Problem z funduszem remontowym

[ondrasz]

Wydaje mi się, że najważniejszym celem istnienia funduszu remontowego jest zapewnianie utrzymania właściwego stanu technicznego nieruchomości.

Do spełnienia tego celu jak najbardziej właściwym jest to, żeby środki wpłacane na fundusz remontowy nie były traktowane jako zaliczki ale jako opłaty. I żeby stanowiły one majątek wspólnoty.

Problemy stary-nowy właściciel to między innymi efekt tego, że nie zawsze interes wspólnoty jest zbieżny z prywatnym interesem jej członka - o czym zresztą wielokrotnie można się przekonać na tym forum także.

Konieczność rozliczania FR powoduje, że cel jego istnienia pozostaje pod wielkim znakiem zapytania... po cóż miałby wogóle istnieć? Ot jak właściciel nie ma kasy to go licytować.... - to taki skrajny przypadek...

Dlatego uważam że FR powinien być traktowany jako opłata nie podlegająca zwrotowi i rozliczeniu w przypadku zbycia lokalu (w jakikolwiek sposób).

[irenalo]

Rozliczeniu tak. Jeżeli poprzedni właściciel nie wpłacał na FR to to jest zobowiązanie poprzedniego , a nie nowego właściciela lokalu.
Poza tym coraz powszechniejsze są kredyty dla wspólnot. Od poprzedniego właściciela nie żąda się wpłat na FR z tytułu spłaty raty kredytowej. To zobowiązanie przechodzi na nowego właściciela.

[andrzejL]

Zobowiązanie przechodzi na nowego właściciela

Ciekaw jestem, kiedy taki właściciel się połapie, że zobowiązanie poprzednika przeszło na niego !

[irenalo]

Poprawiłam post.
Ale pytanie zadałeś dobre.
Ktoś kupuje mieszkanie i tak naprawdę nie wie w jakiej kondycji finansowej jest wspólnota.
W KW nic nie ma, a powinien być przynajmniej wpisany zarząd powierzony.
Zarząd/zarządca nie chce udzielać informacji, bo potencjalny kupiec nie jest członkiem wspólnoty.

[Joanna]

Skoro przy kredycie zobowiązanie przechodzi na nowego właściciela to dlaczego przy FR nie? Takie podejście oznacza, że o tym, kto pokrywa koszty kredytu decyduje sposób jego finansowania. Coś tu chyba jednak nie jest w porządku.

Czy kredyt to jest to jest „zobowiązanie poprzednika”? Art.17 mówi o odpowiedzialności wspólnoty mieszkaniowej i odpowiedzialności właściciela lokalu odpowiednio.

Trzeba tez wziąć pod uwagę, ze jeżeli stary właściciel po zwrot zaliczek na FR pójdzie do sądu i jeżeli sąd mu przyzna rację, to wspólnota pokryje nie tylko koszty podatku ale i koszty sądu. Dlatego tworząc FR trzeba brać pod uwagę przede wszystkim uregulowania prawne a nie „cel istnienia funduszu remontowego”.

[irenalo]

Dla mnie kuriozalne jest to, że niektóre US chcą opodatkować zwrot nadpłaconych zaliczek na utrzymanie NW bądź nawet zaliczek dotyczących kosztów utrzymania poszczególnych lokali.

Czy kredyt to jest to jest „zobowiązanie poprzednika”?

No własnie. Kwestia interpretacji. Ale widzisz tę niekonsekwencję?
A co w sytuacji, gdy wspólnota weźmie kredyt, miesięczna rata wynosi około 75% wpływów na FR, część zostaje, a sprzedający mieszkanie zażąda zwrotu tych wpłaconych 25 %?