Próba unieważnienia uchwały i co dalej ?

[pytania]

Otrzymaliśmy od Administratora informację o podjętych uchwałach(część podpisów na zebraniu,część w wyniku indywid. zbierania głosów):uchwały uzyskały większość-50,08 %.

Ponieważ jedna z uchwał budziła wiele kontrowersji wśród mieszkańców wspólnoty, poprosiliśmy o wgląd do dokumentów z głosowania.Okazało się, że 1 osoba, która podpisała się za Uchwałą nie miała pełnomocnictwa, czyli nie powinna w ogóle zabierać głosu. Nie uwzględnienie tego głosu powoduje, że Uchwała nie uzyskała większości.Wystosowaliśmy pismo do członków Zarządu informujące o nieważności uchwały.W tej chwili czekamy na odpowiedź już przeszło 2 tygodnie.

Moje pytanie :
1.Co może zrobić zarząd po uzyskaniu od nas takiej informacji ? Czy np. uzupełnić braki i dalej realizować Uchwałę ? Czy to było by zgodne z ustawą ? Czy od nowa zbierać podpisy pod Uchwałę ?

2. Czy lepiej nie czekać na ich krok tylko zaskarżyć uchwałę do Sądu ? A jak Sąd potwierdzi niezgodność Uchwały z ustawą to czy zarząd i tak może później zwołać zebranie i od początku zbierać podpisy i tak zabawa bez końca aż postawią na swoim a wiadomo, że przy indywidualnym zbieraniu głosów można tak zabajerować, żeby uzyskać chociaż minimalną większość.

Z góry dziękuję za informacje.

[piotrusb]

uchwały uzyskały większość-50,08 %.

Wszystkie identyczną?

Okazało się, że 1 osoba, która podpisała się za Uchwałą nie miała pełnomocnictwa,

Rozumiem, że była to osoba spoza grona właścicieli lokali - członków wspólnoty, czy tak?

Czy np. uzupełnić braki i dalej realizować Uchwałę ? Czy to było by zgodne z ustawą ? Czy od nowa zbierać podpisy pod Uchwałę ?

Jeśli bez głosu oddanego przez osobę bez ważnego pełnomocnictwa (należy zwrócić uwagę, że powinno to być pełnomocnictwo rodzajowe, nie zaś ogólne) za uchwałą nie opowiedziała się większość (licząc udziałami), to uchwała nie została przyjęta, tak więc zarząd nie ma prawa jej realizować. Powinien dalej zbierać głosy, aż do uzyskania tej większości.

Czy lepiej nie czekać na ich krok tylko zaskarżyć uchwałę do Sądu ?

Nie możecie zaskarżyć do sądu uchwały, która nie istnieje, bo nie została uchwalona.

[irenalo]

Okazało się, że 1 osoba, która podpisała się za Uchwałą nie miała pełnomocnictwa, czyli nie powinna w ogóle zabierać głosu.

Jeżeli przedstawi pełnomocnictwo nie będzie problemu. Pełnomocnictwo nie musi być pisemne. Właściciel lokalu może udzielić (potwierdzić ) pełnomocnictwo przed członkiem/członkami zarządu lub przed innymi właścicielami.

[pytania]

Dziekuje za odpowiedzi.

Rozumiem ,ze nawet po zakonczeniu głosowania i przedstawieniu wyników mieszkańcom wspólnoty w momencie kiedy okaże sie ze sa jakies błedy to mozna dalej zbierac głosy, mozna dac później pełnomocnictwo lub nawet oświadczyc ,ze pełnomocnictwo było ustne. Wydawało mi się, że skoro nie ma uchwały ( po wyeliminowaniu 1 głosu , osoby,które nie miało pełnomocnoctwa i nie jest włascicielm uchwała nie ma wiekszości) to trzeba od poczatku zbierac głosy, donoszenie pełnomocnictwa wyglada bardziej na takie oszukiwanie.

Wszystkie uchwały przeszły 50,08 %, ale z uwagi na bardzo niekorzystna 1 z uchwałę podjelismy działania ,aby ja zablokowac.Pozostałe uchwały sa standardowe.

[irenalo]

Rozumiem ,ze nawet po zakonczeniu głosowania i przedstawieniu wyników mieszkańcom wspólnoty w momencie kiedy okaże sie ze sa jakies błedy to mozna dalej zbierac głosy

Można.
Dopóki nie zbierzecie ponad 50 % głosów na NIE , to uchwała ma szanse zapaść.
Jeżeli właściciel lokalu potwierdzi , że głosujący pełnomocnik w momencie składania podpisu pod uchwałą miał jego pełnomocnictwo, to głos pełnomocnika się liczy. Np. jesteś pełnoletni bez względu na to czy masz dowód osobisty przy sobie czy nie.

Wydawało mi się, że skoro nie ma uchwały

Uchwała wciąż może być głosowana. Do zdobycia ponad 50 % głosów na nie. Wtedy , faktycznie "nie ma uchwały".

o trzeba od poczatku zbierac głosy, donoszenie pełnomocnictwa wyglada bardziej na takie oszukiwanie.

Wspólnota to nie przedszkole, gdzie się oszukuje przy chińczyku. Nie donosi się pełnomocnictwa tylko pisemne potwierdzenie, tego że ono istnieje.

[spek]

Wspólnota to nie przedszkole, gdzie się oszukuje przy chińczyku. Nie donosi się pełnomocnictwa tylko pisemne potwierdzenie, tego że ono istnieje.

Serio? Czyli co, skarżę nieistnienie ogłoszonej uchwały na podstawie art. 189 kpc ze względu na brak wymaganych pełnomocnictw rodzajowych etc. W toku postępowania sądowego Zarząd Wspólnoty wyjmuje z kapelusza brakujące potwierdzenia pełnomocnictw i przegrywam powództwo?