Zarząd nie może blokować zwołania zebrania

Orzecznictwo sądów rejonowych, okręgowych i apelacyjnych.
Wiadomość
Autor
piotrusb
.
.
Posty: 5967
Rejestracja: 28-12-2009, 17:51

Zarząd nie może blokować zwołania zebrania

#1 Post autor: piotrusb » 18-08-2017, 14:53

Wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 14 marca 2017 r., sygn. akt V ACa 381/16.
Trafnie wskazał Sąd Okręgowy, że zgodnie z art. 31 ustawy o własności lokali zebrania ogółu właścicieli zwoływane są na wniosek właścicieli dysponujących co najmniej 1/10 udziałów w nieruchomości wspólnej przez zarząd lub zarządcę, któremu zarząd nieruchomością powierzono w sposób określony w art. 18 ust. 1 u.o.w.l.

W niniejszej sprawie wniosek o zwołanie zebrania dwukrotnie złożyli współwłaściciele reprezentujący ilość udziałów wymaganych ustawą. O ile pierwszy wniosek został odebrany pocztą przez powoda na dzień przed proponowanym przez członków wspólnoty terminie zebrania, to drugi z wniosków nie został podjęty w ogóle przez A.C. Zaznaczyć należy, że wnioski te były wysyłane drogą pocztową również do drugiego z członków zarządu K. K., która pocztę odbierała. Zatem zarząd posiadał wiedzę, co do faktu, iż członkowie wspólnoty domagają się zwołania zebrania. Wobec określenia w przepisach, iż zebrania zwoływane są na wniosek przez zarząd lub zarządcę, fakt, iż zarząd na taki wniosek w żaden sposób nie zareagował, a zarządca nie był ustanowiony zwołanie zebrania byłoby niemożliwe. Bez wątpienia nie było intencją ustawodawcy przy tworzeniu przepisów art. 31 u.o.w.l., aby zarząd mógł skutecznie blokować zwoływanie zebrania ogółu właścicieli lokali. Art. 31 pkt b u.o.w.l. wręcz nakłada na zarząd obowiązek zwołania zebrania na wniosek właścicieli lokali dysponujących co najmniej 1/10 udziałów w nieruchomości.

Powód wraz z drugim członkiem zarządu poprzez swoją bezczynność, mimo prawidłowego wniosku współwłaścicieli, blokował zwołanie zebrania. Takie zachowanie sprzeczne jest z przepisami prawa i nie zasługuje na aprobatę, tym bardziej, że z treści wniosku wynikało wprost, że przedmiotem zebrania ma być odwołanie zarządu, którego powód był członkiem. Takie działanie w ocenie Sądu II instancji zmierzało do ochrony własnego interesu. Tym bardziej nie zasługują na uwzględnienie twierdzenia powoda forsowane w toku procesu, że gdyby członkowie wspólnoty usłyszeli argumentację powoda, która uzasadniała w jego ocenie podejmowane przez niego działania zmieniliby zdanie i zaniechali podjęcia uchwały o odwołaniu zarządu. Wobec powyższego nie sposób zgodzić się z zarzutem powoda, iż nie dano szansy zarządowi na zwołanie zebrania. Właściciele lokali, którzy zwołali zebranie ogółu współwłaścicieli wypełnili wymaganą przepisami procedurę, wywiesili na klatce schodowej ogłoszenia o zebraniu.

Wobec powyższego Sąd Apelacyjny w pełni podziela stanowisko Sądu I instancji, że zebranie, które odbyło się w dniu 8.10.2013r. nie zostało zwołane przez zarząd lub zarządcę, mimo wniosków składanych przez ustawową większość, jednakże nie miało to decydującego wpływu na podjęcie uchwał będących przedmiotem sporu.

Za bezpodstawny należy uznać kolejny zarzut apelacji powoda, iż ogłoszenie o zebraniu nie zostało upublicznione w sposób umożliwiający zapoznanie się wszystkim członkom zarządu. Wbrew twierdzeniom powoda z materiału dowodowego wynika, że ogłoszenie o zebraniu było wywieszane na klatce schodowej, zawierało niezbędne informacje: dzień, godzinę, miejsce i porządek obrad. Bez znaczenia jest w ocenie Sądu II instancji, czy wisiało na drzwiach od liczników czy w innym miejscu. Istotne jest to, że było dostępne dla członków wspólnoty mieszkaniowej, w tym również dla członków zarządu. Zatem powód mógł swobodnie zapoznać się z treścią ogłoszenia i wziąć udział w zebraniu. Podkreślił należy, że w zebraniu uczestniczyła większość mieszkańców i większość również głosowała za podjętą uchwałą. Zarzut powoda, że gdyby był obecny na zebraniu i wyjaśnił mieszkańcom swoje poczynania to zapewne zmieniliby zdanie w przedmiocie jego odwołania jest w pełni bezpodstawny. Mieszkańcy od dawna nie byli zadowoleni z pracy powoda, a jego ignorancja na ich wnioski o zwołanie zebrania, utwierdziło ich tylko, że jest mu obojętne dobro mieszkańców i nie liczy się w ogóle z ich zdaniem.

Wbrew temu co twierdzi powód, żaden z właścicieli, którzy podjęli decyzję o odwołaniu zarządu, nie zmieniliby swojego zdania, gdyby jak twierdzi powód wyjaśnił im wszystkie kierowane w jego stronę zarzuty. Z zeznań świadków, będących jednocześnie właścicielami lokali jednoznacznie wynika, że byli nie zadowoleni z działalności zarządu tj. powoda. Zarzucali mu brak organizacji i współpracy z właścicielami lokali. Działał wręcz na niekorzyść mieszkańców wspólnoty. Sąd I instancji wbrew twierdzeniom powoda zbadał czynności jakie były przez niego podejmowane jako członka zarządu i szczegółowo się do nich odniósł w uzasadnieniu orzeczenia. Sąd Apelacyjny w pełni podziela argumentację Sądu Okręgowego w tym zakresie. Obecny zarząd wprawdzie podejmuje w zakresie swojej działalności nieco odmienne decyzje niż decyzje podejmowane przez powoda, ale spotykają się one z akceptacją wspólnoty. Powód nie przytoczył dowodów na okoliczność przeciwną. Fakt, iż powód działań obecnego zarządu nie podziela nie może prowadzić do wniosku, że są one sprzeczne z zasadą prawidłowego zarządzania nieruchomością.

Nie można również zgodzić ze stanowiskiem powoda prezentowanym w apelacji, iż podjęta uchwała narusza interes powoda.
Zgodzić należy się ze stanowiskiem Sądu I instancji, że naruszenie interesu powoda ma charakter subiektywny. Uchwała została podjęta w przedmiocie odwołania powoda jako członka zarządu. Nie dotyczyła ona czynności związanych z zarządem nieruchomością wspólną. Zatem nie można mówić, iż była z tego powodu niekorzystna dla skarżącego.
http://orzeczenia.ms.gov.pl/content/$N/ ... -03-14_001
piotrusb

Link:
BBcode:
HTML:
Schowaj odnośniki
Pokaż odnośniki do wpisu

ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Wróć do „Orzecznictwo sądów powszechnych”