Pierwsze uchwały

[piotrusb]

odrębny lokal użytkowy, jakim jest hala garażowa ponosi znacznie niższe opłaty niż by to wynikało z przepisów, a jednocześnie tym właściciele lokali mieszkalnych dokładają się do jego utrzymania.

Tak być absolutnie nie powinno. Opłaty z tytułu kosztów zarządu nieruchomością wspólną mogą być dla lokalu użytkowego wyższe (jeśli wspólnota przyjmie taką uchwałę - art. 12 ust. 3 uwl), ale nigdy niższe.

[irenalo]

Zarząd mamy w umowie do minimum października tego roku.

Nie rozumiem tego.
W jakiej umowie?
I jaki zarząd?
Słowo zarząd występuje w Ustawie o własności lokali w dwóch znaczeniach.
Zarząd rozumiany jako organ WM ,("uchwała w sprawie wyboru członków zarządu").
I zarząd rozumiany jako zarządzanie ("powierzyć zarząd", "wziąć coś w zarząd", "sprawowac zarząd")

[wspolwasciciel]

Deweloper narzuca swojego zarządce , by ten pilnował jego interesów a nie by dbał o WM.

Tak podejrzewam. Dlatego zastanawiałem się czy uchwały mogłybyć już podjęte, i jeżeli tak, kiedy minie te 6 tygodni na zaskarżenie uchwał - by nie okazało się to wszystko graniem na czas.

W jakiej umowie?

W akcie notarialnym przeniesienia własności.

Ale jaki zarząd masz na mysli? Pisałeś , że powierzyliście zarząd na podstawie art.18.1.

I jaki zarząd?
Słowo zarząd występuje w Ustawie o własności lokali w dwóch znaczeniach.
Zarząd rozumiany jako organ WM ,("uchwała w sprawie wyboru członków zarządu").
I zarząd rozumiany jako zarządzanie ("powierzyć zarząd", "wziąć coś w zarząd", "sprawowac zarząd")

Zarząd WM, tj. zarząd powierzchony spółce dewelopera, w trybie art.18.1.

We wspólnocie nie może istnieć jednocześnie zarząd (w sensie podmiotowym, tj. powołany zgodnie z art. 20 ust. 1 uwl) i zarządca (osoba fizyczna lub prawna, której powierzono zarząd nieruchomością wspólną w sensie art. 18 uwl). Często spotyka się sytuację, że jest zarząd i administrator, który zwany jest kolokwialnie, lecz nieściśle zarządcą.

Użyłem sformułowania zarządca nieruchomości, bo tak przedstawia się, i jest określona na ogłoszeniach na klatkach osoba odpowiedzialna za nasze sprawy. Używałem go w rozumieniu zarządca = administrator. Zarząd mamy powierzony jak wyżej. Podejrzewam, że została zastosowana u nas nieścisłość w określeniu tego podmiotu?

[irenalo]

Zarząd WM, tj. zarząd powierzchony spółce dewelopera, w trybie art.18.1.

Napisz dokladnie co masz w akcie notarilanym na temat zarządu.

Użyłem sformułowania zarządca nieruchomości, bo tak przedstawia się, i jest określona na ogłoszeniach na klatkach osoba odpowiedzialna za nasze sprawy.

Zarządca nieruchmości to tytuł zawodowy.
Ale kim jest ta osoba? Zatrudniona jest przez dewelopera?

[piotrusb]

Używałem go w rozumieniu zarządca = administrator

To nie jest tak. W sensie ścisłym, tak jak to rozumie uwl, zarządca, to osoba, której powierzono zarzadzanie nieruchomością wspólną w sensie art. 18 uwl. Zarządca ma uprawnienia, które wynikają z umowy ze wspólnotą; zazwyczaj podejmuje samodzielnie decyzje w zakresie zwykłego zarządu. Powołanie zarządcy wyklucza wybór zarządu (w sensie podmiotowym).

Administrator, to osoba, która wspiera zarząd wspólnoty (nie zarządcę) w kwestiach technicznych, finansowych itp. i wykonuje jego polecenia, ale nie ma uprawnień decyzyjnych. Niekiedy (nawet dość często) taki administrator nazywany jest zarządcą, ale jest to myślące, bo nie ma on uprawnień zarządcy w znaczeniu uwl.

[wspolwasciciel]

Używałem go w rozumieniu zarządca = administrator
To nie jest tak. W sensie ścisłym, tak jak to rozumie uwl, zarządca, to osoba, której powierzono zarzadzanie nieruchomością wspólną w sensie art. 18 uwl. Zarządca ma uprawnienia, które wynikają z umowy ze wspólnotą; zazwyczaj podejmuje samodzielnie decyzje w zakresie zwykłego zarządu. Powołanie zarządcy wyklucza wybór zarządu (w sensie podmiotowym).

Zrozumiałem wcześniej przekaz. Używałem stwierdzenia zarządca, w nie ścisłym sensie, dokładnie jak zostało opisane:

Administrator, to osoba, która wspiera zarząd wspólnoty (nie zarządcę) w kwestiach technicznych, finansowych itp. i wykonuje jego polecenia, ale nie ma uprawnień decyzyjnych. Niekiedy (nawet dość często) taki administrator nazywany jest zarządcą, ale jest to myślące, bo nie ma on uprawnień zarządcy w znaczeniu uwl.

Pewnie u nas jest tak, że ta osoba określą się nie ściśle mianem zarządcy, a nim nie jest.

Tak wygląda ten kawałek:

Stawający oświadcza, iż został poinformowany o tym, iż zarząd Nieruchomością Wspólną powierzono aktem notarialnym z dnia 06.03.2017 roku, za Rep. A Nr X spółce pod firmą X w trybie art. 18 ust. 1 i 2 Ustawy o własności lokali z dnia 24 czerwca 1994 (Dz. U. Nr 80 z 2000 roku, poz. 903, ze zm.) na czas 12 (dwunastu) miesięcy od dnia dwudziestego trzeciego września dwa tysiące szesnastego roku (2016-09-23) lub do dnia, gdy właściciele lokali w budynku przy ul. X w Warszawie, działając jako Wspólnota Mieszkaniowa wyznaczą nowego zarządcę lub powołają Zarząd Wspólnoty - w zależności, które z tych zdarzeń nastąpi wcześniej. Jednakże w przypadku, gdyby do dnia dwudziestego trzeciego września dwa tysiące siedemnastego roku (2017-09-23) Wspólnota Mieszkaniowa nie wyznaczyła nowego zarządcy lub nie powołała Zarządu Wspólnoty, X („Zarządzający”) będzie pełniła zarząd Nieruchomością Wspólną za wynagrodzeniem odpowiadającym uzasadnionemu nakładowi pracy. do dnia w którym nastąpi jedno ze wskazanych zdarzeń, na co Strony wyrażają zgodę.

A to, że logicznie okres 12 miesięcy nie ma sensu, a faktycznie jest to 2 razy mniej to zostawię bez komentarza. To co dzieje się u notariusza i niektóre abuzywne zapisy w naszych aktach to na zupełnie oddzielną dyskusję.