Niebilansująca się woda

[ondrasz]

Miewałem spore różnice wody, dochodzące nawet do 1000m3 braku przy zużyciu na poziomie 4500m3 więc bardzo dużo. Ale to taki ekstremalny przypadek (tutaj głównym winnym był wodomierz główny - choć jego ekspertyza wskazała że nawet zaniża wskazania to po jego wymianie sytuacja cudownie się unormowała).
Normą miałem straty na poziomie 8-15%.
Zainstalowaliśmy regulatory ciśnienia - nawet dokładanie taki jak w tym linku :

http://www.syr.pl/index.php?option=com_ ... Itemid=160

Po zastosowaniu tych regulatorów straty spadły do ok. 3-6% czyli praktycznie pomijalne ponieważ nie ma takiej opcji żeby zgodziło się wszystko co do joty.

W przypadku ciepłej wody w budynku ważne jest także aby przy każdym liczniku był zawór zwrotny.


Regulatory dają dużo ponieważ trzymają zadane ciśnienie - oprócz ochrony instalacji jeszcze chronią szczególnie przed nocnymi zwyżkami ciśnienia - przy takiej zwyżce ciśnienia delikatnie zaczynają spłuczki puszczać a kilkanaście/kilkadziesiąt spłuczek główny licznik rusza...

[wokal79]

Myślę, że sam fakt zróżnicowanego montażu wodomierzy (pion, poziom) nie miałby tak dużego wpływu na różnice (na pozostałych budynkach sądzę, że jest podobnie, a różnice mieszczą się w granicach rozsądku).

Jeśli chodzi o wodomierz to również na pierwszy rzut oka wygląda ok. Choć ja raczej wolę mokrobieżne.

Moim zdaniem należałoby wykonać:
- dokładna analiza ilości zużytej wody w mieszkaniach w stosunku do ilości zamieszkałych osób (może jest jedna lub dwie rodziny, które coś kombinują); miałem kiedyś taki przypadek, że rodzina zużywała 9m3 rocznie, a po wymianie wodomierzy 129 m3 rocznie ;-)
- kontrola wszystkich lokali pod względem prawidłowości odczytów (czy ktoś nie zaniżył), numerów plomb i nielegalnych punktów poboru wody,
- kontrola instalacji wody w piwnicach (czy nie ma wycieku, czy rury nie idą do sąsiednich budynków),
- myślę, że można zamontować zawór zwrotny za wodomierzem głównym, (w miarę tani, a słyszałem głosy, że pomaga).

Jeśli chodzi o regulatory ciśnienia to nie mam zdania, ale jeśli problem dotyczy tylko kilku budynków na osiedlu to można raczej założyć, że problem nie leży w ciśnieniu, bo występowałby we wszystkich budynkach.

Osobiście stawiam, że ktoś ma wykonane obejście instalacji w lokalu tj. część kranów jest podłączona przed wodomierzem. Może być też tak, że obecny lokator nie jest świadomy problemu bo wodomierz zamontowała inna osoba 15 lat temu. Ale analiza statystyczna powinna wykazać lokale w których są wyjątkowo niskie zużycia.

[a-z]

Wiadomą sprawą jest że na różnice wpływa wiele przyczyn (specjaliści potrafią wymienić ponad 30).
Jak dla mnie
- w pierwszej kolejności upewniłbym sie, czy obwód jest zamknięty i czy woda gdzieś nie wycieka do ziemi.
- potem szukałbym złodziei
- dopiero potem szukałbym innych przyczyn...

[kermcio1]

Nie prawdą jest, że wasze wodomierze mieszkaniowe pracują z dokładnością 30%. Pracują tak samo jak wszystkie wodomierze legalizowane z dokładnością 2% i 5% w odpowiednich przedziałach przepływach. Problemem są właśnie te przedziały. wodomierz który opisałeś zaczyna mierzyć z dokładnością 5% od 16l/h jeżeli jest zamontowany liczydłem do góry. A, co bardziej prawdopodobne, zamontowane w każdej innej pozycji zaczyna mierzyć od 32l/h. poniżej tego progu dokładność drastycznie spada i zawsze jest na minusie - wodomierz nie zlicza przepływającej przez niego wody. Są to niewielkie przepływy. Takim przepływem może być np wolno cieknąca spłuczka w ubikacji. Jeżeli jest to spłuczka uszkodzona i cieknie non stop, to zaczyna ten przepływ robić się znaczący. po przemnożeniu przez ilość godzin w miesiącu otrzymujemy możliwość 11m3 lub 23m3 nierejestrowania wody na jednym tylko liczniku (w zależności od pozycji montażu).
Jeżeli wodomierz główny jest tej samej klasy metrologicznej to bilans wychodzi ok. Jeżeli wodociągi zastosują wodomierz wysokiej klasy, który zmierzy całą ilość wody to powstaje rozbieżność. Prawdopodobnie tak było w tym przypadku. Wodociągi wymieniły wodomierz główny na jakiś dobry. Taka też jest tendencja w większości wodociągów, co zrozumiałe.
Dodatkowo, mniejsze wskazania na wodomierzu mogą wynikać z przewymiarowania wodomierza. Tutaj wodomierz mieszkaniowy wygląda na bardzo dobrze dobrany.
Jeżeli są nie zachowane odcinki proste przed wodomierzem, może to też powodować niedokładność, ale raczej będzie to zawyżało wskazania niż zaniżanie. Trzeba sprawdzić w zatwierdzeniu typu wodomierza. Spora część wodomierzy jest tak skonstruowana, że nie wymaga stosowania odcinków prostych.
Dodatkowo rozbieżność wynikać może, z błędów nie jednoczesnego odczytu wodomierzy mieszkaniowych z głównym, lub podawaniem pomniejszonych wyników przez lokatorów.
Kradzieże, pomimo bardzo spektakularnego brzmienia, są zjawiskiem marginalnym.

Zazwyczaj problem rozwiązuje się po zamontowaniu wodomierzy mieszkaniowych o takiej samej dokładności metrologicznej w każdej pozycji montażu, jak wodomierz główny.
Rozsądne jest pomyślenie o systemie zdalnego odczytu, aby umożliwić odczyt w tym samym momencie i wszystkich lokatorów. albo montować od razu z systemem albo takie wodomierze, na których można będzie później ewentualnie zamontować moduły zdalnego odczytu.

[Prim]

wodomierz który opisałeś zaczyna mierzyć z dokładnością 5% od 16l/h jeżeli jest zamontowany liczydłem do góry. A, co bardziej prawdopodobne, zamontowane w każdej innej pozycji zaczyna mierzyć od 32l/h.

Jak poznać, w którą stronę jest liczydło?

[ondrasz]

wodomierz montujemy albo w pionie albo w poziomie.
W poziomie - zawsze liczydłem do góry jeśli chcemy zachować klasę dla montażu poziomego. Każde odstępstwo powoduje wejście w klasę jak dla montażu pionowego - bo zwykle w poziomie mają wyższą klasę . Ale jak to jest z klasami to zależy od konkretnego modelu wodomierza - na wodomierzu jest oznaczenie w jakiej klasie on jest w jakim sposobie zabudowy.