Uniemożliwianie korzystania ze śmietnika

[narwen]

Mieszkam w bloku gdzie jedyna legalna ,bezpieczna droga do śmietnika prowadzi winda lub schodami na poziom parkingu przez parking wyjście usytuowanym bezpośrednio przy drzwiach do śmietnika .Smiernik jest pod moim tarasem w bryłę budynku .Jest druga droga która prowadzi na zewnątrz ,budyneknjest na wzniesieniu i ta druga droga prowadzi przy skarpie na pasie zieleni (trawnika )co wg mnie grozi mandatem do 1000 zł lub chodnikiem naprzeciwko tylko trzeba przejść przez ruchliwą ulicę w miejscu do tego nie przeznaczonym gdyż nie ma tam pasów (wejście do śmietnika jest obok wjazdu do garażu i naprzeciwko jest kolejna droga wjazdowa na parking kolejnego bloku jest to dokładnie skrzyżowanie dwóch dróg dojazdowych do parkingu podziemnego i zwykłego na ruchliwej drodze .Kilka miesięcy temu wspólnota uchwaliła zakaz korzystania z przejścia przez parking podziemny osobom nieposiadającym miejsc parkingowych . Zostałam pozbawiona możliwości korzystania ze śmietnika bo albo ryzykuje mandat za niszczenie zieleni (przejście po trawniku jest wąskie ,śliskie gdyż obecnie jest tam błoto lub ryzyko potrącenia przez samochód lub mandat za przechodzenie w miejscu do tego nieprzeznaczonym .Jak mogę odzyskać możliwość korzystania ze śmietnika (zejście schodkami jest zablokowane ,wychodząc z winy są drzwi przeciwpożarowe zamykane przez właścicieli miejsc parkingowych )co kilka dni ktoś z mieszkańców usuwa blokadę z drzwi ale to jest męczące czekać kilka dni na wyrzucenie śmieci .W moje części budynku mam korytarz otwarty tzn niezadaszony zdążyło się raz ze wściekła że musiałam wraca z dużym workiem śmieci bo drzwi były zablokowane a zejście po trawniku niemożliwe z powodu błota zostawiłam śmieci pod swoimi drzwiami sąsiadów mam 5m dalej ale dostałam list aby swoje śmieci trzymać w domu albo na balkonie ale chyba niebo to chodzi . Pomocy

[piotrusb]

Czy parking podziemny to hala garażowa? Jeśli tak, to czy jest ona częścią nieruchomości wspólnej, czy wydzielonym prawnie lokalem (z odrębną księga wieczystą)?

[narwen]

Przepraszam że tak długo nie odpisywałam ale nie dostałam powiadomienia o odpowiedzi .Wg pisma wspólnoty jest to odrębny lokal niemieszkalny którego właścicielami jest 28 ,niekoniecznie rozróżniam halę garażową od parkingu podziemnego .Parking jest dwupoziomowy ale miejsca parkingowe oddzielone są jedynie linią namalowaną na posadce w sensie jest to można to nazwać otwartą hala z wydzielonymi miejscami parkingowymi nie oddzielonymi ani ściankami działowymi ani nie zamykane pojedynczo ,jest jeden wjazd i wyjazd do garażu.

[piotrusb]

W takim przypadku wspólnota nie ma żadnego prawa do podejmowania uchwał dotyczących przechodzenie przez garaż, tak jak nie ma takiego prawa w odniesieniu do każdego innego lokalu mieszkalnego lub użytkowego. Kompetencje wspólnoty są ściśle ograniczone, terytorialnie i funkcjonalnie, do nieruchomości wspólnej. Prawo decyzji odnośnie wydzielonego prawnie lokalu służy tylko i wyłącznie współwłaścicielom tego lokalu. Uchwała wspólnoty dotycząca zakazu przechodzenia przez czyjś prywatny lokal, bo taki charakter ma hala garażowa, jest bezprawna i w przypadku zaskarżenie z art. 25 uwl sąd niemal na pewno taka uchwałę uchyli. Jeżeli minął już 6. tygodniowy, ustawowy termin na zaskarżenie uchwały (jest on zawity, czyli nie przywracalny), to można spróbować skierować przeciw wspólnocie powództwo z art. 58 kc o stwierdzenie nieważności uchwały od początku, jako sprzecznej z powszechnie obowiązującym prawem.

[irenalo]

No i co, że sąd uchyli uchwałe wspólnoty, gdy współwłaściciele garażu nie pozwolą przechodzić "obcym"?
Trzeba albo się dogadać ze współwłaścicielami garażu albo wymusić na wdpólnicię wytyczenia bezpiecznej drogi do śmietnika.

[piotrusb]

No i co, że sąd uchyli uchwałe wspólnoty, gdy współwłaściciele garażu nie pozwolą przechodzić "obcym"?

To, że z tego napisała narwen, to nie właściciele garażu nie pozwolili przechodzić "obcym", ale wspólnota, która nie miała do tego prawa.

Trzeba albo się dogadać ze współwłaścicielami garażu albo wymusić na wdpólnicię wytyczenia bezpiecznej drogi do śmietnika.

To prawda.