Budowa wiaty

[maciek_123]

No coż - samowola budowlana może Cię sporo kosztować. :-) A nadzór budowalny może zawiadomić każdy. Sąsiad zza płota również.
Może zacznij od sprawdzenia czy w ogóle zgodnie z prawem budowalnym możesz w tym miejscu postawić wiatę na samochód.
Moze odżałuj kilka złotych na architekta. I tak do urzędu musisz dostarczyć rysunek.

Myślę że na takie coś nie potrzebuję absolutnie żadnego pozwolenia, nie będę wylewał żadnego betonu, nie będę stawiał żadnych pustaków, nie zrobię kompletnie nic "na stałe". A jak postawię coś takiego: https://www.obi.pl/decom/product/Wiata_ ... ageSize=24 to nie będzie to żadna budowa, tak jakbym sobie większy stół postawił. Sądzę że do takiego rozwiązania nie będzie się co doczepić, ale jak sugerujesz zapytam się odpowiednich osób znających się na rzeczy odnośnie legalności takiego rozwiązania.

[irenalo]

Myślę że na takie coś nie potrzebuję absolutnie żadnego pozwolenia

Jeżeli będziesz tam stawiał samochód, to będzie samowola. Jeżeli bedziesz trzymał grabie i łopaty , to może nie być.

[maciek_123]

A czy to nie jest lekka przesada? Jeszcze trochę i żebym mógł skosić trawnik, podlać kwiatki czy po prostu wyjść na ten kawałek działki będę potrzebował zgody wszystkich mieszkańców. Co za różnica czy parkuję na podjeździe czy na utwardzonym kawałku trawnika. Wiem że główny problem polegał na stawianiu murka i robieniu wylewki, jeżeli więc sobie to odpuszczę to nie powinno być problemów, ale jak już wspominałem zaczerpnę porady u jakiegoś specjalisty. Wyprzedzając pytania dlaczego zależy mi tak na parkowaniu nie na podjeździe to w poprzednim samochodzie trzy razy musiałem wymieniać szybę ze względu na spadający śnieg z lodem. Sytuacja jest taka że zwyczajnie nie ma jak tego śniegu/lodu się z dachu pozbyć, chyba że z pomocą straży pożarnej. Teraz nowe auto kupione kilka dni temu chcę trochę ubezpieczyć na takie ewentualności.

[ondrasz]

Najprościej jak można :

http://muratordom.pl/eksperci/pytania/b ... aty/23314/

Aby dokonać zgłoszenia musisz dysponować terenem czyli zgoda jest nieodzowna...

A jeśli chodzi u "utwardzenie terenu" to też może być przeróżnie . Poczytaj np tutaj :

http://www.inzynierbudownictwa.pl/bizne ... zenia,8028

[piotrusb]

jeżeli więc sobie to odpuszczę to nie powinno być problemów

Wcale nie. Wiata do 25 m² może być wybudowana na podstawie zgłoszenia (pod warunkiem że łączna liczba takich niewielkich wiat, altan i budynków gospodarczych nie przekroczy dwóch na każde 500 m² działki); wiata o powierzchni zabudowy powyżej 25 m² wymaga pozwolenia na budowę - tak np. wyrok NSA z 17 kwietnia 2012 r., sygn. akt II OSK 143/11. Zarówno do zgłoszenia prac budowlanych, jak i do wniosku o pozwolenie na budowę wymagane jest złożenie oświadczenia o prawie dysonowania nieruchomością na cele budowlane.
Zgodnie z nowelizacją prawa budowalnego, która wchodzi w życie od 28 czerwca 2015 r. wiaty do 50 m² będzie można budować na podstawie zgłoszenia.

Co więcej wiata przeznaczona na parkowanie samochodu staje się zadaszonym miejscem postojowym, a tego nie można urządzić w dowolnym miejscu działki. Konieczne jest zachowanie odległości określonych w § 19 ust. 1 pkt 1 Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie, chyba że ustalono inne możliwości lokalizacji miejsca postojowego w planie miejscowym lub w warunkach zabudowy wydanych dla danej działki. Zgodnie z w/w przepisami wydzielone miejsce postojowe (do czterech stanowisk) musi być oddalone o 7 m od okien pomieszczeń przeznaczonych na pobyt ludzi i o 3 m od granicy z sąsiednią działką budowlaną (nie dotyczy to innych typów działek, na przykład drogi).

[maciek_123]

Panie Piotrze, ja wiem że takie są przepisy ale de facto nikt w pełni się do nich nie dostosowuje bo po prostu się nie da, przepis przepisem a życie życiem, w tej mojej wspólnocie w sumie jest 7 samochodów. Każdy na podjeździe ma jakieś takie swoje niepisane miejsce, moje dwa samochody stoją praktycznie 0,5-1m od domu, jeśli chodzi o innych sąsiadów to odległość się waha miedzy 0,5 a 4m. Po prostu nie ma możliwości inaczej, chcąc zachować te przepisowe 7m trzeba by stawać na chodniku przy ulicy bo na podjeździe 7m od domu zmieszczą się co najwyżej dwa samochody. Wiem że trudno jest wam oceniać sytuację nie wiedząc jak wygląda dom i jego otoczenie więc musicie mi uwierzyć na słowo, chcąc parkować pod domem to ta odległość siedmiu metrów jest po prostu nierealna.