A co myślicie o wzorze podanym na stronie zarządca.pl???

Tu możecie zmieszczać pliki , przydatne wzory umów ,formularze itp.
Wiadomość
Autor
owner
.
.
Posty: 6179
Rejestracja: 28-12-2006, 21:22

Odp.: a co myślicie o wzorze podanym na stronie zarządca.pl???

#31 Post autor: owner » 02-03-2010, 16:16

jaceko pisze:w orzeczeniu wyraźnie napisano że mimo braku "umowy o zarządzanie nieruchomością" standardy obowiązują:
Nie. W orzeczeniu nie powiedziano ani tego, że brak umowy o zarządzanie, bo taka umowa była; ani tego, że w razie braku umowy o zarządzanie zarządca ponosi odpowiedzialność zawodową. NSA zakwestionował twierdzenie sądu niższej instancji, że nawiązanie przez licencjonowanego zarządcę stosunku pracy (umowy o pracę) z firmą zarządzającą zwalnia zarządcę z odpowiedzialności zawodowej. Można być zarządcą na etacie, na umowę zlecenie, można podpisać umowę o zarządzanie jako "firma jednoosobowa" (osoba fizyczna prowadząca działalność gospodarczą).

W orzeczeniu NSA jest dyskusyjne, czy rzeczywiście Janusz wykonywał czynności zarządzania w nieruchomości wspólnoty, której dotyczyła umowa. Moim zdaniem nie, ponieważ ani nie był stroną tej umowy jako zarządca, ani nie był w umowie wskazany przez spółkę jako "zarządca wykonujący czynności z zakresu zarządzania nieruchomością". Jego czynności (zawarcie umowy) nie miały związku z posiadaniem przez niego licencji zarządcy - działał jako prokurent, czyli osoba reprezentująca spółkę. Mógł to zrobić każdy, kto posiadałby odpowiednie umocowanie, licencja nie jest do tego potrzebna, ponieważ zawieranie umów z klientami firmy nie jest czynnością zarządzania nieruchomościami.

Trzeba pamiętać, że to nie był główny przedmiot rozważań NSA, zostało to poruszone na marginesie, jako sprostowanie niesłusznej wykładni WSA.

Z tytułu omawianej umowy odpowiedzialność ponoszą:
1) spółka zarządzająca - odpowiedzialność kontraktową i deliktową
2) zarządca wskazany imiennie w umowie - odpowiedzialność zawodową.

Janusz Gdański mógłby ponieść odpowiedzialność pracowniczą (dyscyplinarną i materialną), np. z tytułu przygotowania nieprawidłowej umowy o zarządzanie lub z tytułu szkody, wyrządzonej pracodawcy - ale to inna bajka, bo dotyczy stosunków między pracodawcą i pracownikiem. Mogłoby to wystąpić tylko wówczas, jeśliby jego pracodawca (spółka) miała do niego uzasadnione pretensje, a to nie miało miejsca. Nic do tego ani KOZie, ani sądom administracyjnym.
Ostatnio zmieniony 02-03-2010, 16:22 przez owner, łącznie zmieniany 1 raz.

Link:
BBcode:
HTML:
Schowaj odnośniki
Pokaż odnośniki do wpisu

Janusz Gdański
.
.
Posty: 853
Rejestracja: 11-07-2006, 13:35

Odp.: a co myślicie o wzorze podanym na stronie zarządca.pl???

#32 Post autor: Janusz Gdański » 02-03-2010, 17:50

Ostatecznie WSA mnie całkowicie uniewinnił ( sygn. I SA/Wa 955/08 z dnia 2008-09-03)- zarzuty były bzdurne a wyrok NSA dotyczył jedynie części uzasadnienia korzystnego dla mnie wyroku WSA. W tym korzystnym wyroku były inne jeszcze argumenty, które wystarczyły. Dla ciekawości - Minister postanowił sprawę kontynuować i na 27.XI. 2009 wyznaczył kolejne posiedzenie KOZ-y w mojej (tej samej) sprawie. Oczywiście to "olałem" i do dziś nie wiem jak się skończyło - dla mnie prawomocny wyrok WSA z dnia 3 września 2008r sprawę (rozpoczętą skargą z dnia 25 czerwca 2005!) zakończył definitywnie. Zdaniem - nie tylko moim, ale także licznych kolegów-zarządców, z którymi dośc często przy różnych okazjach się spotykam, ministerialni urzędnicy są nie tylko niekompetentni, ale niewyuczalni. Pragnę dodać, że tak naprawdę, to moja sprawa była skutkiem moich krytycznych wypowiedzi w branżowych miesięcznikach (ADMINISTRATOR i Mieszkanie i Wspólnota) na temat nowelizacji ugn z grudnia 2004 - pulikacje ukazały się w maju 2005, a jedna z nich miała tytuł "Co by tu jeszcze...", zaś w pierwszej linijce był ciąg dalszy znanej piosenki Wojciehza Młynarskiego.
Ostatnio zmieniony 02-03-2010, 17:59 przez Janusz Gdański, łącznie zmieniany 1 raz.

