Odpowiedzialność za zalanie lokalu

Orzecznictwo sądów rejonowych, okręgowych i apelacyjnych.
Wiadomość
Autor
piotrusb
.
.
Posty: 5967
Rejestracja: 28-12-2009, 17:51

Odpowiedzialność za zalanie lokalu

#1 Post autor: piotrusb » 21-07-2017, 15:05

Wyrok Sądu Rejonowego Gdańsk-Północ w Gdańsku z dnia 5 maja 2017 r., sygn. akt I C 381/16.

Powód - towarzystwo ubezpieczeniowe wniósł o zasądzenie od pozwanego L. T. kwoty 4.833,20 zł wraz z ustawowymi odsetkami. Uzasadniając żądanie pozwu powód wskazał, iż 22 czerwca 2015 r. miało miejsce zalanie lokalu nr (...), stanowiącego własność A. J., a przyczyną zalania był wyciek z instalacji wodociągowej po zmianie przez pozwanego bez zgody Wspólnoty Mieszkaniowej instalacji stalowej na wykonaną z rur PE.
...odpowiedzialność cywilna za szkodę spowodowaną zalaniem mieszkania ponoszona jest na zasadzie winy. Wprawdzie kodeks cywilny reguluje, że za szkodę wyrządzoną wyrzuceniem, wylaniem lub spadnięciem jakiegokolwiek przedmiotu z pomieszczenia jest odpowiedzialny (na zasadzie ryzyka) ten, kto pomieszczenie zajmuje, chyba że szkoda nastąpiła wskutek siły wyższej albo wyłącznie z winy poszkodowanego lub osoby trzeciej, za którą zajmujący pomieszczenie nie ponosi odpowiedzialności i której działaniu nie mógł zapobiec, jednakże zgodnie z utrwalonym już orzecznictwem Sądu Najwyższego przepis art. 433 k.c. nie ma zastosowania do odpowiedzialności za szkody spowodowane przelaniem się wody w budynku z lokalu położonego wyżej do lokalu usytuowanego niżej (wyrok SN z 2 marca 2005 r., I CKN 1156).
Przesłankami odpowiedzialności w świetle art. 415 k.c. jest zaistnienie szkody, bezprawność działania sprawcy, wina, związek przyczynowy między działaniem bądź zaniechaniem sprawcy a szkodą. Oznacza to, że za szkodę odpowiada osoba, której zawinione zachowanie jest źródłem powstania szkody. W konsekwencji to powód winien był wykazać szkodę rozumianą jako uszczerbek majątkowy i niemajątkowy oraz winę pozwanego, które uzasadniałyby przyznanie jej kwoty objętej żądaniem pozwu.
Współcześnie przeważało stanowisko, że należy rozdzielić zakresy winy i bezprawności, a bezprawność ujmować jako przesłankę winy. Przyjmuje się, że pojęcie winy należy odnieść jedynie do opisania podmiotowych cech zachowania się sprawcy szkody, jednak dopiero czyn bezprawny może być oceniany w kategoriach czynu zawinionego w rozumieniu art. 415 k.c. Bezprawność czynu oznacza jego sprzeczność z obowiązującym porządkiem prawnym. Winę można natomiast przypisać sprawcy czynu w sytuacji, w której istnieją podstawy do negatywnej oceny jego zachowania z punktu widzenia zarówno obiektywnego, jak i subiektywnego. (por.(...) Komentarz do art. 415 k.c., lex /el 2011, wyrok SN z 7 maja 2008 r., IICSK 4/08).
Bezprawnym zachowaniem się będzie więc takie, które stanowi obiektywne złamanie określonych reguł postępowania, czyli będzie sprzeczne z obowiązującym porządkiem prawnym. Przez "porządek prawny" rozumie się nakazy i zakazy wynikające z normy prawnej, ale również nakazy i zakazy wynikające z norm moralnych i obyczajowych, czyli zasad współżycia społecznego.
Przyjmuje się, że bezprawność w rozumieniu reżimu deliktowego jest efektem ogólnego, normatywnego zakazu, skutecznego erga omnes, niewyrządzania sobie nawzajem szkody. Dlatego czyn niedozwolony w znaczeniu art. 415 k.c. może mieć miejsce tylko wtedy, gdy sprawca szkody naruszył obowiązek powszechny, ciążący na każdym. Wskazać też trzeba, że okolicznością wyłączającą bezprawność jest m.in. działanie w granicach ustawowo przyznanych uprawnień (patrz cyt. wyżej Komentarz).

