyniono.
http://orzeczenia.ms.gov.pl/content/$N/ ... -03-26_001
piotrusb

Link:
BBcode:
HTML:
Schowaj odnośniki
Pokaż odnośniki do wpisu

ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Wróć do „Orzecznictwo sądów powszechnych”