teren wspólnoty=teren publiczny?

Czyli ustalanie granic nieruchomości oraz zakres odpowiedzialności wspólnoty i właścicieli lokali.
Wiadomość
Autor
lolek_123
.
.
Posty: 131
Rejestracja: 07-09-2009, 07:27

Odp.: teren wspólnoty=teren publiczny?

#37 Post autor: lolek_123 » 19-09-2009, 17:48

owner pisze:
lolek_123 pisze:No nareszcie.
Zupełnie opacznie odczytałeś moje intencje. To była ironia.
Art. 140 do omawianej sprawy pasuje jak pięść do nosa.
Mógłbym zapytać twoim sposobem
Na jakiej podstawie tak twierdzisz?
Podaj konkretne przepisy.
ale nie zapytam, napiszę ci tylko że przepisy nie tylko wyrażają to co w nich literalnie jest napisane ale wyrażają normy, które trzeba z nich wyinterpretować.
Podobnie jak na budowlance warto się na tym znać zamin zacznie się krytykować.
LOKATOR = osoba, która mieszka w wynajętym mieszkaniu, NIE WŁAŚCICIEL.
ADMINISTRATOR = wynajęty POMOCNIK! ZARZĄDU wspólnoty. Jeśli jest zarząd to nie ma zarządcy - jest administrator, którego zarząd może sobie wybrać i "pogonić" nie pytając wspólnoty.

Link:
BBcode:
HTML:
Schowaj odnośniki
Pokaż odnośniki do wpisu

Awatar użytkownika
stroboskop323
.
.
Posty: 104
Rejestracja: 19-09-2009, 18:01

Odp.: teren wspólnoty=teren publiczny?

#38 Post autor: stroboskop323 » 29-03-2010, 20:13

Mówimy cały czas o interwencji służb na terenie wspólnoty.

A jeśli przenieść to na "grunt" (nomen-omen) prywatnej, ogrodzonej z otwartą bramą działki - jesli wejdą lub wjadą mi na nią obcy ludzie. Zaparkują i oznajmią, że zostają tu przez tydzień.

Dzwonię na policję a oni mi mówią, że to jest moja prywatna działka i nie przyjadą???
Dlaczego wszędzie muszę sprzątać?

Link:
BBcode:
HTML:
Schowaj odnośniki
Pokaż odnośniki do wpisu

bacha401
.
.
Posty: 109
Rejestracja: 15-07-2007, 10:27

Odp.: teren wspólnoty=teren publiczny?

#39 Post autor: bacha401 » 02-02-2011, 19:25

Z dyskusji powyżej nie wynika jasno jakie jest stanowisko w omawianej sprawie.
A szkoda ,bo nie wiem jak na potrzeby wspólnoty w kontaktach z Policją interpretować pojęcie klatki schodowej, zamykanej kluczem wyposażonej w domofon a niszczonej przez bandę młodzieży w skład której wchodzi syn jednego z właścicieli. Ma klucz, wpuszcza kolesi i "jadą" po ścianach, kopią po drzwiach, tłuką butelki po alkoholu, piją, palą i głośno sie zachowują. Wzywamy Policję, oni uciekają lub są wtedy spokojni, i nie ponoszą żadnej kary nawet za zakłócanie ciszy nocnej.
Jak rozmawiać z Policją i jak sprawę rozwiązać z właścicielem posiadającym syna zwyrodnialca?

Link:
BBcode:
HTML:
Schowaj odnośniki
Pokaż odnośniki do wpisu

Awatar użytkownika
lokator99
.
.
Posty: 408
Rejestracja: 02-02-2009, 00:51

Odp.: teren wspólnoty=teren publiczny?

#40 Post autor: lokator99 » 02-02-2011, 21:27

Wynająć ochraniarza ( dozorce) :bad:
To są uroki zamieszkiwania w bloku ( budynku wielorodzinnym)

Link:
BBcode:
HTML:
Schowaj odnośniki
Pokaż odnośniki do wpisu

Awatar użytkownika
jaceko
moderator
moderator
Posty: 3325
Rejestracja: 25-09-2008, 21:09
Lokalizacja: Lublin

Odp.: teren wspólnoty=teren publiczny?

#41 Post autor: jaceko » 03-02-2011, 08:20

Wyposażyć klatkę w kamerę. Najlepiej zamaskowaną. Albo po prostu najpierw tylko powiesić tabliczki "teren monitorowany" taki blef ]:) .
Tolerancja winna być akceptacją odmienności kultury, a nie jej braku. Kultura to między innymi poszanowanie praw innych.
Przeczytaj zanim kupisz mieszkanie

Link:
BBcode:
HTML:
Schowaj odnośniki
Pokaż odnośniki do wpisu

ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Wróć do „Nieruchomość wspólna”