Piwnica - oświetlenie
Piwnica - oświetlenie
Parę lat temu kupiłam mieszkanie w dużej wspólnocie mieszkaniowej, składającej się ze starszych ludzi , którzy w większości sa tak starzy ze niw wychodzą ze swoich mieszkań zatem los wspólnoty jest im obojętny, ja tak, ale zupełnie nie wiem do kogo się zwracać w bieżących sprawach, nie ma zarządu wspólnoty, administrator ma wszystko …. I najczęściej go nie ma ani w administracji(duża pokomunistyczna) ani pod telefonem.
Druga sprawa to moja piwnica w której jest mnóstwo dziwnych kabli, do kogo się zgłosić z pytanie co to jest?
Trzecia sprawa to oświetlenie tej piwnicy, jest tam światło(pewnie ze względu na te kable), ale będą zakładali nowe i tym samym chcą mnie pozbawić oświetlenia w piwnicy a ta jest duża i ciemna. Co zrobic?
Druga sprawa to moja piwnica w której jest mnóstwo dziwnych kabli, do kogo się zgłosić z pytanie co to jest?
Trzecia sprawa to oświetlenie tej piwnicy, jest tam światło(pewnie ze względu na te kable), ale będą zakładali nowe i tym samym chcą mnie pozbawić oświetlenia w piwnicy a ta jest duża i ciemna. Co zrobic?
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Schowaj odnośniki |
Odp.: Piwnica - oświetlenie
Bieżące sprawy to administrator... Nie ma ani zarządu, ani zarządcy?joolanta pisze:zupełnie nie wiem do kogo się zwracać w bieżących sprawach, nie ma zarządu wspólnoty, administrator ma wszystko …
Pewnym wyjściem byłby po prostu wybór zarządu, choćby w drodze zbierania głosów. Możesz się tego podjąć, jeśli się czujesz na siłach. Pytanie, czy właściciele będą chcieli Cię poprzeć, skoro zapewne jeszcze nie zdążyli Cię poznać.
Do administratora. Może też poprzedni właściciel będzie coś wiedział.joolanta pisze:Druga sprawa to moja piwnica w której jest mnóstwo dziwnych kabli, do kogo się zgłosić z pytanie co to jest?
Uzgodnić, że zapłacisz za doprowadzenie instalacji do Twojej piwnicy. Może więcej osób jest w takiej sytuacji? Mogłoby to pomóc w rozmowach z administracją.joolanta pisze:Trzecia sprawa to oświetlenie tej piwnicy, jest tam światło(pewnie ze względu na te kable), ale będą zakładali nowe i tym samym chcą mnie pozbawić oświetlenia w piwnicy a ta jest duża i ciemna.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Schowaj odnośniki |
Odp.: Piwnica - oświetlenie
Wspolnota nie ma obowiązku zapewniania Ci oświetlenia w piwnicy tak samo, jak nie ma obowiązku zapewniania oświetle nia w Twoim lokalu. Chcesz mieć tam miec energię elektryczną , to zrób sobie na swój koszt instalację i albo pociągnij z mieszkania albo założ osobny licznik po uzgodnieniu z energetyką.joolanta pisze:Trzecia sprawa to oświetlenie tej piwnicy, jest tam światło(pewnie ze względu na te kable), ale będą zakładali nowe i tym samym chcą mnie pozbawić oświetlenia w piwnicy a ta jest duża i ciemna.
Choć jeśli tylko potrzebne Ci jest sporadycznie oświeletnie wystarczy kupić lampę z diodami led na akumulatorki.
Ta plątanina kabli, to mogą być kable , którymi kradło się prąd z części wspólnych. Mogą to też jakieś kable telefoniczne.
Bzdurna rada. A kto wg Ciebie będzie płacic za energię zużyta w prywatnej piwnicy? Np, za zamrażarkę , dodatkowa lodówkę, opalarkę stolarza - amatora , suszarke elektyczną itp?Prim pisze:Uzgodnić, że zapłacisz za doprowadzenie instalacji do Twojej piwnicy. Może więcej osób jest w takiej sytuacji? Mogłoby to pomóc w rozmowach z administracją.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Schowaj odnośniki |
Odp.: Piwnica - oświetlenie
joolanta, na górze po prawej jest link do Ustawy o własności lokali. To jest lektura obowiązkowa kazdego własciciela lokalu.
Ile jest wszystkich lokali i jaki udział ma gmina? Bo może część tych lokali , to lokale gminne ?joolanta pisze:Parę lat temu kupiłam mieszkanie w dużej wspólnocie mieszkaniowej, składającej się ze starszych ludzi , którzy w większości sa tak starzy ze niw wychodzą ze swoich mieszkań zatem los wspólnoty jest im obojętny,
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Schowaj odnośniki |
Odp.: Piwnica - oświetlenie
Technicznie jest do rozwiązania, żeby nic o większej mocy nie dało się w piwnicy podpiąć, więc w grę wchodziłoby tylko oświetlenie. Zakładanie oddzielnego licznika jest dla właściciela nieopłacalne, jeśli raz na jakiś czas chce zejść do piwnicy. Kwestię płatności dla wspólnoty można rozwiązać poprzez regulowanie przez właściciela ryczałtowej opłaty.irenalo pisze:Bzdurna rada. A kto wg Ciebie będzie płacic za energię zużyta w prywatnej piwnicy? Np, za zamrażarkę , dodatkowa lodówkę, opalarkę stolarza - amatora , suszarke elektyczną itp?Prim pisze:Uzgodnić, że zapłacisz za doprowadzenie instalacji do Twojej piwnicy. Może więcej osób jest w takiej sytuacji? Mogłoby to pomóc w rozmowach z administracją.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Schowaj odnośniki |
Odp.: Piwnica - oświetlenie
"rządzi" jedna staruszka, ale jak ognia boi się powołać zarząd spośród mieszkańców, woli tak nieformalnie rządzić bez zobowiązań, większość to starsi ludzie, ja jestem obca.Prim pisze:Bieżące sprawy to administrator... Nie ma ani zarządu, ani zarządcy?Pewnym wyjściem byłby po prostu wybór zarządu, choćby w drodze zbierania głosów. Możesz się tego podjąć, jeśli się czujesz na siłach. Pytanie, czy właściciele będą chcieli Cię poprzeć, skoro zapewne jeszcze nie zdążyli Cię poznać.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Schowaj odnośniki |