Strona 1 z 3

Nie płacący jeden mieszkaniec bloku

: 09-01-2017, 13:40
autor: LukaszDM
Witam, mianowicie proszę o wskazówki jakie pisma wysłać do administratora celem wyeliminowania jednego mieszkańca który porzucił swoje mieszkanie w naszej wspólnocie mieszkaniowej. Dług obecny to 19tysięcy. Sprawa ciągnie się już 3 lata. Zarząd sobie nie radzi, administrator nie pomaga. Dzwoniłem do administratora sprawa jest w sądzie ale 3 lata ? Na jakim etapie nie wiem. Jutro będę miał rozmowę z prawnikiem od administratora. Mam pytanie jak zostanie zlicytowane mieszkanie to gdzie te pieniądze pójdą ? Dług to dla wspólnoty a reszta ? Jak to wygląda prawnie ?

Wysłane z mojego HTC Desire 610 przy użyciu Tapatalka

Odp.: Nie płacący jeden mieszkaniec bloku

: 09-01-2017, 14:38
autor: piotrusb
LukaszDM pisze:jednego mieszkańca który porzucił swoje mieszkanie w naszej wspólnocie mieszkaniowej
Co to znaczy "porzucił mieszkanie"? Nie mieszka w nim? To nie ma znaczenia dla obowiązku terminowego wnoszenia opłat z tytułu kosztów lokalowych i udziału w kosztach zarządu nieruchomością wspólną. Macie jego adres pobytu? Wiecie czy żyje?

Zgodnie z art. 16 ust. 1 uwl:
Jeżeli właściciel lokalu zalega długotrwale z zapłatą należnych od niego opłat lub wykracza w sposób rażący lub uporczywy przeciwko obowiązującemu porządkowi domowemu albo przez swoje niewłaściwe zachowanie czyni korzystanie z innych lokali lub nieruchomości wspólnej uciążliwym, wspólnota mieszkaniowa może w trybie procesu żądać sprzedaży lokalu w drodze licytacji na podstawie przepisów Kodeksu postępowania cywilnego o egzekucji z nieruchomości.
Jednak takie postępowanie, które musi być poprzedzone uchwałą wspólnoty jest długotrwałe i powinno być ostatecznością. Jeśli właściciel nie reguluje swoich należności wspólnota powinna niezwłocznie skierować sprawę do sądu. Jeśli sprawa jest ewidentna, to uzyskuje się nakaz zapłaty w Elektronicznym Postępowaniu Upominawczym przed e-sądem (patrz https://www.e-sad.gov.pl) w ciągu góra kilku miesięcy.

Jeśli nie ma tu innych okoliczności, to zarząd i administratora, którzy nie radzą sobie z taką sprawą należałoby zmienić.
LukaszDM pisze:Dług to dla wspólnoty a reszta ?
Dług z odsetkami i kosztami postępowania (w tym zastępstwa procesowego, jeśli takie maiło miejsce) idzie na konto wspólnoty, swoje bierze komornik, a to co zostaje otrzymuje były już wtedy właściciel lokalu.