Link:
BBcode:
HTML:
Schowaj odnośniki
Pokaż odnośniki do wpisu

bykira
moderator
moderator
Posty: 4262
Rejestracja: 17-11-2006, 18:11

Odp.: a co myślicie o wzorze podanym na stronie zarządca.pl???

#33 Post autor: bykira » 02-03-2010, 17:59

Janusz Gdański pisze:Ostatecznie WSA mnie całkowicie uniewinnił -
Gratuluję, jednak nurtuje mnie prawidłowość, a właściwie nieprawidłowość podpisywania przez przedsiębiorcę umowy o zarządzanie bez wskazania w tej umowie osoby licencjonowanego zarządcy, nr. jego licencji i ubezpieczenia. Kto ponosi odpowiedzialność za taką umowę która narusza zapisy ustawy o gosp. nieruchomościami ?
Ostatnio zmieniony 02-03-2010, 17:59 przez bykira, łącznie zmieniany 1 raz.

Link:
BBcode:
HTML:
Schowaj odnośniki
Pokaż odnośniki do wpisu

Janusz Gdański
.
.
Posty: 853
Rejestracja: 11-07-2006, 13:35

Odp.: a co myślicie o wzorze podanym na stronie zarządca.pl???

#34 Post autor: Janusz Gdański » 02-03-2010, 18:05

Moim zdaniem, to nie była umowa o zarządzanie w rozumieniu art. 18.1 i 185 ugn - w wspólnocie, której sprawa dotyczyła, był wybrany jednoosobowy zarząd i de facto umowa była umową o administrowanie. Po pierwszum moim spotkaniu z KOZ-ą wytoczono sprawę mojemu prezesowi (licencjonowany zarządca). Za to, że po stronie wspólnoty był podpis właściciela posiadającego 85% udziałów a nie jednoosobowego zarządu, którym był pracownik Spółki, prezes otrzymał naganę. Odwołał się i KOZA ponowanie badała sprawę i utrzymano karę nagany. Zresztą już ta kara uległa wymazaniu. Na marginesie - ja byłem pełnomocnikiem prezesa, który przed KOZ-ą nie stawał.

Link:
BBcode:
HTML:
Schowaj odnośniki
Pokaż odnośniki do wpisu

bykira
moderator
moderator
Posty: 4262
Rejestracja: 17-11-2006, 18:11

Odp.: a co myślicie o wzorze podanym na stronie zarządca.pl???

#35 Post autor: bykira » 02-03-2010, 18:15

Czy ja dobrze rozumiem ? Jednoosobowym zarządem w tej wspólnocie był pracownik spółki, która póżniej podpisała umowę o administrowanie ?
To dziwne. Po co powierzać zarząd dla jednoosobowego zarządu i podpisywać umowę o administrowanie ? To nie lepiej było podpisać umowy o zarządzanie z jednoosobowym zarządem bądż wyznaczyc wynagrodzenia dla jednoosobowego zarządu ?
Kogo KOZ- ukarałoby, gdyby prezes nie miałby licencji ?
Ostatnio zmieniony 02-03-2010, 18:54 przez bykira, łącznie zmieniany 1 raz.

Link:
BBcode:
HTML:
Schowaj odnośniki
Pokaż odnośniki do wpisu

Janusz Gdański
.
.
Posty: 853
Rejestracja: 11-07-2006, 13:35

Odp.: a co myślicie o wzorze podanym na stronie zarządca.pl???

#36 Post autor: Janusz Gdański » 02-03-2010, 18:46

Takie zasady wprowadził prezes. A ten pracownik mial licencję.

Link:
BBcode:
HTML:
Schowaj odnośniki
Pokaż odnośniki do wpisu

ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Wróć do „Pliki, formularze, wzory umów itp.”