Veto Gminy w sprawie kredytu

[janu]

Czy Gmina (28% udziału we Wspólnocie) jest z urzędu zobowiązana do zagłosowania przeciw podpisaniu przez Zarząd Wspólnoty umowy kredytowej z bankiem, bo tak podobno stanowi prawo, które nie zezwala na zawieranie przez przedstawicieli Gminy żadnych umów kredytowych?
Taką usłyszałem odpowiedź, kiedy okazałem przedstawicielowi Gminy projekt zdobycia środków finansowych na wymagający natychmiastowego remontu dach. Bank przedstawił konkretną ofertę kredytową po zapoznaniu się z naszymi sytuacją finansową.
Głos przedstawiciela Gminy może być decydujący i uchwała może nie zostać podjęta, co spowoduje przesunięcie terminu remontu o rok, albo dwa.
Radykalne podniesienie stawki funduszu remontowego nie wchodzi w grę ze względu na kondycje finansową większości współwłaścicieli.

[a-z]

ŁŻĄ w żywe oczy, bo przecież nie są tacy głupi.

To nie gmina zawiera umowe kredytową tylko wspólnota.
To nie przedstawiciele gminy podpisują umowę kredytową tylko przedstawiciele wspólnoty.
Ustawa o finansach publicznych nie dotyczy wspólnot.

Oni po prostu nie chcą głosować ZA.

[janu]

Usłyszałem wczoraj taką odpowiedź, że nawet, jakby zgadzali się z argumentacją to nie mają prawa podpisać za, a nawet wstrzymać się od głosu, tylko na mocy jakichś tam przepisów są zobowiązani do sprzeciwu. Podobni zmienić to może tylko Prezydent Miasta. (Łódź). Mają takie wytyczne i już. Tylko jak to ugryźć, żeby z tym wygrać.

[Adam Wawa]

Nie żadne przepisy tylko decyzja prezydenta miasta albo uchwała rady miasta. Jeśli taka uchwała / decyzja jest, przedstawiciel gminy będzie głosował przeciw i trzeba szukać głosów wśród innych właścicieli (na prezydenta Łodzi bym nie liczył, on w ogóle waszego pisma nie będzie czytał tylko jakiś urzędas, ze skutkiem wiadomym). W końcu jak gmina ma 28% to znaczy, że pozostali mają 72%. U mnie we wspólnocie większość prywatnych właścicieli wiele razy przełamała sprzeciw miasta (trzydzieści parę % udziałów), w tym w przypadku przedsięwzięcia i kredytu termomodernizacyjnego.

[gosiakz]

Czy Gmina (28% udziału we Wspólnocie) jest z urzędu zobowiązana do zagłosowania przeciw podpisaniu przez Zarząd Wspólnoty umowy kredytowej z bankiem, bo tak podobno stanowi prawo, które nie zezwala na zawieranie przez przedstawicieli Gminy żadnych umów kredytowych?.

Nie.

Taką usłyszałem odpowiedź, kiedy okazałem przedstawicielowi Gminy projekt zdobycia środków finansowych na wymagający natychmiastowego remontu dach. Bank przedstawił konkretną ofertę kredytową po zapoznaniu się z naszymi sytuacją finansową

Od kogo personalnie otrzymałeś taką informację? ( chodzi mi przynajmniej o stanowisko i w jakiej jednostce organizacyjnej)

Głos przedstawiciela Gminy może być decydujący i uchwała może nie zostać podjęta, co spowoduje przesunięcie terminu remontu o rok, albo dwa.
Radykalne podniesienie stawki funduszu remontowego nie wchodzi w grę ze względu na kondycje finansową większości współwłaścicieli.

Rozważaliście głosowanie 1 x 1 ?
Sami właściciele zarządzają czy jest administrator do pomocy ( jesli tak to kto ?)?

[Lakszmi]

Przedstawiciel gminy jako reprezentant właściciela musi głosować według jego woli.
Prowadziłem w Łodzi kilkanaście spraw kredytowych wspólnot mieszkaniowych i tylko w jednym przypadku przedstawiciel gminy zagłosował za na uchwale o zaciągnięciu kredytu. W pozostałych przypadkach wspólnoty podpisywały umowy kredytów mimo sprzeciwu gminy.

Ponieważ uchwały o zaciągnięciu kredytu podejmowane są większością udziałów lub głosów jeżeli właściciele podejmą uchwałę za wzięciem kredytu gmina musi taką decyzję zaakceptować (chyba, że w trakcie jej podejmowania nie zostały zachowane obowiązujące przepisy, w takim przypadku gmina ma szansę na wygraną w sądzie w przypadku zaskarżenia uchwały w sądzie).

Bardzo proszę o kontakt, chętnie Państwu pomogę przy pozyskiwaniu finansowania.
Pozdrawiam