Odp.: Nie płacący jeden mieszkaniec bloku

: 10-01-2017, 00:20
autor: irenalo
piotrusb pisze:Macie jego adres pobytu? Wiecie czy żyje?
Wyjechał ponoć do Kanady. BYło we wczęsniejszych postach.
piotrusb pisze:Elektronicznym Postępowaniu Upominawczym przed e-sądem (patrz https://www.e-sad.gov.pl) w ciągu góra kilku miesięcy.
Ostatnio sie zapchał.
Po drugie tu trzeba jednocześnie złożyć wniosek o ustanowieniu kuratora dla nieznanego z miejsca pobytu pozwanego, więc wniosek do sądu rejonowego.
LukaszDM pisze:mianowicie proszę o wskazówki jakie pisma wysłać do administratora
Przestań w końcu wierzyć w pisma do administratora, bo szkoda czasu. Ten leń sobie nie radzi, skoro widząc nieudolnych dziadków dopuścił do takiego zadłużenia.
piotrusb pisze:eśli nie ma tu innych okoliczności, to zarząd i administratora, którzy nie radzą sobie z taką sprawą należałoby zmienić.
Admina jak najszybciej , zarząd nie ma na kogo. Forumowicz jest jedyna osoba, w sile wieku . Reszta pamięta Gomułkę a może i Bieruta.
Może prościej będzie wystapić o zarząd sądowy.
LukaszDM pisze:Dług obecny to 19tysięcy
To kupa pieniedzy dla Waszej niewielkiej wspólnoty .. I to są Wasze pieniadze. Pomyśł co można zrobic w budynku za te pieniądze. Uświadom to dziadkom.
LukaszDM pisze:Dzwoniłem do administratora sprawa jest w sądzie ale 3 lata ?
Wydaj mu polecenie , żeby pokazał kopię wniosku do sadu. Bo pewnie nic cwaniaczek nie robi i czeka aż się przedawni.
LukaszDM pisze:Dług to dla wspólnoty a reszta ?
Koszty komornicze, zwrot dla wspólnoty długu opłat sądowych ewentulanie wynagrodznie prawnika występującego sądzie - reszta zostanie w depozycie sądowym aż się objawi były właściciel lub jego spadkobiercy.
Prawnika sprawdź czy faktycznie jest prawnikiem. Będzie mozna będzie spawdzić na liście radców lub adwokatów.
Np. tu"
http://rejestradwokatow.pl/adwokat/ewidencja

Odp.: Nie płacący jeden mieszkaniec bloku

: 10-01-2017, 09:17
autor: Pelasia
To w naszej wspólnocie mamy "lepszą" sytuację. Lokali we wspólnocie jest 68, a 6- ciu z nich właścicielem jest były deweloper. Wszystkie te lokale objęte są hipoteką banku. Do hipoteki dopisali się oszukani wykonawcy, inni wierzyciele i oczywiście US. Wspólnota ma jakieś wyroki, generalnie nieściągalne. Bank pewnie zdecyduje się na wystawienie kiedyś tych lokali na licytację komorniczą, ale wiadomo już, że wspólnota i tak z uzyskanych przez komornika pieniędzy raczej nic nie zobaczy.
Jak taką sytuację rozwiązać??

Odp.: Nie płacący jeden mieszkaniec bloku

: 10-01-2017, 10:58
autor: piotrusb
Wierzytelności zabezpieczone hipoteką korzystają z pierwszeństwa zaspokojenia przed innymi wierzytelnościami. W związku z tym, nawet jeżeli skierujecie (wspólnota) egzekucję do takiej nieruchomości, to bank (i inni wierzyciele hipoteczni), nawet jeżeli nie prowadzi postępowania egzekucyjnego, i tak otrzyma swoją wierzytelność zabezpieczoną hipoteką w pierwszej kolejności. Wspólnota może liczyć tylko na to co zostanie po zaspokojeniu hipoteki i kosztów postępowania egzekucyjnego i to jeśli nie będzie innych roszczeń mających pierwszeństwo zaspokojenia np. należności za pracę (niewypłacone wynagrodzenia), należności podatkowe.

Powinniście dokładnie sprawdzić, ile jest hipotek na tej nieruchomości i jaka jest ich łączna wysokość. Jeżeli wartość lokali jest wyższa od sumy ciążących na nich nieruchomości, wówczas należy niezwłocznie skierować egzekucję do tej nieruchomości. Trzeba też pamiętać, że na drugiej licytacji cena wywołania wynosi 2/3 wartości oszacowania nieruchomości.

Tak czy inaczej należy wystąpić do sądu z egzekucją i równoczesnym wnioskiem o zabezpieczenie roszczeń przez wpisanie ich do hipoteki.

Odp.: Nie płacący jeden mieszkaniec bloku

: 10-01-2017, 13:29
autor: elmaz
piotrusb pisze:Jeżeli wartość lokali jest wyższa od sumy ciążących na nich nieruchomości, wówczas należy niezwłocznie skierować egzekucję do tej nieruchomości.
Często opłaca się nawet, jak wartość lokali jest niższa. Przynajmniej dług za opłaty po sprzedaży nie narasta. Ale to oczywiście trzeba przekalkulować.