Art.259 pkt 3 k.p.c a,sprawy WM.

[kindziu]

Chodzi mi o powołanie stron na świadków, tzn. czy powód, organ pozwanego (zarząd) i, lub jego pełnomocnik procesowy może być świadkiem na sprawie? W moim przypadku pozwana powołała na świadka członków zarządu, a sąd powołał mnie( powoda) na świadka. Czytałem wyrok Sąd Okręgowy w Świdnicy Wydział I Cywilny w wyroku z dnia 2 października 2015r. Sygn. akt IC 875/15, i coś mi się tu nie zgadza.

[piotrusb]

Tak powód jak i pozwany mogą być przesłuchani w charakterze strony, ale nie mogą być świadkami w (swojej) sprawie. W związku z tym i na podstawie art. 259 pkt 3 kpc, w mojej opinii, aktualny członek organu (zarządu) pozwanej wspólnoty, jako ustawowy przedstawiciel pozwanego, nie może być przesłuchany w charakterze świadka, a tylko w charakterze strony.

Mogą tu jednak występować wyjątki w szczególnych sytuacjach np. jeśli z powodu konfliktu interesów członek/członkowie zarządu nie reprezentują wspólnoty w danej sprawie, a czyni to ustanowiony przez wspólnotę pełnomocnik.

[kindziu]

Mogą tu jednak występować wyjątki w szczególnych sytuacjach np. jeśli z powodu konfliktu interesów członek/członkowie zarządu nie reprezentują wspólnoty w danej sprawie, a czyni to ustanowiony przez wspólnotę pełnomocnik.

U mnie tak nie było.

W mojej sprawie pełnomocnik procesowy wniósł o powołanie na świadków dwóch członków zarządu, więc ja w piśmie procesowym wniosłem o oddalenie tego wniosku powołując się na powyższy przepis, jednak sędzia powiedziała że nie ma to zastosowania i co gorsza wezwała ich na świadków oczywiście ze sali sądowej co sprawiło że wzajemnie słyszeli zeznania. Przesłuchany zostałem także ja jako świadek będąc powodem przed przesłuchaniem członków zarządu co sprawiło że słyszeli moje zeznania. Coś mi tu nie gra, i oczywiście sprawę przegrałem a była ona w sprawie odsetek od wszystkich zaliczek(jak leci), naliczania kosztów ogrzewania (tylko z mieszkań), i absurdalnych "norm na wodę". Czekam na wyrok na piśmie i będę apelował .....znowu :<

[piotrusb]

To rzeczywiście dość dziwne. Ja uczestniczyłem w sprawie, w której pełnomocnik powoda powołał na świadka administratora wspólnoty. Sąd odrzucił ten wniosek, ponieważ administrator był wcześniej obecny na sali rozpraw. Ponieważ więc słyszał wcześniejsze zeznania i oświadczenia, wiec, jak stwierdził sąd, jego powołanie było niedopuszczalne. Sąd wręcz skarcił pełnomocnika (radcę prawnego), stwierdzając, że ten powinien znać procedurę i jeśli planował powołanie świadka, to powinien zadbać, aby ten nie był wcześniej obecny na procesie.

[kindziu]

W ogóle dziwne rzeczy dzieją się w tym moim sądzie, np. w jednej sprawie przesłuchano świadków na okoliczność umocowania pełnomocnictwa które dostarczono po 3 tyg. po ogłoszeniu uchwały, z datą wpisaną przez osoby trzecie a świadkiem była pełnomocniczka, która była przekonana że sprawa dotyczy podrobienia pełnomocnictwa i z resztą nie bardzo wie o co chodzi bo jest po udarze, ale sąd uznał jej zeznania za wiarygodne Wnioskowałem o oddalenie wniosku o powołanie świadków-nic to nie dało, nawet zwracałem uwagę że sprawa dotyczy czy uchwała w danej dacie była podjęta więc nie można przesłuchiwać gdyż będzie to wyłącznie próba konwalidowania, czy sanowania tej czynności co jest niedopuszczalne. Mam wrażenie że prawo-prawem a sąd-sądem, ma swoje, oczywiście przegrałem więc apelowałem i wątpię że cokolwiek ugram.

[irenalo]

W ogóle dziwne rzeczy dzieją się w tym moim sądzie,

Nie wiemy co się dzieje w Twoim sądzie,. bo nie mamy orzeczeń do wglądu.
Masz orzeczenie - wklej.
Najlepeij w dziale "prawo".