Okna dachowe - czy to część wspólna ?

[zybi30]

Rozmawiałem dziś z pozostałymi członkami zarządu i nie będziemy wymieniać okien dachowych (trochę mi szkoda tego sąsiada).

Natomiast co do balkonów zbyt wiele nie da się zrobić ponieważ właściciele mieszkań będących na strychu są w mniejszości, uchwała została podjęta, przegłosowana i tyle w temacie balkony są robione. Dodam, iż głównym motorem do robienia balkonów był fakt, iż w kilku mieszkaniach pod płytki dostawała się woda i zalewała sąsiadów niżej (niemniej balkony robione są kompleksowo na koszt wspólnoty)


Dziękuje wszystkim za pomoc

[irenalo]

Natomiast co do balkonów zbyt wiele nie da się zrobić ponieważ właściciele mieszkań będących na strychu są w mniejszości, uchwała została podjęta, przegłosowana i tyle w temacie balkony są robione.

No cóz nie pierwszy raz złodziejska większość wraz z nieudolnym albo równie nieuczciwym zarządem okradła mniejszość.

[piotrusb]

no bo co się stanie jeśli sąsiad dojdzie do wniosku że w jednym pokoju nie będzie miał okien dachowych, skoro stanowią jego własność może je przecież zdemontować i na złość wspólnocie poświęcić jeden pokój, jestem przekonany, że sąsiedzi mieszkający bezpośrednio pod tym mieszkaniem (cały pion) bardzo szybko zmienili by zdanie.

Dokładnie taki tok rozumowania można odnieść do okien w ścianach elewacyjnych. Właściciel może je wyjąć, co przy zacinającym deszczu spowoduje zalanie nie tylko jego lokalu, ale także lokali poniżej. Wówczas właściciel, który okna wyjął będzie odpowiadał za szkodę.
A gdyby założyć, że okna dachowe, jak chce Wasz sąsiad, są częścią NW, to hipotetycznie wspólnota, żeby pozbyć się na przyszłość kłopotu z ich wymianą, może je zlikwidować i zrobić lity dach.

[andrzejL]

Wspólnota kila lat temu postanowiła sprzedać wspomniane lokale

Sprzedaż lokalu przez Wspólnotę Mieszkaniową jest transakcją szczególnego rodzaju – aby ją sfinalizować, lokal należy najpierw wyodrębnić, czyli nadać mu status nieruchomości. Czy tak było w waszym przypadku ?

Czy była zgoda właścicieli (przecież wiązało się to ze zmianą udziałów w NW - koszty aktu notarialnego i wpisów w księgach wieczystych) na przekształcenie strychu w lokal mieszkalny ?

Czy właściwa umowa była podpisana przed notariuszem (jednostronne wyodrębnienie własności lokalu) a treść obietnicy sprzedaży wniesiona do księgi wieczystej budynku.

[zybi30]

Wspólnota kila lat temu postanowiła sprzedać wspomniane lokale

Sprzedaż lokalu przez Wspólnotę Mieszkaniową jest transakcją szczególnego rodzaju – aby ją sfinalizować, lokal należy najpierw wyodrębnić, czyli nadać mu status nieruchomości. Czy tak było w waszym przypadku ?

Czy była zgoda właścicieli (przecież wiązało się to ze zmianą udziałów w NW - koszty aktu notarialnego i wpisów w księgach wieczystych) na przekształcenie strychu w lokal mieszkalny ?

Czy właściwa umowa była podpisana przed notariuszem (jednostronne wyodrębnienie własności lokalu) a treść obietnicy sprzedaży wniesiona do księgi wieczystej budynku.

Dokładnie tak - wspólnota podjęła uchwałę następnie przyszły najemca zobowiązał się wyodrębnić lokal na swój koszt a wspólnota zobowiązała się sprzedać lokal po umówionej cenie (wszystko przed notariuszem). Lokale posiadają osobne księgi wieczyste, wszystkie udziały zostały przeliczone i zmienione

[elmaz]

może wspólnota wystąpi o pomoc prawną, zwyczajnie brak mi pomysłu

To jest doskonały i przedni... pomysł

Na zmarnowanie pieniędzy wspólnoty w sprawie, która jest jasna bo są liczne i jednolite orzeczenia sądowe, których przykłady były podane wcześniej.