Zarządca a środki na wycięcie drzewa

Czyli ustalanie granic nieruchomości oraz zakres odpowiedzialności wspólnoty i właścicieli lokali.
Wiadomość
Autor
piotrusb
.
.
Posty: 5967
Rejestracja: 28-12-2009, 17:51

Odp.: Zarządca a środki na wycięcie drzewa

#13 Post autor: piotrusb » 08-09-2016, 15:48

piotrusb pisze:Zwróć uwagę , że tu balansujemy na styku dwóch praw: prawa cywilnego i prawa administracyjnego.
W pełni się zgadzam.

W dyskutowanej kwestii należy, moim zdaniem, rozdzielić dwie kwestie. Pierwsza to uczestniczenie przez zarząd lub zarządcę w imieniu wspólnoty w postępowaniu administracyjnym w sprawie uzyskania zezwolenia na wycinkę drzew lub krzewów, co, zgodnie z obecnymi zapisami uop, będzie dla dużych wspólnot czynnością podejmowaną samodzielnie przez zarząd/zarządcę pod warunkiem tylko poinformowania właścicieli lokali i dochowania odpowiednich terminów.

Odmienną natomiast kwestią będzie podjęcie przez wspólnotę (na gruncie prawa cywilnego) własnej decyzji o usunięciu drzewa lub krzewu. I teraz – decyzja taka w mojej ocenie może mieć dwojaki charakter. Jeśli stan zdrowia drzewa w sposób ewidentny kwalifikuje je do natychmiastowej wycinki lub też drzewo bezsprzecznie zagraża otoczeniu (bo np. może w każdej chwili się przewrócić na przechodniów, czy samochody na parkingu), to decyzja o jego usunięciu może zostać uznana za leżącą w zakresie zwykłego zarządu, ma bowiem na celu utrzymanie rzeczy w stanie nie pogorszonym w ramach bieżącego gospodarowania rzeczą i (w większości przypadków) nie pociąga za sobą nadzwyczajnych wydatków. Natomiast jeśli sprawa nie jest oczywista lub przedmiotem decyzji jest usunięcie drzewa zdrowego i nie zagrażającego otoczeniu, ale przeszkadzającego części właścicieli, bo np. zacienia ich lokale, czy utrudnia urządzenie parkingu, to czynność taka powinna być zdecydowanie uznana za przekraczającą zakres zwykłego zarządu, a zatem wymagającą uchwały.

Uchwała taka nie będzie konieczna do wystąpienia z wnioskiem o wycinkę (prawo administracyjne), jednak w założonej sytuacji powinna zostać podjęta przed usunięciem drzewa (prawo cywilne).
piotrusb

Link:
BBcode:
HTML:
Schowaj odnośniki
Pokaż odnośniki do wpisu

irenalo
moderator
moderator
Posty: 8805
Rejestracja: 27-03-2006, 20:06

Odp.: Zarządca a środki na wycięcie drzewa

#14 Post autor: irenalo » 08-09-2016, 16:01

Nie potrzebna jest też uchwała jeśli wspólnota otrzyma nakaz administracyjny lub orzeczenie sądu.
Pierwszy może być wydany na wniosek przedsiębiorstw, których instalacje przebiegają przez grunt lub są posadowione na tym gruncie a grunt jest NW.
Orzeczenie sądu może być wydane na podstawie tak zwanego prawa sąsiedzkiego.

Link:
BBcode:
HTML:
Schowaj odnośniki
Pokaż odnośniki do wpisu

sa2014
.
.
Posty: 44
Rejestracja: 09-07-2014, 08:00

Odp.: Zarządca a środki na wycięcie drzewa

#15 Post autor: sa2014 » 08-09-2016, 16:26

piotrusb pisze:
Ponawiam pytania:
piotrusb pisze:sa2014 pisze:na wniosek ogrodnika złożył wniosek o wycięcie drzewa
A jakie jest uzasadnienie tego wniosku? Może drzewo jest wypruchniałe i zagraża otoczeniu? Macie ten wniosek na piśmie?
Przedstawiciele urzędu dokonali oględzin drzewa? Decyzja powinna być poprzedzona taka wizją lokalną.

Ogrodnik stwierdził, że drzewo jest spróchniałe i zagraża bezpieczeństwu. Jest to bzdura bo oglądaliśmy to drzewo i cytując za I instancją przy wydawaniu decyzji: "jest żywotne i okazałe z niewielkimi ubytkami kory". I tym samym UM odmówił zgody na wycinkę. No ale potem nastąpiło odwołanie zarządcy który za radą ogrodnika napisał, że drzewo rośnie blisko placu zabaw, może się przewrócić itd. no i kolegium odwoławcze stwierdziło że faktycznie drzewo jest w pobliżu placu zabaw i może się przewrócić, więc można je wyciąć, ale pod rygorem kary 54tys jeśli nie posadzimy dwóch nowych (dużych) drzew o obwodzie 12cm na wys. 100cm. Skoro obciążają nas ewentualną opłatą za wycięcie, jeśli sadzonki padną, to jak rozumiem drzewo nie zagraża bezpośrednio życiu i jego wycięcie to nie jest utrzymanie nieruchomości w stanie niepogorszonym, a zatem potrzebna jest uchwała? (wycinka drzewa nie mieści się w katalogu spraw z art 86 ust 1 ustawy o ochronie przyrody i nie podlega zwolnieniu z opłaty - cytat z decyzji SKO).

Link:
BBcode:
HTML:
Schowaj odnośniki
Pokaż odnośniki do wpisu

piotrusb
.
.
Posty: 5967
Rejestracja: 28-12-2009, 17:51

Odp.: Zarządca a środki na wycięcie drzewa

#16 Post autor: piotrusb » 08-09-2016, 16:34

sa2014 pisze:a zatem potrzebna jest uchwała?
Tak.
piotrusb

Link:
BBcode:
HTML:
Schowaj odnośniki
Pokaż odnośniki do wpisu

sa2014
.
.
Posty: 44
Rejestracja: 09-07-2014, 08:00

Odp.: Zarządca a środki na wycięcie drzewa

#17 Post autor: sa2014 » 08-09-2016, 16:51

W takim razie bardzo dziękuję za pomoc - jesteście nieocenionym źródłem wiedzy prawniczej :)

Link:
BBcode:
HTML:
Schowaj odnośniki
Pokaż odnośniki do wpisu

irenalo
moderator
moderator
Posty: 8805
Rejestracja: 27-03-2006, 20:06

Odp.: Zarządca a środki na wycięcie drzewa

#18 Post autor: irenalo » 08-09-2016, 16:58

sa2014 pisze:Ogrodnik stwierdził, że drzewo jest spróchniałe i zagraża bezpieczeństwu
Jeżeli łże , to ma jakiś cel. Jakie to drzewo? Dąb?
sa2014 pisze: No ale potem nastąpiło odwołanie zarządcy który za radą ogrodnika napisał, że drzewo rośnie blisko placu zabaw, może się przewrócić itd. no i kolegium odwoławcze stwierdziło że faktycznie drzewo jest w pobliżu placu zabaw i może się przewrócić,
To zmienia postać rzeczy. I szkoda , że od razu tego nie napisałeś.
Jeśli KO orzekło co do istoty sprawy - drzewo zagraża bezpieczeństwu, to trzeba się dostosować.
Ale to nie znaczy , że ma to robić (wycinać) cwaniak od zarządcy.
Żadna uchwała WM w tym przypadku nie jest potrzebna.

Link:
BBcode:
HTML:
Schowaj odnośniki
Pokaż odnośniki do wpisu

ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Wróć do „Nieruchomość wspólna”