Wspólnota Mieszkaniowa

piotrusb pisze: ↑

10-09-2019, 16:18

albo wręcz, że ma liczyć 4 osoby. I wtedy jeśli jedna osoba zrezygnuje, to wspólnota nie ma reprezentacji do momentu uzupełnienia składu zarządu; tak NSA w wyroku z dnia 4 marca 2019 r., sygn. akt II OSK 792/18.

Zainteresowało mnie co napisałeś - u mnie w uchwale w sprawie ustalenia ogólnych zasad funkcjonowania wspólnoty jest napisane min. że
- zarząd składa się z 3 członków
- oświadczenia woli za wspólnotę składają zawsze co najmniej dwaj członkowie zarządu działający łącznie

I teraz jak jeden zrezygnuje to jest reprezentacja czy jej nie ma?

A jest uchwała, że zarząd ma być trzyosobowy? Tylko w takim przypadku przy rezygnacji jednej osoby nie ma właściwej reprezentacji.

Jeśli jest uchwała, w której zapisano, że zarząd ma być trzyosobowy, to po rezygnacji jednego członka, w myśl przywołanego wyroku, wspólnota nie ma właściwej reprezentacji, do momentu uzupełnienia składu zarządu lub podjęcia uchwały znoszącej zapis o określonej liczbie członków zarządu.

Nawet mimo tego że dalej w tej uchwale napisano że oświadczenia woli za wspólnotę składają zawsze co najmniej dwaj członkowie zarządu działający łącznie ? Jeśli będzie dwóch członków i jeden zrezygnuje to przecież oświadczenie podpiszą dwaj pozostali (oczywiście jeśli zostałby tylko jeden to sprawa jest jasna)

To, że oświadczenia woli składają przy zarządzie wieloosobowym dwaj jego członkowie jest regulacją ustawową, więc uchwała nie jest tu potrzebna. Na zewnątrz w praktyce nikt się więc nie zorientuje, że reprezentacja jest niewłaściwa, ale jeśli to zostanie podniesione to może generować problemy.

W sprawie, której sygnaturę przytoczyłem jeden członek zarządu wspólnoty, która miała w uchwale zapisany skład trzyosobowy, po rezygnacji dwóch członków, złożył zażalenie na decyzję prezydenta miasta dotyczącą zezwolenia na budowę na sąsiedniej działce. Wojewoda wydał decyzję o niedopuszczalności odwołania ze względu na niewłaściwą reprezentację strony skarżącej. WSA, a następnie NSA decyzję tę podtrzymały. I nie chodziło o reprezentację jednoosobową zarządu wieloosobowego, ale o to, że ilość członków zarządu była niezgodna z uchwałą wspólnoty. Wobec powyższego wspólnota straciła możliwość skargi.

franki pisze: ↑

10-09-2019, 08:15

Czy zgodna z UoWL będzie uchwała mówiąca o tym, że członkiem zarządu możne być tylko właściciel zamieszkujący na terenie wspólnoty?

To jest niezgodne z prawem!
Chcecie ograniczyć prawa niektórych właścicieli . Trudno mieszkać w garażu, sklepie czy zakładzie fryzjerskim.
Ludzie maja prawa wynajmować mieszkania.
Radzę zacząć od KONSTYTUCJI.

Art. 64. Prawo do własności
Dz.U.1997.78.483 - Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2 kwietnia 1997 r.
1. Każdy ma prawo do własności, innych praw majątkowych oraz prawo dziedziczenia.
2. Własność, inne prawa majątkowe oraz prawo dziedziczenia podlegają równej dla wszystkich ochronie prawnej.
3. Własność może być ograniczona tylko w drodze ustawy i tylko w zakresie, w jakim nie narusza ona istoty prawa własności.

Brak możliwości kandydowania do zarządu WM ogranicza istotę prawa własności.

Jeżeli większość nie chce na członków zarządu osób, które nie mieszkają, to może ich nie wybrać. Malo tego, nawet jeśli zostaną wybrani, to taką uchwałę można zaskarżyć. I to sąd zdecyduje czy faktycznie sam fakt , że nie mieszkają jest powodem uchylenie uchwały.