Wspólnota Mieszkaniowa

jeśli odebrał ją w takim stanie, powiedzmy, ze będzie się tłumaczył, ze "nie zauważył" to co możemy zrobić?

Niech zgadnę -zarządcę wybrał deweloper? Dojrzał jakiekolwiek niedoróbki zleceniodawcy?
Tłumaczenia wysłuchajcie i wyślijcie na zieloną trawkę póki czas.

Ciekawy wątek, ale mieszają się w nim dwie dosyć różne sprawy. Czy administrator lub moderator mógłby wydzielić kwestie dotyczące dewelopera do nowego wątku (zostawiając tylko to, co dotyczy tematu tego wątku)?

A wracając do tematu wątku i rozważań w tym temacie.
Jak rozwiązać ten dylemat? Powiedzmy, że jest we wspólnocie odrębny fundusz (także: odrębne konto bankowe), z którego finansowane są remonty. Nadwyżki na nim są przenoszone na podstawie uchwały o powołaniu FR na kolejny rok (albo na podstawie corocznych uchwał). Jak doprowadzić do tego, żeby można było finansować z niego uzasadnione modernizacje (np. termomodernizacja, wymiana domofonów na nowszej generacji, monitoring itp.)? Tworzenie na to odrębnego funduszu nie jest chyba uzasadnione, a finansowanie tego z FE - kłopotliwe (szczególnie, gdy nadwyżki na FE nie są przenoszone na kolejne lata).

U nas chcemy w tym zakresie wszystko uchwałami pchnąć.

1. Rachunek główny do rozliczania mediów

2 Fundusz remontowy - opłaty za konserwacje i awarie. A nadwyżka co roku będzie przechodzić na 3 konto

3. Fundusz modernizacyjny - i z niego będzie kasa po odłożeniu na wymianę gazu i innych rzeczy. Do tej pory nie było to przejrzyste i ludzie nie wiedzieli jakimi kwotami dysponujemy.
W planie gospodarczym. Wszystkie roboty budowlane przekraczające zakres zwykłego zarządu będą z tego konta robione.