TARAS

[roxill]

Witam serdecznie. Kupiłem parterowe mieszkanie do którego od strony drzwi balkonowych przylega taras, podobnie jak do sąsiedniego też parterowego.Oczywiście nie mam go na własność/ wyszczególnionego w AN/, jak nie ma na własność balkonu - mieszkający na I-ym piętrze.
Jak sądzę nie ma tych tarasów w kwitach budowy itp. Pewne jest to, że te tarasy budowała firma budująca blok.Tarasy stoją od zakończenia budowy do dziś tj. ok. 5 lat. I pewnie nic by się nie działo gdybym nie zaczął go ogradzać...tak czy inaczej przerwałem robotę.
Na pocieszenie - sąsiad ogrodził taras wcześniej / 3 lata temu / i...też dostał wezwanie o zaprzestanie itd.
Co robić??

[jaceko]

Skoro blok nowy, to pewnie teren Wspólnoty nie po obrysie, tylko jest jakiś teren wokół bloku. Skoro nie jest Twoją własnością, zapewne jest nieruchomością wspólną. Sprawdź w swoim AN czy nie masz zagwarantowanego wyłącznego użytkowania oraz w AN sąsiada z góry czy nie zrzekł się użytkowania tarasu na Twoją korzyść. Tak się czasem robi i jest to umowa Quoad Usum.
Jeśli tak nie jest, to jest to teren wspólny do korzystania przez wszystkich właścicieli.
Kto podpisał się pod wezwaniem i jakie podał argumenty?

[roxill]

witam, oczywiście teren jest znacznie większy od obrysu bloku, stąd jak rozumiem taras jest na części wspólnej, stąd cały temat. W AN nie ma wzmianki o czymkolwiek podobnie jak u sąsiadów w temacie dzierżawy itp. Podpisał się zarządca - argumentacja - samowola budowlana, przedstawić plany, pozwolenia....Nikt ze mną tak naprawdę jeszcze nie rozmawiał.
Jak rozumiem jakakolwiek czynność związana z tarasem powinna być "zatwierdzona" przez wspólnotę, każdy może po tym tarasie chodzić, leżeć na nim - bo jest wspólny. Oczywiście nikt rozsądny tego nie zrobi, ...rozsądny ...stąd też gdy nie był ogrodzony nic się nie działo.....
Czy muszę prosić o zgodę np. na wystawienie suszarki bieliźnianej? fotela? Czekać na uchwałę w tej sprawie?
Patrząc od drugiej strony - legalności budowy tego tarasu.Jeśli jest nielegalny, to dlaczego nie został rozebrany? Czy należy mi się zadośćuczynienie np. w formie i wymiarach balkonu / taras jest dużo większy od balkonu/. Ktoś odebrał przecież ten budynek z tymi tarasami / to pewne/.

[jaceko]

Czy w umowie przedwstępnej miałeś informacje o tarasie? Jeśli nie, to czemu spodziewasz się rekompensaty? Jeśli to część wspólna, to każdy może używać zgodnie z przeznaczeniem, tak jak np. klatki schodowej.
Co to znaczy że tarasy zostały zbudowane? Są na jakimś nasypie?

[roxill]

nie ma wzmianki w umowie przedwstępnej o tarasie /jestem kolejnym wlaścicielem/, glówny temat to fakt że wszystkie inne mieszkania posiadają balkony, nasze /z sąsiadem/ tarasy. Czy balkony są wykazane w AN lokatorów - tego nie wiem. Traktując taras jak analogicznie balkon, mówiąc o zadośćuczynieniu miałem na myśli fakt, że oto jeśli tarasy przyległe są do naszych mieszkań i tylko do naszych i jeśli są samowolą budowlaną należy dokonać ich rozbiórki. Co wówczas? Czy przysługuje mi wtedy "balkon"? /zadośćuczynienie/? W salonie są zamontowane drzwi balkonowe, na poziomie tarasu , który ma wysokość ok.50 cm nad poziomem gruntu.
Póki co czekam na odpowiedź na moje pismo w temacie np.zapoznania się z dokumentacją budowlaną.

[Daito]

.
Póki co czekam na odpowiedź na moje pismo w temacie np.zapoznania się z dokumentacją budowlaną.

Zapoznanie się z dokumentacją budowlana zbyt wiele Ci nie da bo to nie ona reguluje zakres własności, tylko umowa kupna.
To że masz drzwi z mieszkania prowadzące na taras nie świadczy o tym że taras jest Twoja własnością - masz też pewnie drzwi prowadzące na klatkę schodową a tutaj się nie upierasz że jest ona Twoja.
Co do wystawiania suszarki, leżaka czy fotela - nie musisz pytać o zgodę skoro to cześć wspólna, jedynie musisz się liczyć z tym że obok Ciebie na leżaku rozłoży się sąsiad.
Podobnie wcale nie musi być tak że skoro sąsiad z góry ma balkon to Ty masz taras.

Ja bym radził skontaktować się z pierwszym właścicielem Twojego lokalu i poprosić go o udostępnienie wglądu w jego umowę przedwstępną, oraz przyrzeczoną - choć skoro Zarządca wyszedł do Ciebie z wnioskiem o wstrzymanie robót związanych z ogrodzeniem to zakładam ze raczej nic w tych umowach nie znajdziesz.
Najrozsądniejszym rozwiązaniem jest tutaj to o czym pisze jaceko czyli dogadanie się z innymi właścicielami i i zawarcie umowy quoad usum, określająca korzystanie przez Ciebie na wyłączność z tarasu.
A o zadośćuczynienie możesz występować jedynie do poprzedniego właściciela o ile utrzymywał on iż taras jest przynależny do Twojego lokalu, gdyż można przyjąć iż taka informacja była istotna i w przypadku gdybyś wiedział że taras to część wspólna nie kupił byś mieszkania - no chyba że poprzedni właściciel nie twierdził że taras jest przynależny do mieszkania...