Zaśmiecanie NW.
Odp.: Zaśmiecanie NW.
Raczej nie.napad pisze:Czy te przepisy mają zastosowanie w następującej sprawie:
Czy ten odcinek schodów jest częścią nieruchomości wspólnej? Jeśli tak, to właściciel lokalu nie ma prawa bez zgody wspólnoty niczego tam umieszczać, ani montować. A zatem zarząd/zarządca wspólnoty może poprosić właścicielkę o usunięcie kartonów, a jeśli to nie poskutkuje, to samemu może to usunąć.
piotrusb
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Schowaj odnośniki |
Odp.: Zaśmiecanie NW.
Starsza pani z demecją +kartony może równać się pożar. Można zawiadomić straż. Ale jeśli Pani słabo już kontaktuje , to kartony pojawią się znowu. Przy demencji nie szukaj racjonalnych działań..
Ma ta pani rodzinę? A gaz w mieszkaniu?
Ma ta pani rodzinę? A gaz w mieszkaniu?
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Schowaj odnośniki |
Odp.: Zaśmiecanie NW.
Tak jest to część wspólna.
Jak zawiadomię straż, to z wcześniejszych postów wynika że karę dostanie wspólnota?
Pani rodzinę ma ,ale gdzie ,któż to wie generalnie problemy z ową Panią są ciągle ,pani ma wizje linoskoczków na budynku ,gazowania w mieszkania,twierdzi że jest okradana z prądu i wody przez sąsiadów,aby wymienić liczniki wody niby radzi się prawników itd.
Gazu w mieszkaniu nie ma ,a kartony to nie jest tzw sterta tylko pojedyncze "płyty" postawione przy poręczy mające chyba na celu zasłanianie widoku na jej drzwi z półpiętra poniżej, ponieważ z tego co słyszałem pani czasami przesiaduje na korytarzu, a z pewnością obserwuje co się dzieje zza półprzymkniętych drzwi.
Jest jakaś podstawa prawna ,aby usunąć te kartony?
Jak zawiadomię straż, to z wcześniejszych postów wynika że karę dostanie wspólnota?
Pani rodzinę ma ,ale gdzie ,któż to wie generalnie problemy z ową Panią są ciągle ,pani ma wizje linoskoczków na budynku ,gazowania w mieszkania,twierdzi że jest okradana z prądu i wody przez sąsiadów,aby wymienić liczniki wody niby radzi się prawników itd.
Gazu w mieszkaniu nie ma ,a kartony to nie jest tzw sterta tylko pojedyncze "płyty" postawione przy poręczy mające chyba na celu zasłanianie widoku na jej drzwi z półpiętra poniżej, ponieważ z tego co słyszałem pani czasami przesiaduje na korytarzu, a z pewnością obserwuje co się dzieje zza półprzymkniętych drzwi.
Jest jakaś podstawa prawna ,aby usunąć te kartony?
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Schowaj odnośniki |
Odp.: Zaśmiecanie NW.
Może ale nie musi. Jeśli powiecie stażakom , że to jest jedyna metoda, by Pani tego nie robiła (autorytet) , co się nie powinni bawić w mandaty.napad pisze:Jak zawiadomię straż, to z wcześniejszych postów wynika że karę dostanie wspólnota?
Nie przejmujecie się tym co pani mówi, róbcie swoje.napad pisze:Pani rodzinę ma ,ale gdzie ,któż to wie generalnie problemy z ową Panią są ciągle ,pani ma wizje linoskoczków na budynku ,gazowania w mieszkania,twierdzi że jest okradana z prądu i wody przez sąsiadów,aby wymienić liczniki wody niby radzi się prawników itd.
Wyślijcie pismo w sprawie usunięcia kartonów z powodu zagrożenia przeciwpożarowego a jak tego nie zrobi usuńcie je sami. Nie macie pewnosci czy ktoś tych kartonów nie podpali.
Jeśli nie możecie skontaktować się z rodziną, a wszystko wskazuje , że pani ma demecję i potrzebuje opieki to można zawiadomić MOPS .
http://www.gazetakrakowska.pl/artykul/1 ... ,id,t.html
I
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Schowaj odnośniki |
Odp.: Zaśmiecanie NW.
Podstawą prawną jest to, że jest to część nieruchomości wspólnej, której zarząd sprawuje wspólnota. Właściciel lokalu nie może bez zgody wspólnoty umieszczać na takiej nieruchomości co mu się żywnie podoba.napad pisze:Jest jakaś podstawa prawna ,aby usunąć te kartony?
piotrusb pisze:zarząd/zarządca wspólnoty może poprosić właścicielkę o usunięcie kartonów, a jeśli to nie poskutkuje, to samemu może to usunąć.
piotrusb
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Schowaj odnośniki |
Odp.: Zaśmiecanie NW.
Zależy pewnie na kogo się trafi. Jest to jednak ryzykowne, bo kartony leżą na nieruchomości wspólnej, a za nią odpowiada wspólnota. Znam orzeczenia, że wspólnota lub spółdzielnia zawiadamiała straż pożarną, że właściciel narusza przepisy np. uporczywie parkuje na drodze ppoż. lub trzyma olej przy stanowisku parkingowym w garażu będącym częścią nieruchomości wspólnej, a straż nakładała mandat na wspólnotę i sądy to podtrzymywały.irenalo pisze:Jeśli powiecie stażakom , że to jest jedyna metoda, by Pani tego nie robiła (autorytet) , co się nie powinni bawić w mandaty.
piotrusb
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Schowaj odnośniki |