Opłaty windykacyjne

[MonikaJG]

Witam,
Z uwagi na uporczywe i długotrwałe NIE placenie czynszów przez włascicieli lokali chcemy podjac uchwałe majaca na celu zdyscyplinowanie dłuzników.
Mamy nadzieje, ze juz samo poddanie pod głosowanie uchwały sprawi, ze własciciele lokali zalegajacych z opłatami przemysla swoja postawe i zaczna płacic systematycznie zeby uniknac powiekszania stanu ich załuzenia.

W naszej uchwałe chcemy poinformowac, ze za czynnosci monitujace i windykacyjne (podejmowane przez Administracje i Ksiegowosc) beda pobierane opłaty (dosyc wysokie) i okreslic wysokosc tych opłat.

Chcielibysmy zapisac min. takie czynnosci (mozecie podac kolejne)

Proponuje takie pozycje:

- Przygotowanie zestawienia salda dłużnika (właściciela danego lokalu) na potrzeby
o danego dłużnika
o windykacji zewnętrznej

- Przygotowanie i wysłanie listu dotyczącego aktualnego zadłużenia
o wysyłane może być co miesiąc do dłużników
o wysyłany dodatkowo do dłużnika przez księgowość
o wysyłany dodatkowo do dłużnika przez administracje

- co jeszcze jest lub może być robione?

Na ile (bezpieczenie) wycenić te czynności?

Czy ktos z Was ma cennik moze przyjety w jakiejs Wspolnocie? - prosze przeslijcie go
Dziekuje

[piotrusb]

Po pierwsze jest to zupełnie zbędne. Windykacja należności wobec wspólnoty jest czynnością zwykłego zarządu i nie jest do tego potrzebna uchwała. Powinien się tym zajmować zarząd/zarządca/administrator i nie dopuszczać do powstawania zadłużenia. Wysyłać wezwania do zapłaty, a w razie braku reakcji niezwłocznie oddawać sprawę do sądu. Wówczas dłużnik zapłaci kwotę główną, odsetki i koszty sądowe. To są koszty wielokrotnie większe niż te, o których piszesz, bo zwrot kosztów przesyłki poleconej, czy wysłania listu, to pojedyncze złotówki.

Po drugie wspólnota nie ma żadnych kompetencji władczych żeby nakładać na właścicieli lokali jakieś formy opłat karnych itp., a taki charakter będzie de facto miała uchwała, o której piszesz. W związku z czym będzie ona bezprawna i jeśli zostanie zaskarżona, to sąd niemal na pewno ją uchyli, a jeśli właściciel lokalu odmówi zapłaty określonych w uchwale kwot, to wspólnota i tak będzie musiała sprawę oddać do sądu, a ten zapewne stwierdzi bezpodstawność roszczenia.

[MonikaJG]

Niestety nasz Administrator nie monitorowal do tej pory zadluzenia i doszło do tego ze mamy lokale zadluzone od prawie 3 lat i to na spore kwoty.
Odalismy w czerwcu i lipcu sprawy do sadu ale nie mamy jeszcze w wiekszosci spraw jeszcze wydanych nakazow zapłaty, a w sprawach dzie mamy wydane to zostały zaskarzone i sprawy wrocily do rozpatrzenia do sadu juz w procesach. wszystko wydaje sie ze bedzie jeszcze dlllllllluuuuuuuuugo trwalo. W miedzyczasie długi rosną tylko bo dłuznicy od czerwca dalej nie płaca.
Wspolnota poniosla duze koszty zeby oplacic wniesienie spraw (tj. koszty kancelari prawnnych) i wiec nasz budzet jest w jeszcze gorszym stanie.
Musimy robic remonty zeby budynek sie nie rozpadł a nie ma z czego placic za to.
Szukam wiec mozliwosci pozyskania funduszy na remonty przez zintensyfikowana teraz windykacje. Nie ma windykatorow ktorzy chcieliby zajac sie czynszami. Myslimy o sprzedazy długów ale nikt nie chce ich kupic kredytu nam nie udzieli bank, bo w kasie pustki.

Marnie jest.

Szukam pomyslu na windykacje - moze ktos z Was podrzuci jakis ???

[piotrusb]

Takiego administratora należy natychmiast zwolnić. Jeżeli należności są bezsporne to najlepiej ich dochodzić w elektronicznym postępowaniu upominawczym (e-sąd). Na rozpoznanie sprawy czeka się 2-3 miesiące. To są proste sprawy i koszty pełnomocnictwa procesowego są niewielkie, więc nie wiem skąd Wam się biorą tak duże koszty kancelarii prawnych.

W odniesieniu do notorycznych dłużników należy zastosować art. 16 ust. 1 uwl:

Jeżeli właściciel lokalu zalega długotrwale z zapłatą należnych od niego opłat lub wykracza w sposób rażący lub uporczywy przeciwko obowiązującemu porządkowi domowemu albo przez swoje niewłaściwe zachowanie czyni korzystanie z innych lokali lub nieruchomości wspólnej uciążliwym, wspólnota mieszkaniowa może w trybie procesu żądać sprzedaży lokalu w drodze licytacji na podstawie przepisów Kodeksu postępowania cywilnego o egzekucji z nieruchomości.

[irenalo]

Jaki był powód zaskarżenia nakazu zapłaty ?
Wywalić administratora.Popieram.

[irenalo]

W odniesieniu do notorycznych dłużników należy zastosować art. 16 ust. 1 uwl:

Jeżeli właściciel lokalu zalega długotrwale z zapłatą należnych od niego opłat lub wykracza w sposób rażący lub uporczywy przeciwko obowiązującemu porządkowi domowemu albo przez swoje niewłaściwe zachowanie czyni korzystanie z innych lokali lub nieruchomości wspólnej uciążliwym, wspólnota mieszkaniowa może w trybie procesu żądać sprzedaży lokalu w drodze licytacji na podstawie przepisów Kodeksu postępowania cywilnego o egzekucji z nieruchomości.

To długotrwały i niepewny proces.

Łatwiej jest zlicytować lokal uzyskujac nakaz zapłaty, komornik i licytacja. No chyba że się okaże, że komornik ma z czego ściągnąć.

Ile macie u siebie lokali? Należą jakieś do gminy?

Zarząd rozmawiał z dłużnikami?
Bo może , jak im się uświadomi, że lokal można zlicytować, to pójdą po rozum do głowy i spłacą długi.