Udziały w gruncie, a ogrodzenie

[BartiC98]

Witam,jestem właścicielem mieszkania w budynku wielorodzinnym(3 lokale) ,dwa pozostałe należą do gminy i sąsiada. Sąsiad ma pozagradzane dużą część dzialki ,owa dzialka na której stoi nasz budynek mieszkalny jest częścią wspólną i każdy z nas ma udziały w gruncie odpowiednie z powierzchnia lokali mieszkalnych .Czy Sąsiad może mieć postawione ogrodzenie i uniemożliwiać w ten sposób korzystanie z czesci wspolnej? Gmina niestety nie pomoże, gdyż owy sasiad zna się z wójtem i twierdzi on że może tak być.Prosze bardzo o pomoc.

[lolekanabolek]

Moim zdaniem nie może. U nas był podobny przypadek. W jednym z bloków w mojej wspólnocie jest przedszkole, które zajęło sobie kawałek części wspólnej na plac zabaw. Właścicielka w uparte szła, że plac jest jej. Sąd zdecydował inaczej i teraz przedszkole płaci za wynajem placu do własnych celów

Wysłane z mojego motorola edge 30 przy użyciu Tapatalka

[piotrusb]

Każdy ze współwłaścicieli ma prawo do korzystania z całej części wspólnej, a nie tylko z takiej części, która odpowiada jego udziałowi. Wyjątkiem jest umowa o czasowym podziale nieruchomości do korzystania tzw. quoad usum, na mocy której poszczególni właściciele mogą mieć przyznaną cześć nieruchomości do korzystania na wyłączność. Taka umowa nie musi być pisemna, może być nawet dorozumiana i wiąże kolejnych właścicieli lokali. Dowiedz się np. w gminie czy coś wiedzą o takiej umowie.

Gmina nie będzie interweniować w spór, bo jest takim samym właścicielem lokalu jak Ty i sąsiad. Chyba, że sprawuje zarząd/administruje tą nieruchomością.

[BartiC98]

Dziękuję bardzo za odpowiedzi. Na temat quoad usum nic nie wiem,oraz gmina nic nie wspominała na ten temat.Stwierdzili jedynie że sasiad może mieć zagrodzone cyt."bo przy wykupie lokalu od agencji rolnej przejął udzialy" co wg mnie nie jest żadnym wytłumaczeniem.Nie mamy wyznaczonego zarządcy. W takim razie jeśli była kiedys umowa tzw. Quoad usum ,to czy teraz moge się nie zgodzić z nią? Lokal nabyłem niedawno ,jednak wcześniej wynajmowałem go przez 25 lat.

[piotrusb]

Jeżeli nie zmieniły się znacząco okoliczności, to, zgodnie z orzecznictwem, do wypowiedzenia umowy quoad usum konieczna jest zgoda wszystkich współwłaścicieli lub orzeczenie sądu.

Lokal nabyłem niedawno ,jednak wcześniej wynajmowałem go przez 25 lat.

W takim razie na pewno byś coś wiedział o quoad usum, gdyby taka umowa została zawarta. Jednak, tak jak pisałem, umowa taka może być dorozumiana. Jeśli sąsiad zagrodził część działki wiele lat temu, a właściciel pozostałych lokali, czyli gmina, nie protestował, czyli milcząco się na to zgodził, to można to uznać za dorozumianą umowę quoad usum.

Możesz pisemnie zażądać od sąsiada usunięcia ogrodzenia i dopuszczenia Cię do współposiadania nieruchomości wspólnej w oparciu o art. 206 kodeksu cywilnego (każdy ze współwłaścicieli jest uprawniony do współposiadania rzeczy wspólnej oraz do korzystania z niej w takim zakresie, jaki daje się pogodzić ze współposiadaniem i korzystaniem z rzeczy przez pozostałych współwłaścicieli). Jeśli sąsiad odmówi pozostanie Ci sąd.

Tu możesz poczytać o takich sprawach:
https://www.saos.org.pl/judgments/397925
https://orzeczenia.olsztyn.so.gov.pl/co ... -10-20_002

[irenalo]

Ile udziałów ma sąsiad, gmina i Ty? Czy zagrodził cały dostępny grunt wspólny czy tylko jego część? Umowa do używania powinna uwzględniać potrzeby wszystkich właścicieli lokali ( w tym gminy, które swoje uprawnienia ceduje na najemcę).
Zawsze można wystąpić do sądu o nowy podział do używania.
Skoro nie macie zarządcy, to kto Wami zarządca? Kto składa CIT? Kto przeprowadza drobne naprawy? Macie współny prąd?