Strona 1 z 1

Ludzie listy piszą.

: 28-05-2016, 03:43
autor: kindziu
Sfrustrowany zarząd napisał do mnie "list" w którym wyraził swoje niezadowolenie z moich działań, otóż ;
Czują się szykanowani tym że pozywam wspólnotę i zadaję im pytania w pismach i wnioskach. Co prawda zapomnieli mi kiedykolwiek odpowiedzieć i w końcu napisałem że brak odpowiedzi będę traktował jako naruszenie praw płynących z uowl co skomentowali że jest to "zawoalowana groźba". I nie przejąłbym się tym "listem" ale został on wystosowany od administratora na firmowym papierze wraz z pieczęcią i podpisem "dyrektora operacyjnego", więc nie wiem kto w końcu do mnie napisał i jak mam to rozumieć.
Wydaje mi się takie postępowanie przynajmniej dziwne. Czy takie praktyki to norma?

Odp.: Ludzie listy piszą.

: 28-05-2016, 06:45
autor: irenalo
kindziu pisze:Czują się szykanowani tym że pozywam wspólnotę i zadaję im pytania w pismach i wnioskach
To Twoje , właściciela lokalu, niezbywalne prawo , więc nie ma mowy o szykanach w przypadku odwołania się do sądu.
Nie ma też mowy o szykanach , gdy piszesz pisma do zarządu, chyba, że w tych pismach, znajdują się
groźby , inwektywy lub niesłuszne oskarżenia.
Zarząd nie ma obowiązku odpowiadać na Twoje pisma, chyba że uchwała WM stanowi inaczej.
kindziu pisze: w końcu napisałem że brak odpowiedzi będę traktował jako naruszenie praw płynących z uowl
Umiesz rozśmieszac ludzi.:) UoWL nie naklada obowiązku odpisywania na każde pismo.
kindziu pisze: że jest to "zawoalowana groźba"
Kto wie, co tam napisałeś. :)
kindziu pisze: ale został on wystosowany od administratora na firmowym papierze wraz z pieczęcią i podpisem "dyrektora operacyjnego", więc nie wiem kto w końcu do mnie napisał i jak mam to rozumieć.
No to odpisz, że nie są dla Ciebie stroną w sprawie i niech sie zajmą tym., za co im płacą.

Odp.: Ludzie listy piszą.

: 28-05-2016, 11:21
autor: kindziu
irenalo pisze:Kto wie, co tam napisałeś. :)
Że naruszane są moje prawa a ja żeby zapoznać się z dokumentami swojej wspólnoty biegam po sądach i urzędach ponosząc koszty.
irenalo pisze:No to odpisz, że nie są dla Ciebie stroną w sprawie i niech sie zajmą tym., za co im płacą.
Inni właściciele wstawili się za mną pisząc do wszystkich że moje działania są działaniami pozostałych właścicieli, załączając kopie "listu". A ja mam zamiar zapisać do zarządu spółki administrującej z wnioskiem o wyjaśnienia np. czy zarząd WM został przez nich zatrudniony? :bad:

Odp.: Ludzie listy piszą.

: 28-05-2016, 13:00
autor: elmaz
kindziu pisze:Czy takie praktyki to norma?
A jak myślisz? :haha:
Bo pytanie wydaje się raczej retoryczne i tak się zastanawiam, po co zostało zadane :haha:

Odp.: Ludzie listy piszą.

: 30-05-2016, 10:18
autor: piotrusb
kindziu pisze:Sfrustrowany zarząd napisał do mnie "list"
kindziu pisze:został on wystosowany od administratora na firmowym papierze wraz z pieczęcią i podpisem "dyrektora operacyjnego
To kto w końcu wystosował ten list: zarząd, czy administrator? Jeśli jest na papierze firmowym administratora i podpisał go, jak rozumiem, pracownik firmy administrującej, to skąd wniosek, że to list od zarządu?

Re: Odp.: Ludzie listy piszą.

: 09-11-2017, 00:05
autor: kindziu
piotrusb pisze:
30-05-2016, 10:18
kindziu pisze:Sfrustrowany zarząd napisał do mnie "list"
kindziu pisze:został on wystosowany od administratora na firmowym papierze wraz z pieczęcią i podpisem "dyrektora operacyjnego
To kto w końcu wystosował ten list: zarząd, czy administrator? Jeśli jest na papierze firmowym administratora i podpisał go, jak rozumiem, pracownik firmy administrującej, to skąd wniosek, że to list od zarządu?
bo się podpisali a w treści było "zarząd wraz z administratorem" A propos "papierów firmowych". Przestali siać piar i wkręcać właścicieli. Dzisiaj przygotowują tylko pisma dla zarządu.