Ogrzewanie z ciepłowni

[LukaszDM]

Wysłane z mojego HTC Desire 610 przy użyciu Tapatalka

[piotrusb]

Nasz blok ma 8 mieszkańców każdy ma wykupione mieszkanie na własność.

A więc jeśli macie 8 wyodrębnionych lokali to jesteście tak zwaną dużą wspólnotą, która w zakresie zarządu nieruchomością wspólną kieruje się zapisami rozdziału IV ustawy o własności lokali i jeśli nie powierzyliście zarządu zgodnie z art. 18 ust. 1 tej ustawy, to stosownie do art. 20 ust. 1 powinniście wybrać jedno- lub kilkuosobowy zarząd wspólnoty. I to on powinien kierować sprawami wspólnoty i podejmować decyzje w zakresie zwykłego zarządu nieruchomością wspólną.

Ktoś ma dług to nawet sąsiadowi traktor zabiorą od razu... a tu widać nic przez 5 lat nie zrobili, dziwna sprawa.

A kto Twoim zdaniem powinien coś zrobić? To Wasz zarząd powinien windykować dług. Jeśli tego nie robi, to właściciele powinni go mobilizować lub odwołać i wybrać nowy. Art 27 uwl:

Każdy właściciel lokalu ma prawo i obowiązek współdziałania w zarządzie nieruchomością wspólną.

Czy odbywają się u Was zebrania roczne wspólnoty? Czy zarząd składa sprawozdanie ze swojej działalności?

Przecież jest pismo wysłane przez Panią z zarządu naszego bloku do Pani Administrator i nic?

Jedno pismo na 5 lat? I nic więcej? To znaczy, że zarówno Wasz zarząd, jak i administrator są kompletnie bierni i zupełnie niekompetentni. Wiele (ostatnio większość) sądów staje na stanowisku, że takie zadłużenie przedawnia się po 3 latach, więc tych pieniędzy nigdy nie odzyskacie, a to oznacza, że 7 właścicieli pokryje zobowiązania dłużnika.

Obecnie mieszkańcy od 5 lat płacą za tego pana pieniądze.

I tak będzie przez kolejne 5, albo i 10 lat jeśli nic w tej sprawie nie zrobicie.

Powinniśmy mieć jakąś określoną temperaturę wody wplywajacej do budynku a nie ile kotłowni się chce.

I to właśnie powinniście określić - jak jest temperatura wody na wejściu.

[LukaszDM]

Dziękuję bardzo, biorę się za sprawy.

Wysłane z mojego HTC Desire 610 przy użyciu Tapatalka

[kindziu]

Zdjęcie które zamieściłeś przedstawia parametr przepływy wyliczany z ciepłomierza, więc nic ci nie powie.

Po pierwsze twój pomysł na zmianę systemu ogrzewania może jest dobry ale o tym się nie dowiesz jak nie zrobisz analizy kosztów energii z różnych nośników (dostawców). Muszę cię zasmucić ale kilka lat temu taką analizę wykonałem i niestety koszt 1 GJ od dostawcy energii w postaci ciepła był najniższy uwzględniając koszty stałe jak moc zamówioną. To że akurat dużo płacisz może być spowodowane błędnymi rozliczeniami. W sytuacji technicznej jaką macie we wspólnocie, czyli brak jakichkolwiek urządzeń pomiarowych czy podzielników kosztów cały koszt dostawy energii to tzw. koszt zarządu nieruchomości wspólnej i należy ponosić ten koszt zgodnie z posiadanym udziałem. Powinieneś po roku rozliczeniowym zażądać od amnina wszystkich FV za cały rok i twój koszt C.O. nie może być inny niż twój udział jaki posiadasz proporcjonalnie do posiadanych udziałów w nieruchomości. Jak będzie inny to będziesz musiał albo porozmawiać z właścicielami lub zaskarżyć wspólnotę. Wspomnę tylko, że masz komfort z powodu że cała energia pożytkowana jest na C.O. i nie musicie wydzielać kosztów na C.W.O.

[LukaszDM]

Dziękuję za podpowiedź. Muszę zobaczyć dokumenty sąsiadów. Ale tak koszty są dzielone proporcjonalnie do metrażu mieszkania. Tylko niech będzie ciepło u nas a nie 17stopni. Ogrzewanie gazowe posiada sąsiedni blok na przeciwko mnie. Jest wymiarów tych samych brat bliźniak. Mają o wiele taniej i cieplej. Znam się dobrze z tym panem co jest tam zarządcą i powoli wszystkie bloki tak robią... Myślę, że to jest przyszłość i tak nieunikniona... W obecnej chwili ludzie nie mają pieniędzy. Emeryci. 40tys instalacja kotła C.O. GAZ wraz z instalacją i odpadły by koszty utrzymania zarządu ciepłowni. Ale jak teraz to zrobić ? Jaki licznik założyć w piwnicy i jak wymusić na ciepłowni by woda wplywajaca była cieplejsza?

Wysłane z mojego HTC Desire 610 przy użyciu Tapatalka

[irenalo]

Dziękuję za podpowiedź. Muszę zobaczyć dokumenty sąsiadów. Ale tak koszty są dzielone proporcjonalnie do metrażu mieszkania. Tylko niech będzie ciepło u nas a nie 17stopni.

Powodów może być wiele :stara instalacja , złe kryzowanie.
Pytanie: czy grzejniki są gorące a w mieszkaniu jest zimno? Bo jeśli tak, to trzeba ocieplić budynek, bo zmiana ogrzewania nic nie da. Można wymienić okna na klatce i w piwnicy, by tam wiatr nie hulał.

To że akurat dużo płacisz może być spowodowane błędnymi rozliczeniami. W sytuacji technicznej jaką macie we wspólnocie, czyli brak jakichkolwiek urządzeń pomiarowych czy podzielników kosztów cały koszt dostawy energii to tzw. koszt zarządu nieruchomości wspólnej i należy ponosić ten koszt zgodnie z posiadanym udziałem.

Nie wprowadzaj forumowicza w błąd.
Wspólnota pownina mieć uchwalony regulamin rozliczeń ciepła adekwatny do specyfiki wspólnoty.
LukaszDM macie taki regulamin?