Wspólnota Mieszkaniowa

Dzień dobry
Wczoraj tzn. 6.05.2015 r. po godzinie 19.00, powieszono kartkę z informacją o przeglądzie kominiarskim, w dniu 9.05. w godz. 9-12. Jest to termin jedyny i ostateczny. Jest informacja o konsekwencjach nie wpuszczenia kominiarza do mieszkania, oraz o konieczności dokonania na własny koszt takiego przeglądu. Moim zdaniem żeby straszyć konsekwencjami trzeba mieć podstawy. Przecież są różne sytuacje życiowe, czy nie powinien być podany drugi termin np. za tydzień czy dwa.
Jeszcze jedno, jest to duża wspólnota (120 mieszkań), roczna opłata za przegląd 2100,00, więc wychodzi że za 1 godzinę biegania w wiatraczkiem po mieszkaniach kominiarz bierze 700 zł.
Wiatraczek kręci się kiedy jest otwarte przynajmniej jedno okno w mieszkaniu, jeżeli okna są zamknięte wiatraczek nie kręci się. Wniosek - przewody są zatkane. Pan kominiarz co roku każe się podpisać i straszy konsekwencjami. Więc po co są te kontrole ?

petunia pisze:Wiatraczek kręci się kiedy jest otwarte przynajmniej jedno okno w mieszkaniu, jeżeli okna są zamknięte wiatraczek nie kręci się. Wniosek - przewody są zatkane.

Błędny wniosek jeśli jest to wentylacja grawitacyjna, bo jednym z warunków jej działania jest napływ powietrza do lokalu. Jeśli okna i drzwi są szczelne, na oknach nie ma nawietrzników, to bez rozszczelnienia/uchylenia okna nie będzie przepływu powietrza również przy drożnych przewodach wentylacyjnych.

petunia pisze:Jest to termin jedyny i ostateczny.

Coroczny przegląd kominiarski jest obowiązkowy, ale ustalanie takich terminów w godzinach pracy i podawanie ich do wiadomości na 3 dni wcześniej jest kompletnym nieporozumieniem i powinniście się (właściciele lokali) zwrócić do zarządu/zarządcy, aby to zmienił. U nas (250 lokali) są zawsze dwa terminy, każdy w godzinach 17-21, a dodatkowo jest podana komórka kominiarza i można się umówić indywidualnie.

petunia pisze:eszcze jedno, jest to duża wspólnota (120 mieszkań), roczna opłata za przegląd 2100,00

O ile dobrze pamiętam - VAT na przeglądy to 23 %. Poza tym w tej stawce może być wliczony dojazd lub inne usługi typu: czyszczenie przewodów, usuwanie gniazd ptaków.
Macie piecyki gazowe?

petunia pisze:Jeszcze jedno, jest to duża wspólnota (120 mieszkań), roczna opłata za przegląd 2100,00, więc wychodzi że za 1 godzinę biegania w wiatraczkiem po mieszkaniach kominiarz bierze 700 zł.

Znajdź tańszą firmę i zaproponuj Wspólnocie :-)

petunia pisze:Wiatraczek kręci się kiedy jest otwarte przynajmniej jedno okno w mieszkaniu, jeżeli okna są zamknięte wiatraczek nie kręci się. Wniosek - przewody są zatkane.

Totalna bzdura.
To świadczy dobitnie o tym właśnie, że przewody są drożne. Gdyby były zatkane to niezależnie od ilości okien otwartych wiatrak ani by drgnął.
Stawka wcale nie jest wysoką nawet jeśli jest to za samą kontrolę okresową. Wychodzi jakieś niecałe 18zł brutto od mieszkania.

Piszą na protokołach zalecenia - ale kto by je czytał i realizował prawda? Po co, przecież pan który wziął masę kasy za szczelne okna nie mógł "minąć się z prawdą" i na pewno ma rację mówiąc że jego okna nie mają nic wspólnego z wentylacją i kominiarze, zarządy, zarządcy, nadzory budowlane i masa specjalistów po prostu się nie znają na swojej robocie

petunia pisze:Wiatraczek kręci się kiedy jest otwarte przynajmniej jedno okno w mieszkaniu, jeżeli okna są zamknięte wiatraczek nie kręci się. Wniosek - przewody są zatkane

Jest to jednoznaczny dowód na to, że okna są zbyt szczelne (nie ma dopływu powietrza, który jest niezbędny przy wentylacji grawitacyjnej). Potrzebne sa albo napowietrzacze na oknach, albo rozszczelnianie okien.