W ocenie Sądu powód nie wykazał zaistnienia winy po stronie pozwanej w zdarzeniu jakie miało miejsce w postaci zalania lokalu mieszkalnego nr (...), położonego poniżej lokalu nr (...). Jak wynika z ustalonego stanu faktycznego nie można podzielić stanowiska powoda, który winę pozwanego w zaistnieniu awarii upatrywał w tym, że doszło do samowolnej wymiany instalacji wodociągowej, wykonanej w technologii rur ocynkowanych na instalacje PCV za wykazaną w wystarczającym stopniu. Przede wszystkim jak wynikało z ustalonego stanu faktycznego Wspólnota Mieszkaniowa, nakazując zainstalowanie w lokalach mieszkalnych wodomierzy, nie wskazała w jakiej technologii ma zostać wykonane podejście od pionu do zaworów odcinających do instalacji wodomierza w lokalach mieszkalnych. (...) Jak wynikało z opinii biegłego instalacja rur PCV wykonana technologią klejoną nie jest w żaden sposób instalacją gorszą, niepełnowartościową, czy mniej wytrzymałą, w stosunku do instalacji wykonanej z rur stalowych. Jest to technologia równorzędna z technologią wykonaną w rurach stalowych ocynkowanych. W konsekwencji nie można uznać, że sama wymiana rur stalowych na rury PCV była działaniem świadczącym zawinieniu pozwanego.

W ocenie Sądu nie można było również ustalić, aby doszło w niniejszej sprawie do błędów w wykonaniu instalacji, które skutkowałyby powstaniem odpowiedzialności za nie po stronie pozwanego. Ciężar dowodu udowodnienia tych okoliczności spoczywał na stronie powodowej. Zgodnie z art. 6 k.c. i utrwalonym poglądem orzecznictwa i doktryny ciężar dowodu powyższych okoliczności obciąża tego, kto dochodzi zapłaty za szkodę wynikłą z czynu niedozwolonego (orzecz. SN z dn. 3 października 1969 r., II PR 313/69). W ocenie Sądu powód nie udowodnił, by do awarii doszło z wyłącznej winy pozwanego. Z opinii biegłego sądowego wynika bowiem, iż wymiana rur, w tym zmiana technologii, nie stanowiła przyczyny awarii. Przyczyną awarii było pęknięcie rury na złączce łączącej instalację wykonaną z rur PCV z instalacją stalową, co wprawdzie mogło to nastąpić w wyniku niedokręcenia, czyli nieprawidłowego połączenia złączki z rurą PCV, jednakże nie można było wykluczyć również wady materiałowej złączki. W konsekwencji Sąd uznał, iż w sprawie zachodzi zbyt wiele wątpliwości, aby uznać winę pozwanego w rozumieniu art. 415 k.c. w zaistnieniu zdarzenia szkodowego w postaci zalania lokalu mieszkalnego, należącego do osoby ubezpieczonej u powoda.

W ocenie Sądu należało również uznać, że nawet w przypadku gdyby doszło do awarii w sposób za który odpowiedzialny jest pozwany, to mając na uwadze całokształt okoliczności sprawy, w tym opinie biegłego sądowego, zasadnym byłoby ustalenie, iż zarządca, czy administrator budynku w co najmniej 50 % przyczyniłby się do zwiększenia rozmiarów szkody, z uwagi na poczynione przez niego zaniechania związane z brakiem dostępności do głównego zaworu wody, czy też brakiem prawidłowego oznakowania głównego zaworu. Bezspornym w sprawie było bowiem, iż znajduje się on w zamkniętym pomieszczeniu – piwnicy lokatorskiej, do której kluczem dysponował tylko ten jeden lokator. Nie było zamieszczonej informacji u kogo ten klucz się znajduje, by w razie konieczności móc niezwłocznie zakręcić wodę w pionie, a w konsekwencji, by zapobiec dalszemu powiększaniu się rozmiarów szkody.

Konsekwencją natomiast ustalenia, że nie można pozwanemu przypisać winy zgodnie z art. 415 k.c., jest to że nie powstała odpowiedzialność pozwanego względem powoda. Powództwo podlegało więc oddaleniu.
http://orzeczenia.gdansk-polnoc.sr.gov. ... -05-08_001
piotrusb

Link:
BBcode:
HTML:
Schowaj odnośniki
Pokaż odnośniki do wpisu

ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Wróć do „Orzecznictwo sądów powszechnych”