Gazomierz w mieszkaniu
Odp.: Gazomierz w mieszkaniu
Przepraszam bardzo, a kimże jest "gość z uprawnieniami", że nie można sprawdzić, czy zalecenie jest słuszne, czy nie? Czy to jakaś chodząca wyrocznia? Może lokator pijak, może ktokolwiek inny. Każdy, kto ma na to ochotę, w tym również cukiernicy.A niby kto ma sprawdzać gościa z uprawnieniami (bo zakładam, że nie zlecono przeglądu cukiernikowi) lokator pijak?
Z art 17.9 nie sposób wyprowadzić wniosku, że należy wykonywać ściśle zalecenia pokontrolne, jeśli są bezzasadne. Idąc tym tokiem rozumowania należałoby stwierdzić, że jeśli "gość z uprawnieniami" napisze, że należy zdemontować instalację gazową w całości - bo taka jest wizja "gościa z uprawnieniami", to należy tak zrobić.
Nie zostało wyjaśnione, na jakiej podstawie zażądano usunięcia gazomierza. Generalnie takie żądanie jest absurdalne i powinno być natychmiast zakwestionowane. W swojej praktyce jeszcze nigdy z czymś takim się nie spotkałem (zaznaczam, że nie jestem cukiernikiem).
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Schowaj odnośniki |
Odp.: Gazomierz w mieszkaniu
Nie wyrocznia. Każdy może sprawdzić. Celowości sprawdzania Gazownika przez cukiernika, bądź elektryka przez sprzątaczkę nie skomentuję. Zapytam tylko, odwracając sytuację, czy ty sprawdzasz cukiernika, kupując tort w ciastkarni? idziesz mu tam w gary pozaglądać, recepturę i świeżość jaj (kurzęcych ) sprawdzić ?czajnik pisze:Przepraszam bardzo, a kimże jest "gość z uprawnieniami", że nie można sprawdzić, czy zalecenie jest słuszne, czy nie? Czy to jakaś chodząca wyrocznia? Może lokator pijak, może ktokolwiek inny. Każdy, kto ma na to ochotę, w tym również cukiernicy.
nic nie trzeba wnioskować, jest to napisane explicite.czajnik pisze:Z art 17.9 nie sposób wyprowadzić wniosku,
Nie znamy dokładnie sytuacji, nie została dokładnie opisana, może gaz się ulatniał? może łącza były skorodowane, może fraza "ściągnięcie gzaomierza" została użyta w potocznym znaczeniu? NIE WIEMY - a co do zasady - zalecenia należy wykonywać. Po to są.czajnik pisze:W swojej praktyce jeszcze nigdy z czymś takim się nie spotkałem
Audiatur et altra pars
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Schowaj odnośniki |
Odp.: Gazomierz w mieszkaniu
Osobiście nie widzę przeszkód. Jeżeli zawsze stosujesz taką zasadę - wykonać ściśle to, co jest napisane - to Twoja sprawa. Zasadniczo takich ludzi nam potrzeba jak najwięcej we wspólnotach mieszkaniowych.grens pisze:nic nie trzeba wnioskować, jest to napisane explicite.
Cieszę się, że popierasz moje stanowisko. Napisałem to już wcześniej, choć innymi słowami.grens pisze:Nie znamy dokładnie sytuacji, nie została dokładnie opisana, może gaz się ulatniał? może łącza były skorodowane, może fraza "ściągnięcie gzaomierza" została użyta w potocznym znaczeniu? NIE WIEMY - a co do zasady - zalecenia należy wykonywać. Po to są.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Schowaj odnośniki |