wspólnota nie może odciąć wody

Czyli kodeks cywilny i inne ustawy, rozporządzenia oraz przepisy
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
jaceko
moderator
moderator
Posty: 3325
Rejestracja: 25-09-2008, 21:09
Lokalizacja: Lublin

Odp.: wspólnota nie może odciąć wody

#25 Post autor: jaceko » 18-10-2011, 13:27

piotrusb pisze: Nie chodzi o zarabianie, ale o takie mechanizmy, które ustrzegą wspólnotę przed długotrwałym zaleganiem z płatnościami przez niektórych jej członków, bo za nich płacą wówczas wszyscy pozostali.
Może obniżyć poziom ciśnienia wody i spisać dług do KW?
http://wspolnota.net.pl/viewtopic.php?t=6717
http://wspolnota.net.pl/viewtopic.php?t=6637
Tolerancja winna być akceptacją odmienności kultury, a nie jej braku. Kultura to między innymi poszanowanie praw innych.
Przeczytaj zanim kupisz mieszkanie

Link:
BBcode:
HTML:
Schowaj odnośniki
Pokaż odnośniki do wpisu

ondrasz
moderator
moderator
Posty: 1660
Rejestracja: 01-03-2011, 08:53

Odp.: wspólnota nie może odciąć wody

#26 Post autor: ondrasz » 18-10-2011, 14:55

piotrusb pisze:ondrasz napisał/a:
Nauczony przez swojego prawnika zapytam - a czy był ktoś kto zapłacił?

Czużby prawnik nie miał na studiach podstaw logiki? :-). Jeśli:
ondrasz napisał/a:
Nie było przypadku żeby ktoś nie zapłacił.
, to oznacza, że każdy (a było tych przypadków sporo) zapłacił.
Nigdy w życiu.

To oznacza, że nie było przypadku żeby ktoś nie zapłacił. Ale nie jest równoznaczne z tym że ktokolwiek to zrobił. Żeby doszło do takiej sytuacji oprócz zapisów w uchwale/regulaminie i powstania zaległości trzeba jeszcze, żeby temu delikwentowi "naliczyć" i zażądać takiej kary.... :D:D:D

Link:
BBcode:
HTML:
Schowaj odnośniki
Pokaż odnośniki do wpisu

piotrusb
.
.
Posty: 5967
Rejestracja: 28-12-2009, 17:51

Odp.: wspólnota nie może odciąć wody

#27 Post autor: piotrusb » 18-10-2011, 17:02

irenalo pisze:a tego większość nie chce robić

Jaka większość?
WIększość komorników - przynajmniej z grona tych, z którymi my mieliśmy do czynienia.
piotrusb

Link:
BBcode:
HTML:
Schowaj odnośniki
Pokaż odnośniki do wpisu

piotrusb
.
.
Posty: 5967
Rejestracja: 28-12-2009, 17:51

Odp.: wspólnota nie może odciąć wody

#28 Post autor: piotrusb » 18-10-2011, 17:07

jaceko pisze:Może obniżyć poziom ciśnienia wody i spisać dług do KW?
Moim zdaniem każda metoda jest dobra, które nie jest ewidentnie sprzeczna z prawem, a daje pożądany (dla wspólnoty) rezultat.
W naszym przypadku metoda, którą podałem się sprawdza - odsetek nieterminowych płatności jest minimalny. Przy czym sankcje w postaci odcinania ciepła są stosowane tylko wobec dłużników uporczywych, czyli takich, którzy nie reagują na kolejne monity i wezwania.
piotrusb

Link:
BBcode:
HTML:
Schowaj odnośniki
Pokaż odnośniki do wpisu

piotrusb
.
.
Posty: 5967
Rejestracja: 28-12-2009, 17:51

Odp.: wspólnota nie może odciąć wody

#29 Post autor: piotrusb » 18-10-2011, 17:11

ondrasz pisze:To oznacza, że nie było przypadku żeby ktoś nie zapłacił.
Moim skromnym zdaniem podwójne zaprzeczenie jest w logice jednoznaczne ze stwierdzeniem, czyli stwierdzenie "Nie było przypadku żeby ktoś nie zapłacił" oznacza dla mnie, że w każdym przypadku zostało zapłacone, ale OK, najważniejsze jest zrozumienie meritum.
piotrusb

Link:
BBcode:
HTML:
Schowaj odnośniki
Pokaż odnośniki do wpisu

piotrusb
.
.
Posty: 5967
Rejestracja: 28-12-2009, 17:51

Odp.: wspólnota nie może odciąć wody

#30 Post autor: piotrusb » 18-10-2011, 17:24

jaceko pisze:Dawaj tego konia
OK - masz konia :-)
http://mleczko.interia.pl/galerie/o-his ... ,427879,41

Nadal jednak twierdzę, że to przypadki incydentalne, występujące przy braku reakcji dłużnika, co zresztą potwierdza również treść pod podanym przez Ciebie linkiem:
Oczywiście mają prawo (wspólnoty) egzekwować z nieruchomości swoje długi, ale wtedy, gdy zaległości są większe, i w innym trybie, mianowicie art. 16 ustawy o własności lokali.
Potwierdza to wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 20 października 2006 r. (sygn. VI ACa 353/2006).
Jarosław Świeczkowski, prezes Krajowej Rady Komorniczej : Trzeba jednak pamiętać, egzekucja z nieruchomości to postępowanie długotrwałe i kosztowne dla wierzycieli. Muszą bowiem pokryć koszty szacowania nieruchomości etc. Dlatego jeżeli się na nie decydują, to najczęściej wtedy, gdy nie mają innego wyjścia.
Moim zdaniem w wielu wypadkach można by uniknąć licytacji z mieszkania, wystarczyłoby, żeby dłużnik się temu sprzeciwiał.


Oczywiście w końcu można doprowadzić do licytacji, ale trzeba mieć dużo samozaparcia i może to trwać bardzo długo, dlatego też preferowałbym prostsze (i szybsze) środki skłaniania dłużników do zapłaty.
piotrusb

Link:
BBcode:
HTML:
Schowaj odnośniki
Pokaż odnośniki do wpisu

ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Wróć do „LEX - prawo w działalności wspólnot mieszkaniowych”